Guardiola podkradnie kolejnego zawodnika z Monaco?
Obecnie wszyscy żyjemy tylko awansem reprezentacji na Mundial. Zgrupowania innych kadr też jeszcze trwają, więc mało kto myśli o piłce klubowej. Na pewno robią to jednak agenci, ponieważ rynek transferowy nie śpi. Bardzo aktywny jest obecnie przedstawiciel Fabinho, który jest bliski dogadania się z Manchesterem City.
Jak podaje francuski LE10 Sport, Pep Guardiola jest silnie zainteresowany sprowadzeniem Brazylijczyka. Nie mamy żadnych konkretów, ani liczb. Rozmowy są w bardzo wstępnej fazie, ale Hiszpan ma być zdeterminowany, by pozyskać Fabinho.
Pozycja defensywnego pomocnika jest zdecydowanie najsłabiej obsadzona w Manchesterze City. Guardiola może przebierać w graczach ofensywnych, szczególnie skrzydłowych, ale nie ma już takiego urodzaju w środku pola. Co prawda niedługo do zdrowia wróci Gundogan, ale nie wiadomo w jakiej będzie formie. Ponadto, jest to jednak bardziej ofensywny piłkarz niż Fabinho. Mało tego, Brazylijczyk potrafi też grać na prawej obronie, więc mógłby czasem wyręczać Kyle'a Walkera.
Jedynie tego lata Guardiola ściągnął dwóch piłkarzy z Monaco. Za ogromne pieniądze przyszli Bernardo Silva i Benjamin Mendy, którego już okrzyknięto królem Twittera. Przekonamy się czy Fabinho już zimą skompletuje trio z Księstwa grające w błękitnych barwach.