Popis Szczęsnego, wpadka Ronaldo, kolejny remis ''Juve''
Pojedynek Juventusu z Atalantą zapowiadał się jako jedno z najciekawszych starć 12. kolejki Serie A. Mistrzowie Włoch od dłuższego czasu znajdują się na fali wznoszącej. Przed spotkaniem z Atalantą notowali serię 4 wygranych spotkań z rzędu. Ostatni mecz przegrali prawie dwa miesiące temu. Atalanta już taką formą pochwalić się nie mogła. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego grają w kratkę. Należy im jednak oddać, że w trakcie minionego weekendu ograli Fiorentinę wynikiem 3:0. Jak potoczył się dzisiejszy bój na Allianz Stadium?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wyjściowe składy:
Juventus: Szczęsny - Danilo, Bonucci, de Ligt - Chiesa, Arthur, Bentancur, McKennie, Cuadrado - Ronaldo, Morata
Atalanta: Gollini - Palomino, Romero, Djimsiti - Gosens, Freuler, de Roon, Hateboer - Malinowski, Pessina - Zapata
Pierwszy celny strzał został oddany w 3. minucie. Juventus nieporadnie wychodził spod pressingu graczy z Bergamo. Poskutkowało to uderzeniem zza pola karnego Matteo Pessiny. Wojciech Szczęsny nie miał jednak większych problemów z tym uderzeniem. Chwilę później okazję po drugiej stronie boiska miał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wyraźnie przestrzelił po dobrym dograniu w pole karne.
Oj z tego nieporozumienia między Gollinim a Romero to mógł CR7 jednak trafić lepiej tę piłkę.
— Antek Tomkowski ⚡ (@PolskiCalcioFan) December 16, 2020
Bo pierwsze 3 minuty ładnie Atalanta pressowała, łatwo nie będzie, dlatego szkoda takich niewykorzystanych prezentów, ale brawo Morata za akcje ;) #JuveAtalanta #wloskarobota
12. minuta to przedziwna sytuacja. Zaczęło się od przechwytu Westona McKenniego. Juventus ruszył z kontrą. Początkowo wydawać się mogło, że Morata znalazł się na pozycji spalonej. Akcja jednak toczyła się dalej. Strzał próbował oddać Cristiano Ronaldo, ale świetnie poradził sobie defensor Atalanty. Bramka była pusta, a przed piłką stał Morata. Hiszpan stwierdził, że uderzy piętą i... spudłował fatalnie. Cała sytuacja była absurdalna, a Morata na sam koniec zgłosił swoją kandydaturę do kompromitacji roku. Zdecydowanie w pierwszej chwili ciężko było pojąć, co się właśnie wydarzyło.
MORATA RONALDO MCKENNIE pic.twitter.com/wS57gCqJLo
— Luther Van Sauce (@luthervxnsauce) December 16, 2020
W pierwszej połowie kontuzji doznał Arthur Melo. Brazylijczyka zmienił Adrien Rabiot. Zdecydowanie pochwalić należy Matthijsa do Ligta. Młody stoper był jedną z najbardziej wyróżniających się postaci w pierwszych 45 minutach. Przez niego Atalanta nie mogła rozwinąć skrzydeł. Rozwinął je za to Federico Chiesa, który fantastycznie przymierzył zza pola karnego w 29. minucie i zdobył piękną bramkę. Asysta zaliczona została Rodrigo Bentancurowi, ale należy przyznać, że zdecydowaną większość tej akcji "zrobił" Chiesa. Duvan Zapata mógł odpowiedzieć w 32. minucie, ale pojedynek z reprezentantem Kolumbii wygrał Wojtek Szczęsny.
O złoty bucie, między pepegami stojący jak Chiesa to zmieścił?! Co za brama 😮#wloskarobota #JuveAtalanta
— Łukasz Maziewski (@jodynaa) December 16, 2020
Atalanta zdecydowanie uaktywniła się po stracie bramki. 38. minuta to kolejna strata Juve na swojej połowie i groźny strzał Rusłana Malinowskiego. Uderzenie Ukraińca przeleciało jednak minimalnie koło słupka. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Juventusu 1:0. Oto piękna bramka, jaką strzelił Federico Chiesa:
belter from Chiesa sheesh pic.twitter.com/7ti7G3UjnZ
— bored (@fanofsuspension) December 16, 2020
Okazję zmazania plamy z pierwszej połowy miał Alvaro Morata. Hiszpański snajper otrzymał świetne podanie od Westona McKenniego i stanął oko w oko z Pierluigim Gollinim. Włoch obronił ten strzał... swoją twarzą. Gra po tej interwencji została przerwana, ponieważ golkiper leżał na murawie jak po bliższym spotkaniu z Mike'm Tysonem. Na szczęście po chwili mógł kontynuować rywalizację.
On a ANNULé le but de #Chiesa car Gollini a pris le ballon sur le visage !!!
— Calo Calcio ⚡ (@zorro270) December 16, 2020
L'arbitre vient de dire "ça n'aurait pas été sportif de l'accorder" (confirmé par #SKY)
J'AI JAMAIS VU CA DE MA VIE !!!!! #JuveAtalanta pic.twitter.com/Rc4zDEtq2C
W 53. minucie na boisku pojawił się skonfliktowany ostatnio z trenerem, Papu Gomez. 4 minuty później Remo Freuler uderzył chyba jeszcze piękniej niż Chiesa. Jego petarda zza pola karnego odbiła się od poprzeczki i wylądowała w siatce. 1:1. Chwilę później faulowany w polu karnym był strzelec pierwszej bramki w tym spotkaniu. Do karnego podszedł CR7. Portugalczyk niespodziewanie przegrał pojedynek z dobrze dysponowanym dzisiaj bramkarzem Atalanty. Za chwilę znowu strzelał Morata, ale Gollini pozostawał niewzruszony.
Ten mecz jest absolutnie nieprzewidywalny. Obie bramki z zaskoczenia, piłkarze do okazji także dochodzą bardzo szybko. Nagle karny, a Gollini niespodziewnie go broni.
— Mateusz Perek (@MateuszPerek) December 16, 2020
Mecz dla miłośników piłkarskich szachów to to nie jest, ale emoxje niesamowite. #WłoskaRobota
Szczęsny nie chciał być gorszy niż Gollini, więc w 72. minucie wybronił potężny strzał głową, który oddawał Cristian Gabriel Romero. Sporo w tym spotkaniu było strzałów z dystansu. 10 minut później właśnie takim strzałem Szczęsnego próbował zaskoczyć Gomez, ale Polak był dobrze ustawiony. Za chwilę uderzał Ronaldo. Oczywiście z dystansu. Strzał był jednak niecelny. Mecz był bardzo dobry, a druga połowa wyjątkowo szalona. Obie drużyny ostatecznie musiały dzisiaj podzielić się punktami. Wynik szczęśliwy przede wszystkim dla innych drużyn z czołówki Serie A. Tak się prezentuje petarda Remo Freulera, która finalnie ustaliła wynik dzisiejszego spotkania:
BUM!!! 🔥🔥🔥 SPADAJĄCY LIŚĆ! 😲
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 16, 2020
Szczęsny bez szans! Remo Freuler zdobył znakomitą bramkę w meczu z Juventusem FC! Ależ trajektoria lotu! #włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/kP0SkOhrdP