Conte rusza po starego znajomego

Przyjęło się myślenie, że Antonio Conte ma sprawdzonych piłkarzy idealnie skrojonych pod taktykę wymyśloną przez Włocha. Do przedstawionego profilu pasuje osoba Victora Mosesa, który współpracował z Conte w Chelsea. Wiele wskazuje na to, że Nigeryjczyk ponownie trafi pod skrzydła byłego trenera "The Blues", bo w każdej chwili może dojść do finalizacji transferu Mosesa do Interu. 

Już dziś mecz Chelsea vs Arsenal! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Pomysł na zatrudnienie reprezentanta Nigerii przyszedł do głowy Conte, gdy upadł pierwotny plan na zwerbowanie do swojej drużyny Leonardo Spinazzoli. Ośmiokrotny reprezentant Włoch, który od lata zeszłego roku występuje w Romie, jest w stanie występować na każdej pozycji po lewej stronie boiska - lewy obrońca, lewy pomocnik bądź wahadłowy. Do transferu nie doszło, bo Inter w obawie o stan zdrowia Spinazzoli chcieli przeprowadzić dodatkowe testy medyczne. Na takie rozwiązanie nie zgodził się klub ze stolicy Włoch i ostatecznie wicelider Serie A znów musiał ruszyć na rynek transferowy. Na szczęście dla Antonio Conte, wspomniany już Victor Moses wykazuje się podobną wszechstronnością i trzeba przyznać, że jest bardziej doświadczony od Włocha, chociaż różnica wiekowa pomiędzy piłkarzami to zaledwie trzy lata.

Warto zwrócić uwagę na to, że chociaż Moses od blisko roku występuje w tureckim Fenerbahce, to formalnie wciąż jest piłkarzem Chelsea. W momencie zwolnienia Conte z Chelsea, nikt na Stamford Bridge nie wiązał planów z Mosesem i ostatecznie zdecydowano się na tymczasowe pożegnanie. Z sytuacji postanowił skorzystać Fenerbahce i podpisali z nim półtoraroczne wypożyczenie. Za to "Nerazzurri" chcą wykorzystać fakt, że 29-letni Moses w tym sezonie grał niezwykle sporadycznie i wypożyczyć go do końca bieżącego sezonu z opcją wykupu na poziomie 10 milionów €. Przed samym zawodnikiem najtrudniejsza część całej operacji, bo musi przejść obowiązkowe testy medyczne. Ostatnie miesiące każą stawiać znak zapytania przed poznaniem wyników, bo Moses z powodu zerwania mięśnia uda pauzował już blisko trzy miesiące. 

Bez względu na ostateczne rozstrzygnięcia związane z Mosesem trzeba przyznać, że Inter robi naprawdę wiele by na poważnie napsuć krwi Juventusowi. Turyńczycy w tym momencie mają cztery punkty przewagi nad zespołem Antonio Conte i wygląda na to, że walka o Scudetto potrwa do ostatnich meczów. Mediolańczycy chcą w pełni wykorzystać nadarzającą się okazję i starają się namieszać podczas okienka transferowego. W zeszłym tygodniu Ashley Young został nowym piłkarzem Interu, a to nie ostatnie słowo. Wciąż dochodzą do nas sygnały o zainteresowaniu innymi piłkarzami, którzy obecnie występują w Premier League - Olivierem Giroud z Chelsea oraz Christianem Eriksenem z Tottenhamu. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94