Transfer Milika znów się odwleka
Chyba wszyscy chcemy dla Arka Milika, jako dla naszego rodaka, jak najlepiej. Dlatego nie dziwię się, że tak wiele osób jest już poirytowanych sytuacją związaną z jego transferem, który nie może dojść do skutku. Gdyby to była zwykła transakcja bez historii nikt by się tym nie przejmował, ale jej tło sprawia, że kariera Polaka wisi na włosku i by ją uratować, po prostu musi odejść. Do tego wciąż nie dochodzi i to przez kolejne, namnażające się powody.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tym razem wybuchła afera dotycząca stanu zdrowia Polaka. Na wstępnych testach medycznych specjaliści mieli zwrócić uwagę na kolana Polaka, gdyż w obydwu napastnik miał już zerwane więzadła. Rzekomo są przesłanki, by uważać, że te kontuzje mogą się łatwo odnowić, co miało wstrzymać proces transferowy. Według "Corierre dello Sport" Roma miała użyć tego faktu jako argumentu, by dodatkowo zbić cenę za Polaka, co bardzo nie spodobało się Napoli, gdyż wcześniej już dotarli do konsensusu w sprawie jego ceny.
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) September 20, 2020
Tymi informacjami oburzyli się "Giallorossi", którzy mogli przez takie plotki zostać postawieni w złym świetle. Rzymianie wydali więc specjalne oświadczenie, w którym informują, że nie komentowali w żadensposób stan zdrowia Polaka i absolutnie nie wykorzystywali tego argumentu w negocjacjach. Coś jednak na rzeczy być musi, bo transfer, który rzekomo był już dogadany i finalizowany stoi w miejscu od kilkudziesięciu godzin. Trudno w tym momencie ocenić, w którym kierunku to pójdzie. Roma może równie dobrze darować sobie Polaka i ściągnąć kogoś innego, jak i ostatecznie sfinalizować sprowadzenie Milika. Zamieszanie jest tak duże, że nie da się tego przewidzieć, trzeba to po prostu uważnie śledzić.