Walka o Lazaro

Stara piłkarska prawda mówi jedno - skoro chcesz kogoś kupić, to kogoś musisz pożegnać ze swojego składu. Takie rozumowanie weszło w życie w biurach Interu, którzy szukają kontrahenta dla Valentino Lazaro. Były piłkarz Herthy nie odnalazł się w stolicy Lombardii i Austriak jest zmuszony szukać sobie nowego miejsca na Ziemi. Skrzydłowy wciąż wzbudza zainteresowanie, bo do klubu z Mediolanu wpłynęły dwie oferty - z RB Lipsk oraz Newcastle United.

Już dziś mecz Chelsea vs Arsenal! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Dość zaskakujący jest fakt, że Valentino Lazaro najprawdopodobniej rozstanie z Interem zaledwie po pół roku. W ostatnie lato Inter wydał na reprezentanta Austrii 22 miliony € i tylko jeden piłkarz kosztował dużo więcej. Mowa oczywiście o Romelu Lukaku, którego transfer kosztował prawdziwe krocie - 65 milionów €. Belg zdecydował odnalazł się na San Siro, ale tego samego nie można napisać o Lazaro. Piłkarz wychowany w akademii Red Bull Salzburg zdecydowanie przegrał rywalizację z Antonio Candrevą. Jeżeli Lazaro pojawiał się już na boisku, to bardziej często wysuwano wiele zarzutów do jego gry. Głównym problemem było nieprzystosowanie się do taktyki preferowanej przez Antonio Conte oraz praktycznie znikome zaangażowanie w grze obronnej. Najwyraźniej Valentino Lazaro kompletnie nie śledził pracy Conte w reprezentacji Włoch bądź w Chelsea i zupełnie nie znał realiów. 

Valentino Lazaro nie musi jednak obawiać się o nadchodzącą przyszłość, bo być może bardzo szybko znaleźć sobie nowe miejsce pracy. Wyjątkowo poważne plany w stosunku do Lazaro mają u lidera Bundesligi, bo Gianluca Di Marzio informuje o spotkaniu dyrektora sportowego RB Lipsk - Markusa Krösche - z agentami piłkarza Interu, które miało odbyć się wczoraj późnym wieczorem we Włoszech. A to niejedyny klub skory do ściągnięcia - dość głośno mówi się również o tym, że Newcastle United widziałoby u siebie tego piłkarza.

Warto przyjrzeć się sytuacji w obu klubach i zastanowić się, gdzie ma większe szansę na regularne występy. Występy w Bundeslidze nie byłyby nowością dla Lazaro, skoro w sezonie 2017/2018 i 2018/2019 był ważnym ogniwem Herthy Berlin. Pech Lazaro polega na tym, że na jego pozycji w Lipsku występuje jego kompan z reprezentacji Austrii, Marcel Sabitzer. Julian Nagelsmann musiałby mocno się głowić, by znaleźć miejsce dla obu piłkarzy w dobrze wyglądającej machinie. Odnoszę wrażenie, że łatwiej byłoby w mieście znajdującym się nad rzeką Tyne. Pierwszym wyborem na prawej pomocy jest Matt Richie. Reprezentant Szkocji jest solidnym graczem, ale w tym roku skończy już 31 lat. Valentino Lazaro jest zdecydowanie młodszym graczem, bo aż o siedem lat młodszym. Niemniej jednak perspektywa występów dla Newcastle nie jest tak fascynująca, bo "Sroki" po raz ostatni występowały w europejskich pucharach w sezonie 2012/2013. Tylko dwóch piłkarzy z obecnego składu Newcastle pamięta te rozgrywki sprzed ośmiu lat - Paul Dummett oraz Rob Elliot. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94