''Byki'' podrażniły Atalantę! A Sarri zalicza DOBRY POWRÓT do ligi!
Serie A
21-08-2021

''Byki'' podrażniły Atalantę! A Sarri zalicza DOBRY POWRÓT do ligi!

-
0
0
+
Udostępnij

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu Serie A zadziało się naprawdę wiele we włoskim futbolu. Reprezentacja Włoch po wielu latach sięgnęła po mistrzostwo Europy, ale jednocześnie wielu uznanych ligowców postanowiło opuścić Półwysep Apeniński. Z naszej perspektywy cieszy jednak to, że polscy piłkarze wciąż cieszą się uznaniem. Dowodem na to jest między innymi to, że Karol Linetty zainaugurował sezon jako piłkarz podstawowego składu Torino. Za to inny środkowy pomocnik – Szymon Żurkowski – długo czekał na swoją szansę w meczu Empoli z Lazio, ale ostatecznie podniósł się z ławki rezerwowych. 


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.


Torino – Atalanta 1:2 (79' A. Belotti - 6’ L. Muriel, 90+3' R. Piccoli)

Torino: V. Milinkovic-Savic - K. Djidji, G. Bremer, R. Rodriguez - W. Singo, S. Lukić, R. Mandragora, O. Aina - K. Linetty, A. Sanabria, M. Pjaca

Atalanta: J. Musso - B. Djimsiti, M. Demiral, J. Palomino - J. Maehle, M. Pessina, M. Pašalić, R. Gosens - R. Malinovskyi, L. Muriel, J. Iličić

Jeżeli chodzi o pomocnika Torino z Polski, to wiele osób miało obawy o sytuację Linetty’ego. Poprzedni sezon w wykonaniu wychowanka Lecha był zwyczajnie katastrofalny. Co prawda Polak w większości przypadków pojawiał się w wyjściowym składzie, ale z jego gry nie wynikały żadne korzyści. Trzeba być jednak szczerym wobec całej drużyny ze stolicy Piemontu, która grała ewidentnie poniżej oczekiwań. Mieli być rewelacją zeszłego sezonu, a zakończyło się nieustanną walką o utrzymanie.

W przerwie między sezonami wydawało się, że Ivan Jurić zdecyduje się na poważne zmiany w składzie pozwalające na osiągnięcie lepszego wyniku w porównaniu do zeszłego sezonu. Na szczęście dla Linetty’ego on wciąż jest obdarzony dużym kredytem zaufania i to takim, że Polak miał większą swobodę w graniu do bramki przeciwnika. Efekty zmiany stylu gry mogły nadejść bardzo szybko, bo Linetty już na początku meczu pojawił się w okolicach pola karnego. Ostatecznie zabrakło konkretów i dla Atalanty skończyło się tylko na strachu. 

Trzeba przyznać, że dzisiejszego wieczora nie widzieliśmy najpiękniejszej wersji Atalanty, bo po poczynaniach ekipy z Bergamo widać było to, że jeszcze nie wszystko funkcjonuje po myśli podopiecznych Gasperiniego. Mimo to wydawało się, że nic nie zagrozi tej drużynie, która prowadziła po golu Luisa Muriela. W zespole Torino jest jednak pewien piłkarz, który jest praktycznie bezcenny. Gdyby nie obecność Andrei Belottiego, to "Byki" prawdopodobnie już dawno opuściłyby Serie A. 

Mistrz Europy z reprezentacją Włoch po raz kolejny pokazał swoje umiejętności strzeleckie, które zostały uruchomione niespełna kwadrans po zameldowaniu się na boisku. Pewne zasługi należą się również Linetty'emu, bo to Polak powalczył o straconą piłkę i jednocześnie w odpowiednim momencie odsunął się od Belottiego, aby nie przeszkadzać koledze z drużyny. Gdy wydawało się, że gospodarze wywalczą remis, to Roberto Piccoli zadał decydujący cios w doliczonym czasie gry. 

Empoli – Lazio 1:3 (4' F. Bandinelli - 6' S. Milinković-Savić, 31' M. Lazzari, 41' C. Immobile /k./)

Lazio: P. Reina – M. Lazzari, L. Felipe, F. Acerbi, E. Hysaj – S. Milinković-Savić, L. Leiva, J. Akpa Akpro – Pedro, C. Immobile, F. Anderson

Empoli: G. Vicario – P. Stojanović, A. Ismajli, S. Romagnoli, R. Marchizza – S. Ricci, N. Haas, F. Bandinelli – N. Bajrami, L. Mancuso, P. Cutrone

