Real Madryt szuka następcy Ronaldo
Florentino Perez podobno poszukuje następcy Cristiano Ronaldo. W swoim notesie ma zapisane kilka nazwisk, które mogłyby zastąpić portugalską gwiazdę.
Od czasu dołączenia Ronaldo do Realu w 2009 roku, z miejsca stał się postacią fundamentalną. To głównie na nim opierała się gra "Królewskich", jednak prezydent klubu zdaje sobie sprawę, że CR7 jest coraz starszy i trzeba będzie znaleźć dla niego następcę. 70-latek znalazł nawet trzech piłkarzy, którzy mogliby zostać potencjalnymi następcami reprezentanta Portugalii. Jednym z nich jest 18-letni zawodnik Gremio, Lincoln. W swoim kraju uważany jest za gwiazdę, z resztą, Brazylia to kolepka młodych gwiazd piłkarskich. Lincoln obecnie jest wypożyczony do chińskiego Caykur Rizespor,a jego wartość według Transfermarkt wynosi 500 tysięcy euro.
Drugim zawodnikiem z listy Pereza jest Goncalo Guedes. Portugalczyk jest własnością PSG, a obecnie jest wypożyczony do hiszpańskiej Valencii, w której spisuje się znakomicie. W siedmiu meczach w barwach "Nietoperzy" zdobył trzy bramki oraz zaliczył pięć asyst. Gracz zdecydowanie odżył w Hiszpanii po kompletnie nieudanym pół roku w barwach Paryżan. Na jednym z polskich portali internetowych dotyczących klubowi z Hiszpanii kibice sugerują, by zrobić zrzutkę na napastnika, który może również występować na skrzydle. Nawet jedna z legend klubu zaapelowała by wykupić Guedesa. Ten pomysł wydaje się jak najbardziej do zrealizowania, zważywszy na formę, jaką prezentują Mbappe, Cavani oraz Neymar w PSG.
Ostatnim kandydatem jest Paolo Dybala. Argentyńczyk Polskiego pochodzenia obecnie występuje w Juventusie. Wartość zawodnika oscyluje w kwocie aż 161 milionów euro, a do tego, jest jednym z najlepszych zawodników globu do lat 23. Dla "Starej Damy jest tak bezcenny, że najlepiej, to klub nie pozbywał się go w ogóle. Jednak, jeśli pojawiła by się konkretna oferta, która usatysfakcjonowałaby Turyńczyków możliwa jest sprzedaż Dybali.