Napoli pokusi się o sprowadzenie wielkiego polskiego talentu
Ostatnimi laty skauci poważnych europejskich klubów chętnie zasiadają na trybunach Ekstraklasy, gdyż na naszej ziemi można wypatrzeć zupełnie przyzwoitych, młodych grajków. Większość wychowanków Lecha regularnie odchodzi na Zachód, a i Legia nie ma się czego wstydzić, bo skutecznie potrafiła wypromować chociażby Sebastiana Szymańskiego, który akurat przeniósł się do Rosji. "Wojskowi" mają teraz dobrą okazję, by zarobić na kolejnym młokosie.
Już w sobotę spotkanie Bayern Monachium vs Borussia Moenchengladbach! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Teraz chodzi oczywiście o Michała Karbownika, który na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy zrobił niemałą furorę. Nie dość, że jest całkiem solidnym lewym obrońcą, to jeszcze bardzo efektywnie wspomaga swoich kolegów w ataku, gdyż zafundował im 6 asyst. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że tak dobrze radzący sobie chłopak ma ledwie 19 lat, nie będziemy mogli dziwić się, że zainteresowało się nim samo Napoli. Nie jest to też absolutnie plotka wyssana z palca, bo tę informację potwierdził Gianluca Di Marzio, który przyznał, że Włosi nawiązali kontakt z klubem i przedstawicielami Karbownika. Mówi się, że ewentualna kwota transferu może zamknąć się w okolicach 7 milionów euro Jednocześnie zaznaczył on, że Polak nie jest specjalnym priorytetem klubu.
— Krzysiek Pierściński (@kpiersc) June 9, 2020
Trudno jednak oczekiwać, by tak młody, wciąż niedoświadczony chłopak głównym celem transferowym czołowej ekipy z Serie A. Takie tonowanie emocji lepiej też wpłynie na samego piłkarza, aniżeli trąbienie wszem i wobec, że Napoli jest w nim zakochane i zrobi wszystko, by go ściągnąć. Nie zmienia to jednak faktu, że ten transfer mógłby dojść do skutku, bo Włochy wydają się odpowiednim miejscem dla jego rozwoju. Większość młodych piłkarzy po wyjeździe do Serie A gra przyzwoicie, choć niektórzy muszą się najpierw ogrywać na wypożyczeniach. Niemniej jednak te rozgrywki jakoś pasują Polakom, więc jeśli jest jakaś głęboka woda, w której Karbownik na start się nie utopi, to właśnie tam.