
Czy Zieliński zagra jeszcze w innym klubie? Wcale nie musi tak być!
Tego lata Piotr Zieliński był bardzo bliski transferu do West Hamu United. We wcześniejszych latach przepowiadano mu za to przejście do jeszcze lepszych ekip z Premier League, a w pewnym momencie nawet do Barcelony. W obecnym sezonie Polak gra jednak tak dobrze, że nikt nie wyobraża sobie już jego odejścia. Włoskie media sugerują wręcz, że takowe może już nigdy nie mieć miejsca.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
"La Gazzetta dello Sport" informuje bowiem o tym, że niedługo mają rozpocząć się negocjacje w sprawie nowej umowy Piotrka. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że Napoli z taką propozycją nie wyjdzie, bo nasz pomocnik raczej zawodził, ale w ostatnich tygodniach gra tak, że Włosi popełniliby grzech, gdyby nie spróbowali go zatrzymać. To na tyle rozsądne podejście, że nie powinno nikogo dziwić.
LGdS wspomina z kolei o możliwym zakończeniu kariery w Napoli przez Piotra Zielińskiego. Aktualna umowa Polaka wygasa w 2024 roku, więc jeśli podpisze nowy kontrakt - biorąc pod uwagę fakt, że będzie miał wtedy 30 lat - z dużym prawdopodobieństwem zakończy karierę w Neapolu.
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) October 22, 2022
Zaskakiwać może jednak inna część wiadomości o Zielińskim. Źródło sugeruje bowiem, że potencjalny, nowy kontrakt może zatrzymać pomocnika w klubie aż do końca jego kariery. Umowa ta musiałaby być dosyć długa, bo przed Piotrkiem przecież jeszcze przynajmniej 6 lat grania na przyzwoitym poziomie, o ile oczywiście ominą go poważniejsze kontuzje. Gdyby się jednak na to zdecydował, a w międzyczasie dołożył jeszcze jakieś trofeum zdobyte z klubem, status legendy Napoli miałby gwarantowany.