W innym rozgrywanym meczu tego wieczora, mieliśmy dwa powroty. Gospodarze z Empoli w końcu wrócili do włoskiej elity po dwóch sezonach spędzonych na zapleczu. Na przywitanie z Serie A czekało ich niezwykle karkołomne zadanie, bo musieli spróbować powstrzymać Ciro Immobile i jego ferajnę z Rzymu. Cel praktycznie niemożliwy do osiągnięcia, skoro reprezentant Włoch był w stanie wywalczyć Złotego Buta. Napastnik może być jeszcze groźniejszy dla defensorów rywali, bo Lazio jest prowadzone przez wielbiciela ofensywnego futbolu. Po roku bezrobocia Maurizio Sarri przyjął ofertę pracy ze stolicy Włoch i musi sprostać łatce zastępcy Simone Inzaghiego. 

Tym samym to włoski trener był w centrum zainteresowań, ale nas interesował pewien piłkarz tegorocznego beniaminka. Na przestrzeni ostatnich sezonów mieliśmy pełne prawo do tego, abyśmy zapomnieli o istnieniu kogoś takiego jak Szymon Żurkowski, o ile ktoś nie interesuje się Serie B. Były piłkarz Górnika Zabrze mocno odczuł na własnej skórze, że Serie A do tej pory to były dla niego za wysokie progi. Do dzisiaj miał zaledwie dwa epizody w lidze, które miały miejsce aż dwa lata temu. 

Prawdziwym zbawieniem okazało się być wypożyczenie Żurkowskiego do Empoli. Gdy Polak trafiał do tego zespołu, to Empoli dopiero toczyło boje o awans. W zeszłym sezonie dopięli jednak swego i może się okazać, że Szymon Żurkowski otrzyma jakieś szansę gry na przestrzeni najbliższego sezonu. W dniu dzisiejszym były reprezentant polskiej młodzieżówki musiał jednak wykazać się cierpliwością, bo pojawił się na boisku piętnaście minut przed zakończeniem spotkania. 

Jego wejście nie odmieniło jednak oblicza spotkania, które było rozstrzygnięte już przed przerwą. Zaczęło się od sensacyjnego prowadzenia Empoli, które jednak przetrwało zaledwie dwie minuty. W kolejnych minutach istniało już tylko Lazio, które w końcówce pierwszej połowy zdobyło dwie bramki. Tytuł zawodnika spotkania należy się piłkarzowi, który już dawno miał odejść z Rzymu i dziwnym trafem wciąż figuruje jako piłkarz Lazio - Sergej Milinković-Savić zdobył gola wyrównującego oraz zaliczył asystę przy drugim golu swojej drużyny. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+7
+7
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

REAKCJA kibiców Lecha Poznań po końcowym gwizdku...
-
+13
+13
+
Udostępnij
Grafiki
04-05-2024

REAKCJA kibiców Lecha Poznań po końcowym gwizdku...

Mistrz świata na radarze Interu Miami. Ma dołączyć do Messiego!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Mistrz świata na radarze Interu Miami. Ma dołączyć do Messiego!

Sancho wskazał, gdzie chce zagrać. Odrzucił giganta!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Sancho wskazał, gdzie chce zagrać. Odrzucił giganta!

SŁOWA Mariusza Rumaka na treningu po tym, jak objął Lecha Poznań... xD
-
+12
+12
+
Udostępnij
Grafiki
04-05-2024

SŁOWA Mariusza Rumaka na treningu po tym, jak objął Lecha Poznań... xD

PROCENTOWE SZANSE na mistrzostwo Polski po porażce Lecha i Górnika!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

PROCENTOWE SZANSE na mistrzostwo Polski po porażce Lecha i Górnika!

POTENCJALNI rywale Wisły Kraków w I rundzie el. do Ligi Europy!
-
+13
+13
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

POTENCJALNI rywale Wisły Kraków w I rundzie el. do Ligi Europy!

W taki sposób ''MARCA'' opisała zwycięstwo Wisły Kraków w Pucharze Polski...
-
+17
+17
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

W taki sposób ''MARCA'' opisała zwycięstwo Wisły Kraków w Pucharze Polski...

''SPIĘCIE'' Wojciecha Kowalczyka z zawodnikiem Wisły Kraków...
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

''SPIĘCIE'' Wojciecha Kowalczyka z zawodnikiem Wisły Kraków...

W TEJ SYTUACJI Tammy Abraham NIE STRZELIŁ GOLA w meczu z Leverkusen! [VIDEO]
-
+14
+14
+
Udostępnij
Video
03-05-2024

W TEJ SYTUACJI Tammy Abraham NIE STRZELIŁ GOLA w meczu z Leverkusen! [VIDEO]