Real nie rezygnuje z transferu bramkarza
Real Madryt nie rezygnuje z transferu De Gei. Kupno Hiszpana byłoby możliwe w letnim okienku transferowym.
Ostatnimi latami często mówi się o prawdopodobnym transferze bramkarza do Realu. Z resztą, media w niemal każdym okienku transferowym sugerują transfer Da Gei do zespołu "Królewskich". Można to podsumować jednym zdaniem: otwierasz lodówkę, a tam plotki o transferze wychowanka Atletico Madryt do drużyny zza miedzy.
Golkiper był już bliski przenosin do Madrytu w 2015 roku, jednak wtedy zabrakło czasy na dopełnienie formalności. Tak jak by nie wiedzieli, że okienko transferowe trwa dwa miesiące, a nie jeden dzień. Spokojnie mogli go zatrudnić dużo wcześniej. Podobna sytuacja miała miejsce w letnim okienku 2017 roku, kiedy zabrakło kilkanaście sekund, by Adrien Silva dołączył do drużyny Leicester City.
Sam zainteresowany byłby chętny na powrót do ojczyzny, jednak Manchester powiedział jasno: dajecie 70 milionów euro, albo spadajcie. W zakup De Gei możliwe będzie dołączenie Garetha Bale'a, który jest kuszony przez Jose Mourinho.
"The Special One" wiele razy podkreślał, że jeśli nadarzy się okazja, zrobi wszystko, by Walijczyk dołączył do "Czerwonych Diabłów". Kontrakt piłkarza z klubem z Manchesteru wygasa 30 czerwca 2019 roku, więc za kilkanaście miesięcy może być ostatni dzwonek, by zarobić kupę pieniędzy na bramkarzu. Odejście zawodnika z klubu na pewno byłoby ogromnym osłabieniem.