Reca odejdzie z Crotone. Może ZAGRAĆ w Lidze Mistrzów!

Bieżące rozgrywki we Włoszech są dla Arkadiusza Recy najlepszymi od momentu jego transferu na Półwysep Apeniński. Reprezentant Polski stał się wyróżniającą postacią Crotone. Wiele wskazuje jednak na to, iż czas 25-latka w dotychczasowym klubie lada moment dobiegnie końca. Jak poinformował Nicolo Schira – Reca wróci do Atalanty Bergamo i powalczy o miejsce w podstawowym składzie.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Czas spędzony przez Arkadiusza Recę we Włoszech można podzielić na dwa bardzo skrajne epizody. Po pierwsze, przeciętna przygoda w macierzystym klubie, Atalancie Bergamo. Po drugie, dwa bardzo obiecujące wypożyczenia do SPAL oraz Crotone. Reprezentant Polski niezmiennie budują swoją markę, choć jego występy w Serie A wciąż zamykają się w szeregach drużyn, których ambicje pozostają w sferze utrzymania na najwyższym poziomie rozgrywkowym we Włoszech. Wszystko może się jednak zmienić niebawem.

Tegoroczne wypożyczenie reprezentanta Polski do Crotone jest prawdopodobnie najlepszą częścią kariery od momentu jego przenosin na Półwysep Apeniński. 25-latek niezmiennie jest ważną postacią w szeregach swojego zespołu. Przekłada się to na regularną grę w podstawowym składzie oraz znakomite liczby na przestrzeni całego sezonu. Po rozegraniu 32. kolejek Serie A ma na swoim koncie dwie bramki oraz sześć ostatnich podań. W sobotę wywalczył natomiast rzut karny, który zadecydował o zwycięstwie Crotone nad Parmą (4:3).

Bardzo dobra dyspozycja Recy nie mogła, więc umknąć przedstawicielom Atalanty Bergamo, skąd reprezentant Polski udał się na wypożyczenie do Crotone i ponownie zwrócił na siebie uwagę macierzystego klubu. A co to oznacza? W gruncie rzeczy coś bardzo obiecującego. Jak informuje Nicolo Schira, kończący się sezon Serie A będzie najprawdopodobniej ostatnim w ramach tymczasowego transferu. 25-latek ma bowiem wrócić do Atalanty i podjąć próbę rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie. 

Po rozegraniu 32. kolejek zespół prowadzony przez Gian Piero Gasperiniego jest trzeci, co oznacza, iż wciąż pozostaje w walce o awans do Ligi Mistrzów. Ich przewaga nad piątym w tabeli Napoli wynosi bowiem dwa punkty, lecz mogą ją powiększyć już w dzisiejszym spotkaniu z Bolonią. Początek starcia zaplanowano na godzinę 20:45.