Milan chce powalczyć z angielskimi klubami o rozchwytywanego napastnika
Nie ma wątpliwości, że AC Milan musi rozglądać się za napastnikiem. Choć Olivier Giroud jest w świetnej formie, podstarzały Francuz sam nie wystarczy do strzelania goli na wielu frontach, a pomoc Origiego i Ibrahimovicia może się okazać w tym sezonie znikoma. "Rossoneri" są tej sytuacji świadomi, dlatego już mieli upatrzeć sobie potencjalny cel transferowy, o którym informuje "Calciomercato". Niestety, nie będzie o niego łatwo, bo chrapkę na tego grajka mają też ekipy z Premier League.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Mowa bowiem o Codym Gakpo. Ten zaimponował też na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Holandii, dlatego coraz więcej mocnych ekip myśli o nim na poważnie. Już latem chciał go kupić Manchester United, ale ostatecznie nie udało mu się dogadać z PSV Eindhoven. "Czerwone Diabły" mają wrócić po niego zimą z lepszą ofertą. Zresztą nie tylko one, bo i Leeds United ma szykować propozycję dla Holendra. Milanowi nie będzie więc łatwo go do siebie przekonać.
Co prawda ma najlepsze argumenty pod kątem sportowym, bo jednak gra w Lidze Mistrzów i jawi się obecnie jako najbardziej stabilny projekt piłkarski z tego grona, ale sęk w tym, że jest też zespołem najbiedniejszym. Tego lata "Rossoneri" musieli nieźle kombinować, by jakkolwiek się wzmocnić, a i tak nie przeprowadzili zbyt głośnych transferów. Zwyczajnie nie mają szans, by rywalizować z ekipami z Anglii pod względem finansowym. Te będą w stanie zapłacić więcej zarówno PSV, jak i zawodnikowi. Jeśli więc Gakpo nie okaże się wielkim romantykiem futbolu, to do Milanu nie trafi.