Napoli skromnie, ale wygrywa w Pucharze Włoch - echa meczu Inter - Napoli
Za nami pierwsze półfinałowe spotkanie Pucharu Włoch, w którym Inter podjął na "Stadio Giuseppe Meazza" Napoli z Polakami w składzie. W pierwszej jedenastce drużyny prowadzonej przez Gennaro Gattuso wyszedł tylko Piotr Zieliński. Arkadiusz Milik zaczął mecz na ławce rezerwowych. 5 marca czeka nas rewanżowe spotkanie pomiędzy tymi zespołami, a jak było dziś? Co się działo w tym spotkaniu? Jak wypadli Polacy? Zapraszamy do czytania.
Już w przyszły weekend mecz Lazio vs Inter! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Inter - Napoli 1:0 (Fabian Ruiz 57')
Składy wyjściowe:
Inter: Padelli - Skriniar, De Vrij, Bastoni - Moses, Barella, Brozovic, Sensi, Biraghi - Lukaku, Martinez
Napoli: Ospina - Di Lorenzo, Manolas, Maksimovic, Rui - Demme, Elmas - Callejon, Ruiz, Zieliński - Mertens
Błagam @ELEVENSPORTSPL załatwcie Puchar Włoch na następny rok, od tego studia na TVP Sport wykręca z żenady. #włoskarobota
— Szymon Malordy (@79w00) February 12, 2020
Pierwszy półfinałowy mecz Pucharu Włoch zaczął się spokojnie. Do dwudziestej minuty spotkanie żadna z drużyn nie stworzyła zbyt wielu groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika. Jeśli chodzi o piłkarskie aspekty to działo się niewiele, za to już w trzeciej minucie arbiter wlepił Milanowi Skriniarowi żółtą kartkę za faul na zawodniku gości. Jako że włoska piłka znana jest z przywiązania do taktyki, a przede wszystkim skrupulatnego ustawiania defensywy, napiszemy co nie co o ustawieniu obu drużyn w tych fazach: Napoli stosowało średni pressing w ustawieniu 4-5-1, czekając na to, aż gracze Interu wejdą z piłką na ich połowę i popełnią błąd, po którym Piotr Zieliński i spółka mogliby wyprowadzić groźny kontratak. Inter bronił się w ustawieniu 5-3-2.
Boże, ten Padelli jest o tempo spóźniony przy wyjściach na przedpole. Niedziwne, że nawet w meczach CI nie dostawał szans zastąpienia Handanovicia. Antek Donnarumma go zjada na śniadanie. #ciaoitalia
— Krzysiek Pierściński (@kpiersc) February 12, 2020
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem sporej ilości długich podań. Konkretnych akcji mieliśmy jak na lekarstwo. Mecz nie porywał, nie padła żadna bramka na "Stadio Giuseppe Meazza", dlatego z niecierpliwością czekaliśmy na długą odsłonę pierwszego meczu pomiędzy tymi drużynami w półfinale Pucharu Włoch. Pod koniec pierwszej części spotkania bliski zdobycia bramki był Piotr Zieliński, który próbował podciąć piłkę nad Padellim, ale bramkarz Interu zdołał ją wybronić po strzale reprezentanta Polski.
Piotr Zieliński watch. Obiecujące pół godziny. Niezmiernie przyjemność z oglądania go, jestem wielkim fanem. https://t.co/RJR1PdUV4j
— Dominik Piechota (@dominikpiechota) February 12, 2020
Z pewną obawą patrzę na to jak Napoli wyprowadza piłkę spod własnej bramki. Pamiętając "popisy" obrony Napoli w tym sezonie, może to się źle dla nich skończyć. #ciaoitalia
— Łukasz (@lukecos96) February 12, 2020
W 57. minucie po koronkowej akcji Napoli wyszło na prowadzenie. Autorem bramki został Fabian Ruiz, który idealnie przymierzył lewą nogą zza pola karnego. Cała akcja zaczęła się od wyprowadzonego kontrataku, po którym gracze Napoli zaczęli wymieniać podania przed polem karnym Interu. Naprawdę przyjemnie oglądało się tę akcję. Duet "LuLa" nie miał zbyt wielu sposobności do strzelenia gola, a lekiem na poprawę gry ofensywnej miał być Christian Eriksen, który w 66. minucie pojawił się na placu gry.
#włoskarobota #ciaoitalia
— Przemek Siemieniako 🇵🇱🤝🇷🇸 (@PrzemekSiemanko) February 12, 2020
Czyżby to było przebudzenie Fabiana Ruiza ?
Przekonali się o "młotku" w lewej nodze Ruiza młodzieżowi reprezentanci 🇵🇱 Polski, przekonał się i Inter❗ Golazo 😍 #tvpsport #CiaoItalia
— TVP Sport (@sport_tvppl) February 12, 2020
Transmisja meczu trwa w #tvpsport (łączona z meczem Athleticu z Granadą), oraz w całości w aplikacji i tutaj ⤵https://t.co/IRa4u3oHgA pic.twitter.com/8aDArT4xUV
W 73. minucie na boisku pojawił się Arkadiusz Milik, a równo dziesięć minut później opuścił je Piotr Zieliński. Jeden reprezentant Polski zaczął mecz, drugi go skończył. Christian Eriksen odmienił grę Interu, dzięki któremu zespół pod wodzą Antonio Conte dochodził do co raz większej ilości sytuacji bramkowych. Mimo to nie byli w stanie sforsować defensywy Napoli. Sędzia doliczył cztery minuty do regulaminowego czasu gry.
Nie był to szczególnie porywający mecz. Napoli jest teoretycznie bliżej awansu do finału Pucharu Włoch, ale nie odbierajmy jeszcze szans Interowi. Rewanż pomiędzy tymi drużynami obejrzymy 5 marca, a wynik dzisiejszego pojedynku każe nam sądzić, że drugie spotkanie będzie bardziej emocjonujące od dzisiejszego. Jeśli ktoś lubi "taktyczne szachy", to na pewno mógł być zadowolony z postawy graczy Gennaro Gattuso, którzy umiejętnie przesuwali się po boisko, nie dopuszczając do zbyt wielu sytuacji we własnym polu karnym.
Ładnie dziś Rino zamurował. Po meczu z Lecce uczył pewnie piłkarzy przesuwania w obronie przez 3 dni i dało to fajne efekty. #ciaoitalia
— Krzysiek Pierściński (@kpiersc) February 12, 2020