Włoska opcja Meyera

Kibice Schalke przeżywają ostatnio słodko gorzkie chwile. Jak inaczej określić czas, w którym twoja drużyna gra świetnie, jest wiceliderem Bundesligi, ale jednocześnie oddaje swoich najlepszych zawodników za darmo? Goretzka, który bez wątpienia znacząco przyczynił się do tego, że zespół z Gelsenkirchen zajmuje taką, a nie inną pozycję już jest zaklepany przez Bayern. Teraz podobny los ma spotkać innego, młodego, utalentowanego Niemca, Maxa Meyera. Ten jednak nie zamierza wbijać swojemu klubowi noża w plecy aż tak głęboko, jak zrobił to jego kolega, gdyż najpewniej odejdzie do zagranicznego klubu. Do tej pory mówiło się o brytyjskich zespołach, ale teraz do akcji wkroczył gigant z Włoch.

Jak podje Calciomercato o podpis Meyera powalczy też Juventus. Oczywiście, w związku z tym, że Niemcowi wraz z końcem czerwca upływa termin ważności kontraktu, Stara Dama będzie mogła pozyskać go zupełnie za darmo. Nie wiemy na razie jaką tygodniówkę chciałaby mu zaproponować, ale nie ma wątpliwości, że musi być to sążnista podwyżka względem obecnej pensji w Schalke. Tym bardziej, że zakontraktowaniem pomocnika zainteresowane są jeszcze kluby z Premier League, które na wynagrodzeniu dla piłkarzy bynajmniej nie oszczędzają.

Nie ma wątpliwości, że Niemiec ma w czym wybierać. Wcześniej wspominało się o zakusach Arsenalu i Liverpoolu, a teraz dochodzi do tego jeszcze Juventus. Który zespół byłby dla niego najlepszy? Pomimo tego, że to w Arsenalu gra najwięcej Niemców, wyeliminowałbym tę kandydaturę. Schalke jest na najlepszej drodze, by zagrać w Lidze Mistrzów, więc szkoda byłoby odchodzić z tego klubu, by występować w Lidze Europy. Juventus natomiast ma dosyć mocny środek pola i Meyer nie dostawałby tam tyle szans, ile zagwarantowałby mu Jurgen Klopp. Poza tym, menedżer Liverpoolu jest Niemcem, a to automatycznie ułatwiłoby Maxowi kontakt z nim i cały proces aklimatyzacji w nowym miejscu. Skłaniałbym się więc ku ekipie z Anfield, chyba że pojawi się nowy kandydat albo ktoś z obecnych już rywali wyciągnie jakiegoś proniemieckiego asa z kieszeni.

Autor

Michał Fitz

michafitz