Brazylijczycy komplikują Barcelonie transfer
Barcelona w dzisiejszym El Clasico pokazała, że jej obrona ma się dobrze. Niemniej jednak, w obliczu odejścia Mascherano, Duma Katalonii potrzebuje jeszcze jednego środkowego defensora, by móc spokojnie rotować. Blaugrana już jakiś czas temu upatrzyła sobie Yerrego Minę z Palmeiras. Dogadano się nawet z Brazylijczykami, że Kolumbijczyk przyjdzie latem do Hiszpanii za 9 milionów. Barcelona chce jednak go już zimą, a obecni pracodawcy piłkarza nie zamierzają go puścić bez problemu.
Palmeiras uważają, że będą stratni na wypuszczeniu Miny już w styczniu, ponieważ będą mieli mniej czasu, by znaleźć właściwe zastępstwo. W związku z tym, chcą więcej pieniędzy. Brazylijczycy żądają 14 milionów euro, a Barca nie chce zapłacić więcej niż 12.
Ciężko zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi Blaugranie. Dla takiego klubu 2 miliony w te czy we wte to żaden problem, tym bardziej, że ten zawodnik jest im potrzebny. Biorąc pod uwagę obecne trendy transferowe, taka suma i tak jest śmiesznie mała, więc Duma Katalonii powinna ją zapłacić z pocałowaniem ręki.