Skrzydłowy Juve nie zagra do końca sezonu?!
Jak donosi największy włoski dziennik sportowy ,,La Gazzetta dello Sport”, Federico Bernardeschi może już nie zagrać w tym sezonie.
Przypomnijmy, że skrzydłowy Juve doznał urazu kolana w derbowym meczu przeciwko Torino 18 lutego. Początkowo miał ponoć pauzować ,,zaledwie” 3 tygodnie. Dziennikarze ,,La Gazzetta dello Sport” dotarli jednak do informacji, jakoby włoski skrzydłowy musiał poddać się operacji kontuzjowanego kolana.
W najbliższym czasie Bernardeschi przejdzie dodatkowe badania i jeśli operacja okaże się konieczna, to nie zobaczymy już Włocha w obecnej kampanii na boisku. Przerwa może bowiem wtedy potrwać nawet do 5 miesięcy.
Wychowanek Fiorentiny obecny sezon może zaliczyć do naprawdę udanych – to jego pierwszy rok w barwach mistrza Włoch, a już ma na swoim koncie kilka bardzo ważnych bramek i asyst. Szkoda więc, że na drodze ku jego szczęściu staje kontuzja.
Dla Juventusu są to fatalne wieści, bowiem poza Bernardeschim kontuzji w Derbach Turynu doznał również Gonzalo Higuain. A już w przyszłą środę rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów na Wembley z Tottenhamem, w którym Stara Dama nie będzie faworytem.
Każdy z nas na pewno zna chociaż jednego piłkarza, któremu urazy nie pozwoliły na zrobienie wielkiej kariery. U mnie tak na szybko: Abou Diaby, Kuba Błaszczykowski, Eduardo, Jack Wilshere, Thomas Vermaelen. Miejmy jednak nadzieję, że z Bernardeschim będzie inaczej i nawet jeśli operacja kontuzjowanego kolana będzie konieczna, to w nowym sezonie Włoch będzie jak nowonarodzony, a wspomniana operacja okaże się dla niego końcem problemów zdrowotnych, a nie ich początkiem.