Paulo Dybala ma ofertę z Serie A i nie jest to Inter Mediolan!
Ależ zjazd zaliczył Paulo Dybala. Jeszcze kilka lat temu snuto narrację, według której Argentyńczyk był w stanie wygrać Złotą Piłkę za parę sezonów, a teraz jest bez klubu i w zasadzie żaden europejski gigant nie jest zainteresowany podpisaniem go. Już odpuścił Inter, który był najbliżej zakontraktowania napastnika, a ekipy z Anglii, choćby Manchester United czy Tottenham, też nie przekonały się do jego osoby na tyle, by złożyć konkretną propozycję. Jak podaje argentyńskie "TyC Sport", na stole Paulo leży tylko jedna oferta.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tą wystosowała AS Roma, która na tę chwilę jest najbliżej pozyskania Dybali. "Giallorossi" proponują Dybali 6 milionów euro rocznie, czyli mniej niż początkowo chciał. Nikt jednak nie był chętny, by zaoferować mu więcej, więc Paulo, niczym Ousmane Dembele, musi po prostu spojrzeć w lustro i przyznać, że się przewartościował. Piłkarz póki co jej jednak nie przyjmuje, bo liczy, że mimo wszystko pojawi się poważniejszy klub, który wystosuje podobną ofertę. Nie może jednak czekać w nieskończoność.
Dybala a Roma? Sarebbe fantastico, sia per lui che per #AsRoma
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) July 13, 2022
W końcu okres przygotowawczy w wielu ekipach już się rozpoczął. Okienko co prawda jeszcze trochę potrwa, ale nie ma wątpliwości, że dla zawodnika bez klubu byłoby lepiej dołączyć do drużyny jak najszybciej, skoro i tak nie ma z kim trenować i przygotowywać się do rozgrywek. Można więc przypuszczać, że Dybala będzie trzymał kciuki za nową propozycję jeszcze jakieś 2 tygodnie, licząc, że roszady transferowe zmuszą jakiś poważny zespół do pójścia po niego. Jeśli jednak po tym czasie nic się nie wydarzy, mając na uwadze dobro swojej kariery i formę, która pozwoli mu pojechać na mundial, będzie musiał przyjąć ofertę, którą ma. No chyba, że do tego czasu nawet ona nie będzie aktualna.