Real bierze kolejny brazylijski talent
Real potrafi dbać o swoją przyszłość. Jakiś czas temu świat obiegła wiadomość o tym, że Królewscy zapłacą aż 45 mln euro za 17-letniego Brazylijczyka Viniciusa Juniora. Okazuje się, że na nim nie poprzestaną. Madrycki klub ściągnie do siebie również innego 17-latka z Brazylii - Rodrigo Rodriguesa.
O piłkarzu Gremio Novorizontino nie wiadomo zbyt wiele. Jest ofensywnym pomocnikiem, ma 17 lat, a swego czasu był na miesięcznym wypożyczeniu do Palmeiras, gdzie miał okazję zagrać w Klubowych Mistrzostwach Świata U-17. Wówczas mierzył się z takimi zespołami jak Radomiak Radom Inter Mediolan czy Benfica i zdobył 4 gole w 5 meczach. Wtedy też ściągnął na siebie sporą uwagę. Z Realem ma podpisać 6-letni kontrakt, a jeśli chodzi o kwotę odstępnego, to nic na razie na jej temat nie wiadomo. Prezydent Gremio Genilson da Rocha Santos powiedział dla AS-a:
Rodrigo jest w Madrycie, gdzie przechodzi testy medyczne. Jeśli nie będzie żadnych nieprzewidzianych wypadków, podpisze 6-letnią umowę.
Tyle tylko że Rodrigues nie będzie występował w Realu od razu. Podobnie jak Vinicius będzie mógł dołączyć do mistrzów Hiszpanii za rok, gdy będzie miał 18 lat.
Rodrigo jest kompletnym atakującym, który może grać szeroko oraz na środku. Ma szybkie odejście, jest dynamiczny i bardzo rozwinął się od momentu, gdy zaczynał tu, w Novorizontino, gdy miał 14 lat.
Zobaczymy, co z chłopa będzie. Ilu to już Brazylijczyków miało robić zawrotne kariery, a wychodziło, jak wychodziło. Mimo wszystko życzę mu dobrze i mam nadzieję, że zobaczę go kiedyś w barwach Sandecji Nowy Sącz.