Co z Karolem Linettym? Latem może zmienić klub
Trudno oprzeć się wrażeniu, że Karol Linetty nie osiągnął pełni swojego potencjału. Teraz nie ma już na to szans, choć możliwość, by wrócić do wysokiej formy, wciąż jest. Nie wydaje się jednak, aby było to możliwe w barwach Torino, w którym nasz rodak po prostu gra zdecydowanie za mało. Czesław Michniewicz dał mu już sygnał, że ten musi zmienić klub latem na taki, w którym będzie częściej występował, jeśli ma ambicje, by pojechać na mundial. Co zrobi z tym sam zainteresowany?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje Sebastian Staszewski z Interii, Polak jest zdecydowany na transfer i chce latem opuścić Turyn. Trudno się dziwić, jego przygoda w tym mieście miała być zgoła inna, a ostatecznie okazała się krokiem wstecz w jego karierze. Pomocnik będzie chciał to teraz naprawić, dlatego już rozważa pewne opcje transferowe. Jak się okazuje, tych ma mieć kilka i to z różnych, topowych, europejskich lig. Zainteresowane są nim głównie ekipy z Serie A, ale jak dodaje źródło, nie tylko one. Zimą chciał go bowiem sprowadzić chociażby Augsburg, ale Torino nie wyraziło na to zgody.
🆕Karol Linetty latem chce opuścić Torino. Najbardziej realne jest wypożyczenie (zimą były oferty z Sampdorii i Augsburga, ale klub dał ❌). Teraz ma kilka opcji (z lig TOP5, nie tylko z Włoch). Zapytałem też o @LechPoznan. Odp: „Dziś nie ma na to żadnych szans”. @SportINTERIA
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) May 19, 2022
Teraz klub będzie miał czas na to, by znaleźć zastępstwo dla Polaka, a sam pomocnik na pewno będzie bardziej naciskał na odejście. Możemy więc być względnie pewni, że ostatecznie zespół zmieni. Na jaki? Tego prawdopodobnie nie wie jeszcze sam zainteresowany, ale najlepiej dla niego byłoby, gdyby zdecydował się na pozostanie we Włoszech. Zmiana ligi może się okazać zbyt drastycznym krokiem, wymagającym aklimatyzacji. Jeśli ta będzie za długa, Polak pomimo nowego pracodawcy nie wróci do dyspozycji, przez co na mundial i tak nie pojedzie. Najbezpieczniej byłoby więc wybrać jakiegoś średniaka ligi włoskiej.