Milan i Tottenham chcą się dogadać
Podczas gdy w Anglii głównym tematem jest odejście Eddie Howe'a z Bournemouth, Tottenham pod osłoną nocy (i za sprawą Arsenalu) został zepchnięty do eliminacji Ligi Europy. Jose Mourinho będzie dobierał sobie kadrę na nowy sezon według własnego uznania. W tym uznaniu "nie ma" najwidoczniej Serge'a Auriera.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Cóż, czy my się czemuś dziwimy? Highlight sezonu w wykonaniu Auriera to rzut karny sprokurowany na Old Trafford przeciwko Manchesterowi United. Tottenham przegrał wówczas przeciwko ekipie, którą Mourinho prowadził przed Ole Gunnarem Solskjaerem. Niemniej, nie o tym teraz głównie jest mowa. Mowa jest o Aurierze i zainteresowanie AC Milan. Rozumiemy, że Milan chciałby nieco przedłużyć swoją kołdrę kadrową. Rozumiemy, że szuka na drugi bok obrony takiego człowieka, który zapewni poziom identyczny jak Theo Hernandez na lewej obronie.
Ale Aurier? Ten sam, który potrafił robić głupie live'y na Instagramie (choć w 2016 roku to był Periscope, wynalazek podległy Twitterowi) i sugerować w nich wprost nieprzychylne rzeczy na temat trenera, łamiąc wszem i wobec ład korporacyjny (Blanc-Zlatan-PSG, mówi wam to coś zapewne)?
AC Milan have started talks with Tottenham to sign Serge Aurier. He’s the main target as right back. 🔴⚫️ @PeppeDiSte @SkySport #transfers #Milan #THFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 1, 2020
Serge Aurier podstawowym celem Milanu na prawą obronę. Ciekawe co z Emersonem. https://t.co/fwmnSGtOfc
— Kamil Jadczyk (@kamiljadczyk) August 1, 2020
Jeden rabin powie tak, inny rabin powie nie. Aurier, ze swoim mentalem jako wzór naśladowania dla młodych... 🙉 pic.twitter.com/4GZGl0E36G
— Radek Szotko 🐺 (@RadekSzotko) August 1, 2020
Miałby znów trafić do szatni ze Zlatanem. Stefano Pioli chyba musiałby zamknąć w szafce jego telefon, żeby Iworyjczyk znów nie zaczął wygadywać jakichś bzdur o podległości trenera względem Szweda (tak jak w PSG). Miałby trafić do szatni, w której Maldini chce odpowiednich postaci, które mają pożądane cechy charakteru. Nie chce w Milanie zlepku indywidualności, który nie wybroni się na dystansie całego sezonu. Milan ma przestać być klubem, który ściąga też byle kogo w desperacji. Cóż, jeśli Pioli dotarłby do Auriera na tyle, że facet skupiłby się tylko na piłce, to przy dogodniejszym tempie gry w porównaniu z Premier League mielibyśmy wzmocnienie drużyny.
Tylko ten "mental"...