Kolega z Napoli może się stać kolegą z Interu
W Napoli sytuacja kryzysowa wciąż trwa - wczorajsze 0:0 z Genoą sprawia, że piłkarze nie polepszyli atmosfery wytworzonej wokół klubu. Czy pomoże tutaj nawet awans do 1/8 finału Champions League? Pewnie tak, ale nawet do tego jeszcze długa droga choćby z tego powodu, że trzeba doczekać tych dwóch ostatnich spotkań. Tryb JWW w Neapolu sprawia, że piłkarze mogą mieć dosyć tej atmosfery i powoli będą chcieli wyzwolić się spod władzy swoich żelaznych umów (z nich przecież znany jest prezes Aurelio de Laurentiis, jemu trzeba się zaprzedać)...
Niedzielne wydania "Corriere dello Sport" i "La Gazzetta dello Sport" sugerują, że piłkarzem, który opuści Neapol po wygaśnięciu umowy w 2020 roku jest choćby Dries Mertens. Nowy pracodawca? Inter. Dwuletni kontrakt z roczną pensją na poziomie 6 milionów euro. Zważywszy na to, że de Laurentiis chce raczej obniżyć pensje Belgowi oraz Jose Callejonowi, ciężko sobie wyobrazić, by Mertens na to przystał. Swoje zrobi, sporo jego piłek z podań Insigne pośle w trybuny, a potem "do widzenia". Można będzie odejść.
MERTENS TO INTER
— FedeRossonera (@_FedeNerazzurra) November 10, 2019
A very important "zero" (free etc...) signing is coming next summer.
Suning has practically found agreement with the Belgian, who is on an expiring contract (June 30, 2020) with Napoli. A great signing. https://t.co/PZUJv85Byl pic.twitter.com/Pf2lUwD4BS
Sprawa Mertensa na pewno ma też wpływ na to, co zrobią Polacy - Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński. Nikt w szatni nie jest głuchy na to, co robią koledzy z drużyny. Każdy wymienia się uwagami, każdy dba też o swój interes - nie można i nie wolno nikogo za to winić. Polecamy na pewno lekturę nitki, którą stworzył dobrze orientujący się we włoskich realiach prezenter w audycji "Curva Nord" w Weszło FM - Michał Borkowski.
W obliczu nadchodzącej rewolucji i demontażu Napoli (który już jest chyba przesądzony, musiałby się cud stać), klei mi się idealnie pod każdym względem jeden transfer.
— Michał Borkowski (@mbork88) November 9, 2019
Antonio Conte wyciągający do Interu Zielińskiego.
Przez ostatnie lata Napoli w kupie trzymały świetnie wyniki, styl, atmosfera. Połowa drużyny mogła uciec za kasą, ale tego nie zrobiła. Teraz siadły wyniki, a atmosfera poleciała na ryj.
— Michał Borkowski (@mbork88) November 9, 2019
Mertens, Callejon - kontrakty do czerwca, out może już zimą.
Allan chce wiać od roku.
Milik, Zieliński kontrakty do 2021, ale od 1.5 roku odkładają przedłużenie, maks latem wyfruną żeby nie odejść za darmo, bo już nie przedłuża.
— Michał Borkowski (@mbork88) November 9, 2019
Hysaj, Ghoulam out, 0 formy.
Koulibaly też zwieje, bo nic go nie będzie trzymało, a obrońca premium będzie i tak już 'zbędny'.
Także wszystko wskazuje na to, że latem dojdzie do kompletnej przebudowy w Neapolu, od piwnicy po dach. I mam wrażenie, że to się będzie wiązało ze sporym zjazdem Napoli, ale to się jeszcze okaże.
— Michał Borkowski (@mbork88) November 9, 2019
Tak na oko, teoretycznie z obecnych piłkarzy Napoli po sezonie mogą zostać:
— Michał Borkowski (@mbork88) November 9, 2019
GK: Meret
DEF: Manolas, Maksimović, Di Lorenzo, Malcuit, Luperto
MID: Elmas, Gaetano
ATT: Llorente, Lozano, Younes
Mooooże Insigne, choć zdziwię się, jeśli ktoś po niego nie uderzy. No mocno średnio.
W prosty sposób przedstawia on, co się może dziać z Napoli i w jaki sposób może to wpłynąć też na polski duet. Sami widzicie - nie tylko Milik i Zieliński mają o czym myśleć. Nie dlatego, że są słabi (za wyniki odpowiada trener razem z piłkarzami - oni razem tworzą coś, co lekko przestaje działać), ale po prostu coś chyba się w Neapolu kończy. Wyjdzie na to, że 2018 rok będzie do nich wiecznie powracał jako zmarnowana szansa na scudetto...