Dybala dogadał się z nowym klubem!
Juventus długo zachowywał się w kwestii Paulo Dybali, jak Barcelona z Messim. Ciągle zapewniano, że Argentyńczyk przedłuży umowę i zostanie w klubie, a na koniec okazało się, że jednak odejdzie i to za darmo. Jest naprawdę łakomym kąskiem na rynku transferowym, dlatego media spekulowały, że walczy o niego kilka zespołów. Tak naprawdę nie wiadomo do końca, kto próbował przekonać Paulo, ale wiemy już, na jaki zespół się zdecydował.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Przekonany jest o tym bowiem Cesar Luis Merlo, uznany w Ameryce Południowej dziennikarz. Według pozyskanych przez niego informacji, Paulo Dybala ostatecznie dogadał się z Interem! W tym momencie finalizowane są jeszcze ostatnie szczegóły i lada moment Argentyńczyk przejdzie testy medyczne. Ma się związać z ekipą "Nerazzurrich" 4-letnim kontraktem. Jeśli te informacje się potwierdzą, Dybala prawdopodobnie stanie się wrogiem publicznym numer jeden w pewnej części Włoch.
🚨Paulo Dybala es nuevo refuerzo del Inter.
— César Luis Merlo (@CLMerlo) June 14, 2022
*️⃣La 💎 ya aceptó en términos generales el contrato por 4 años.
*️⃣Se espera pulir un mínimo detalle que no complicará la negociación y que luego se haga la revisión médica. #TratoHecho pic.twitter.com/GCLPDoOoH4
Tuż po swoim pożegnalnym meczu w barwach Juventusu, kiedy to zalazł się łzami, podszedł podziękować osobiście kibicom. Ci we wzruszających scenach mieli wówczas prosić go, by nie dołączał do Interu, a ułożył sobie karierę poza Włochami. Sam zawodnik miał ich wtedy zapewniać, że nigdy do ligowego rywala nie dołączy ze względu na miłość do "Starej Damy". Cóż, wychodzi na to, że Paulo dosyć szybko się odkochuje.