Miał być drugim Ronaldo, a wylądował w areszcie
Zawsze jest żal pisać o piłkarzach, którzy zaprzepaścili swój gigantyczny potencjał, a niestety takich w świecie piłki ciągle przybywa. Sława, pieniądze, kobiety i melanże często stają na drodze odpowiedniego rozwoju talentu. Jak się okazuje, czasem też doprowadzają do konfliktów z prawem, które rzecz jasna karierze piłkarskiej nie pomagają. Przekonał się o tym gość, który dziś miał być już drugim, brazylijskim Ronaldo, gdyby rozwijał się tak, jak przewidywano.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Mowa tu konkretnie o Gabrielu Barbosie, szerzej znanym jako "Gabigol". Brazylijczyk kilka lat temu robił furorę w barwach Santosu, w związku z którą biło się o niego pół Europy. Walkę tę wygrał Inter, kupując go za 30 milionów euro. Napastnik od samego początku miał problemy z odnalezieniem się we Włoszech, przez co totalnie zawodził na boisku. W związku z tym wypożyczono go do Benfiki, w nadziei, że w Portugalii, zbliżonej pod wieloma aspektami do jego ojczyzny, odnajdzie formę. To też się nie udało, więc odesłano go do Brazylii, a rok temu ostatecznie odsprzedano do Flamengo za nieco ponad połowę sumy, za którą był kupowany. Dziś nie siedzi jednak w klubowej szatni, bo wylądował w areszcie.
— Mikołaj Kruk (@MikolajKruk) March 15, 2021
Trąbią o tym brazylijskie media, które tłumaczą, że napastnik został zatrzymany w trakcie policyjnej obławy na nielegalne kasyno. Te są w Brazylii wciąż zamknięte, a widocznie Gabigol nie miał już gdzie sprzeniewierzyć swoich pieniędzy, więc zdecydował się na odwiedzenie jednego z tych lokali. W niedzielę nad ranem wtargnęła do niego policja, która poza piłkarzem zatrzymała jeszcze 300 osób. Snajper został po wstępnym wyjaśnieniu sytuacji wypuszczony na wolność, ale niedługo dostanie wezwanie do sądu, gdyż postawione zostaną mu dwa zarzuty. Pierwszy będzie dotyczył złamania obostrzeń związanych z koronawirusem, a drugi uprawiania hazardu w miejscu publicznym. A mógł teraz rządzić i dzielić w Serie A, razem z Lautaro Martinezem w ataku.