INTER blisko ŚWIETNEGO wzmocnienia!

Poważne ruchy transferowe w wykonaniu "Nerazzurrich" o krok! Pomimo realnego kryzysu Włosi są blisko podpisania serbskiego motoru napędowego z Frankfurtu, który dawał się we znaki defensorom wszystkich drużyn Bundesligi. Mowa o Filipie Kosticiu! Lewy pomocnik Eintrachtu jest szykowany na pierwszy skład Interu, jednak nie obędzie się bez komplikacji.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Jak donosi reporter SkySports, Max Bielefeld, klub z Mediolanu doszedł do porozumienia z zawodnikiem występującym na co dzień w Bundeslidze. Jednak jego zdaniem Inter ze względu na problemy finansowe jest zobligowany do sprzedaży innego piłkarza, którym ma być Achraf Hakimi. Utalentowany 22-letni Marokańczyk od wielu tygodni znajduje się na pierwszych stronach piłkarskich gazet za sprawą przenosin ze stolicy mody.

Wiele wskazuje na to, iż zawarcie porozumienia między klubami również nie będzie problemem, a kwota transferu powinna wynieść około 25 mln euro. Sam zawodnik jest wyceniany przez transfermarkt na 35 mln euro. Serb rozegrał w sezonie 2020/2021 30 spotkań i wykręcił fantastyczne liczby. Trzy bramki? Nie o nich mowa. 17 asyst, to jest to! Pod tym względem był niemal bezkonkurencyjny, zaliczył 15 asyst w lidze, co pozwoliło mu na zajęcie drugiej lokaty pod względem tej statystyki, tuż za Thomasem Mullerem (18 asyst). Mając jednak na uwadze klasę zespołów i potencjał do zdobywania bramek wynik Kosticia wydaje się być bardziej spektakularny.

Głównymi atutami zawodnika Eintrachtu jest wszechstronność, dynamika, krępa sylwetka. Takie połączenie pozwala mu na przepychanie rywali i wyprzedzanie ich z wielką prostotą, ponadto jego siła fizyczna pozwala mu na grę nie tylko na pozycji pomocnika i skrzydłowego, lecz także wahadłowego, a nawet lewego obrońcy. Sam jednak twierdzi, iż najlepiej czuje się na wahadle, co nie powinno dziwić. Pozycja ta pozwala mu na uwypuklenie kolejnego atutu - wytrzymałości biegowej. Na tym jednak nie koniec jego zalet. Portal WhoScored za pośrednictwem Twittera opublikował dane liczbowe, wedle których Serb zrównał się w ubiegłym sezonie liczbą stworzonych "czystych" sytuacji bramkowych z samym Lionelem Messim.

Autor

Jakub Stawski

average_jamess