Kolejny kandydat do zastąpienia Reiny w Napoli
Mam świadomość, że w kontekście dzisiejszego hitu ligi włoskiej wszyscy będą dziś mówić tylko o tym, co dzieje się na boisku, a nie poza nim. To naturalne, w końcu mierzy się lider w wiceliderem. W przypadku zwycięstwa Napoli zbliży się do Juventusu zaledwie na jeden punkt i przejmie psychiczną inicjatywę w walce o Scudetto. Są na tym portalu osoby, które o tym meczu wypowiedzą się dużo konkretniej niż ja, dlatego zajmę się sprawami pozaboiskowymi i murawę zostawię w spokoju. Istotną taką kwestią jest zastępstwo Pepe Reiny. Hiszpan, który niejednokrotnie pokazywał, że potrafi trzymać w ryzach cały zespół, sterując nim ze swojego przedpola, odejdzie po sezonie do Milanu. Oznacza to, że trzeba sprowadzić kogoś na jego miejsce. Media mają kilka pomysłów, z których Napoli mogłoby skorzystać. Niedawno pojawił się kolejny, być może nawet najlepszy.
Jak podaje portugalska A Bola, Napoli zainteresowało się usługami Rui Patricio, bramkarza Sportingu Lizbona. Za ile Błękitni byliby w stanie wyciągnąć golkipera z portugalskiego klubu? Źródło podaje, że Włosi chcą zaproponować za niego około 20 milionów euro, ale nie mamy podstaw sądzić, że to przekona jego obecnych pracodawców. Patricio ma bowiem w kontrakcie klauzulę opiewającą na 45 baniek. To na pewno troszkę za dużo, jak na usługi takiego golkipera, ale w zaistniałej sytuacji to Sporting rozdaje karty. Wydaje mi się jednak, że mogą oni nieco zejść sceny, jeśli ich golkiper faktycznie wyrazi chęć odejścia. Przez lata świetnie reprezentował barwy klubu, są mu to winni.
To może być ostatnia szansa dla Patricio, dlatego jeśli te plotki się potwierdzą, powinien skorzystać z okazji. Ma on już trzydzieści lat na karku i im dalej w las, tym trudniej będzie mu o oferty z poważnych europejskich klubów. O tym, że może on grać w takim zespole wiemy od dawna. W zasadzie nie mam pojęcia, jak to się stało, że prezentując swoją równą formę od tylu lat, wciąż nikt nie wyrwał go z Lizbony. Teraz jest na to czas najwyższy, tym bardziej, że zgłasza się po niego tak obiecująca i perspektywiczna ekipa.