Prezydent PSG wypowiedział się nt. Superligi. „Mogłem dostać 400 mln euro”
Wraz z początkiem marca pojawiły się kolejne informacje na temat rzekomej reaktywacji Superligi. Mimo wielkich planów do oficjalnego zaprzysiężenia nowych rozgrywek ostatecznie nie doszło. W czwartek głos na ten temat zabrał prezydent PSG, Nasser Al-Khelaifi, który już klasycznie, podważył sens tworzenia organizacji konkurencyjnej dla UEFA.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Pierwsze informacje na temat powstania Superligi powstały jeszcze wiosną ubiegłego roku. Już wtedy mówiło się o bardzo ambitnych planach, które miały zostać oparte na największych klubach w Europie, wszak w skład nowych rozgrywek miały wchodzić takie zespoły, jak Real Madryt, FC Barcelona, Chelsea, Liverpool, Manchester United czy Juventus. Po wielu protestach ze strony kibiców część drużyn podjęła decyzję o natychmiastowej ucieczce, lecz wiele wskazuje na to, iż sam projekt nie został do końca zamknięty. Przed miesiącem pojawiły się informacje, jakoby w nowej odsłonie Superligi miały się znaleźć awanse oraz spadki, dzięki czemu sam format stałby się ogólnodostępny.
W czwartek głos w tej sprawie zabrał prezydent PSG, Nasser Al-Khelaifi, który od samego początku był jednym z największych przeciwników samego projektu. – Ludzie umierają na Ukrainie i nie mają, gdzie spać, a my w tym czasie kłócimy się o Superligę? Problem z klubami tworzącymi Superligę jest taki, że nie mają stabilności. Nie posiadają długoterminowej wizji finansowej. Cały czas mówią o umowie, ale zapominają, że piłka nożna jest umową społeczną – powiedział prezydent PSG w rozmowie z BBC.
Przy okazji odniósł się również do słów Florentino Pereza. – Rozmawiał ze mną w trakcie meczu Ligi Mistrzów. Powiedziałem mu, że z przyjemnością możemy porozmawiać, ale jeśli będzie chciał coś zrobić za moimi plecami, nie będę zainteresowany – stwierdził Nasser Al-Khelaifi, po czym dodał – Mogłem wziąć czek na 400 mln euro. Superliga mnie zapraszała, ale kiedy powiedziałem, że im odmówiłem, oni twierdzili, że mnie nie zapraszali – dodał.
🎙| Al-Khelaifi: “If I just thought about myself I could have done it (ESL). Especially during COVID. But what about the eco-system and the fans and the values you represent?” #rmalive
— Madrid Zone (@theMadridZone) March 31, 2022