Zieliński ZNÓW błyszczy. Gol i asysta Polaka! [VIDEO]
Piotr Zieliński jest w gazie! Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. O fantastycznych liczbach Polaka mówimy na okrągło. Nie inaczej będzie również dziś, bo wyczyny 26-latka są warte odnotowania. Podczas wtorkowego spotkania z Udinese (5:1) zdobył bramkę i zanotował asystę, dzięki czemu już na sto procent zakończy sezon z dwucyfrową liczbą trafień oraz ostatnich podań.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na taki sezon w wykonaniu Piotra Zielińskiego czekaliśmy długo i wygląda na to, że w końcu się doczekaliśmy. Obecna dyspozycja reprezentanta Polski wyraża więcej niż tysiąc słów. Jest w gazie. Niemal co tydzień prowadzi swój zespół do arcyważnych punktów. Dokonuje rzeczy niemożliwych, zdobywa kolejne szczyty i w końcu błyszczy. Niczym w poprzednich starciach, tak i dziś przeciwko Udinese, miał bezpośredni udział przy bramkach dla swojego zespołu. Czy można mówić o wielkim odrodzeniu? Ocenimy to po zakończeniu rozgrywek, choć liczby zdają się mówić jasno – pochodzący z Ząbkowic Śląskich pomocnik rozgrywa swój najlepszy sezon w dotychczasowej karierze.
Ósmy gol Piotra Zielińskiego w tym sezonie ligowym! ⚽
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2021
Polak dobrze znalazł się w polu karnym i wyprowadził SSC Napoli na prowadzenie!
Ten mecz trwa w Eleven Sports 1! 👀#włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/wgRkoawA6D
Zanim arbiter prowadzący to starcie zagwizdał po raz pierwszy, na koncie 26-latka znajdowały się liczby, jakich jeszcze nigdy nie widział na oczy. Bieżący sezon w wykonaniu Zielińskiego jest po prostu rewelacyjny. To mówi wiele o jego anonimowości w poprzednich latach. Gdyby rozgrywki zostały zakończone w dniu dzisiejszym, na jego koncie widniałoby siedem bramek oraz dziewięć asyst, biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie rozgrywki we Włoszech. Z racji tego, że o żadnych przerwach nie ma mowy, bogaty dorobek został poprawiony po raz kolejny.
Spotkanie rozgrywane pod Wezuwiuszem, jak zwykle miało jednego faworyta i bez zbędnej przesady byli nim piłkarze z Neapolu. Podopieczni Gennaro Gattuso spisują się na tyle dobrze, że coraz śmielej mogą myśleć o zajęciu miejsca na podium. Aby tak się stało, nie mogą spuścić z tonu, bo czołówka w postaci bezpośrednich rywali nie śpi. Uplasowanie się za plecami Interu Mediolan marzy się niemal każdemu. Ale do rzeczy. Dzisiejsze spotkanie było bowiem kwintesencją ostatnich dni w wykonaniu neapolitańczyków. Nie zamierzali się bawić w dobrego gospodarza, tylko jak na zespół silniejszy przystało, rozbili niżej notowanego rywala, zgarniając bardzo cenny komplet punktów.
Strzelanie na Stadio Diego Armando Maradona rozpoczęło się dość prędko. Jeszcze przed upływem pierwszej części gry na listę strzelców wpisał się Piotr Zieliński. Reprezentant Polski znakomicie odnalazł się w polu karnym Udinese i wykorzystując niefrasobliwość linii obrony, umieścił piłkę w siatce. Można zaryzykować stwierdzeniem, iż euforia wśród polskich kibiców sięgnęła wówczas obłoków. Trafienie 26-latka było bowiem już ósmym w bieżących rozgrywkach Serie A i dziesiątym na wszystkich frontach. A na tym nie poprzestał. Ledwie kilka minut później miał bezpośredni udział przy fenomenalnej bramce Fabiana Ruiza. Hiszpański pomocnik sieknął w taki sposób, że golkiper rywali mógł jedynie pogratulować nienagannie ułożonej stopy. Polak zaś cieszył się z asysty i pierwszej w karierze dwucyfrówki przy obu statystykach. Szczerze? Klasa! W kraju nad Wisłą mają jednak nadzieję, iż znakomita dyspozycja z Włoch zostanie również przeniesiona na mecze kadry.
Zobaczcie piękną bramkę Fabiána Ruiza i 10. asystę w tym sezonie Serie A TIM Piotra Zielińskiego! 😍#włoskarobota 🇮🇹 pic.twitter.com/LUgd9Vhzep
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 11, 2021
Pojedynek na obiekcie w Neapolu ostatecznie padł łupem gospodarzy. Zwyciężyli wysoko, bo aż 5:1. Oprócz Piotra Zielińskiego oraz Fabiana Ruiza na listę strzelców wpisali się także Hirving Lozano, Giovanni Di Lorenzo oraz Lorenzo Insigne. Dla gości odpowiedział zaś Stefano Okaka. Dzięki wtorkowemu zwycięstwu zespół Polaka przesunął się na drugą pozycję w tabeli Serie A i wciąż może liczyć na tytuł wicemistrza Włoch.