Emil Forsberg uratuje rodzimy klub?
Okazuje się, że transfer Emila Forsberga do silnego klubu może uratować klub, w którym rozpoczynał karierę.
Szwedzki klub GIF Sundsvall boryka się z problemami finansowymi, a sytuacja jest tak dramatyczna, że klub liczy na zmianę barw przez zawodnika RB Lipsk. Wówczas skandynawski klub dostanie pewien procent ze sprzedaży gracza, co na pewno odrobinę zreperuję budżet klubu.
Sytuacja jest tak dramatyczna, że klubowi nie wystarczy pieniędzy na przetrwanie października. W tym celu działacze postanowili porozsyłać wiadomości do najważniejszych osób, które wspierały klub na spotkanie dotyczące przyszłości klubu. Plan jest taki: klub pożyczy z banku 5 milionów szwedzkich koron ( w przeliczeniu jest to około 500 tysięcy euro) oraz jako zabezpieczenie 4,2 procent udziału w przyszłym transferze Forsberga.
Warto dodać, że Szwed był skłonny na transfer ( zainteresowanie wyrażał między innymi Liverpool, który oferował 52 miliony euro), jednak wicemistrz Niemiec nie zgodził się na transfer. Gdyby doszło do zmiany barw przez piłkarza, Szwedzi otrzymali by aż 2,2 miliona euro. Dyrektor sportowy niemieckiego klubu, Ralf Rangnick, zaproponował możliwość rozegrania meczu towarzyskiego, a cała suma pieniężna ze sprzedaży biletów zasiliła by konto GIF Sundsvall.