Zlatan złamał włoskie obostrzenia. Będą problemy?

Zlatan znany jest ze swojego ego i gigantycznej pewności siebie. Te pozwalają mu na wyprawianie na boisku rzeczy, których przeciwnicy zwykle nie są w stanie. Szweda wciąż obowiązują jednak te same zasady, co wszystkich, o czym brutalnie przekonał się w meczu z Parmą, w którym otrzymał czerwoną kartkę. Niedługo potem wyjaśniono mu, że jest równorzędny także wobec zasady pozaboiskowych praw, ponieważ przyłapano go na łamaniu obostrzeń.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

"La Gazetta dello Sport" podała, że Ibrahimović był widziany w jednej z mediolańskich restauracji. Sęk w tym, że te powinny być zamknięte, gdyż Lombardia zalicza się do czerwonej strefy, a według włoskich obostrzeń w takich regionach wszelkie punkty gastronomiczne mogą być otwarte tylko na wynos. Zamieszanie chciał szybko uciąć właściciel restauracji, który publicznie zakomunikował, że lokal wcale nie był otwarty, a Ibra i jeszcze dwóch znajomych zostało tam przez niego zaproszonych na przyjacielską rozmowę, co miało uratować Szweda od ewentualnych konsekwencji.

Zlatan Ibrahimovic reportedly broke COVID-19 rules after gathering at the restaurant. pic.twitter.com/iCqQtjtlff

— FOOTBALLFANSSTUFF (@officialffsnews) April 12, 2021

Nawet jeśli tych prawnych nie będzie, to pojawią się te społeczne i wizerunkowe. Zlatanowi zarzucono bowiem hipokryzję, ponieważ sam nawoływał do przestrzegania obostrzeń, gdy borykał się z koronawirusem, a teraz ewidentnie nagina je używając swojej pozycji i znajomości. Nie wiadomo, czy w związku z tym Milan wyciągnie w stosunku do niego jakieś konsekwencje, ale wydaje się, że raczej się na to nie zdecyduje. Szwed jest teraz "Rossonerim" zbyt potrzebny, by mieli się z nim konfliktować.

England star Kyle Walker allegedly disregarded the coronavirus lockdown by hosting a sex party with two escorts at his luxury Manchester flat.

🤭 pic.twitter.com/EEFbQ298Gb

— GIBET 🅙 | Gibet.com (@mygibet) April 5, 2020

Warto przypomnieć, że Zlatan nie jest pierwszym gagatkiem, który jedno mówi, a drugie robi. W zeszłym roku, gdzieś na początku pandemii do przestrzegania obostrzeń i ograniczania kontaktów nawoływał Kyle Walker, którego kilka dni później przyłapano z paniami do towarzystwa. Z siedzenia w restauracji jednak łatwiej jest się wytłumaczyć.

Autor

Michał Fitz

michafitz