Arsenal jednak ściągnie do siebie znane nazwisko?
Niektóre z angielskich mediów informują, że Arsenal może jednak dokonać jakiegoś wzmocnienia. Po „wysypaniu się” transferu Denisa Suareza, klub z The Emirates podobno zawiesił oko na Juanie Macie.
Na transfer mistrza świata z 2010 roku nalega ponoć sam Unai Emery, który widzi w nim potencjał w środku pola i zastępstwo dla Aarona Ramseya, który lada moment zostanie ogłoszony nowym nabytkiem Juventusu oraz Mesuta Özila, który zapewne wkrótce również pożegna się z zespołem z północnego Londynu.
Obaj panowie (Mata i Emery) pracowali już ze sobą, kiedy ten drugi był trenerem hiszpańskiej Valencii. Ich współpraca układała się na tyle dobrze, że 23-letni wówczas Mata wypromował się i latem 2011 roku został za grube miliony sprzedany do Chelsea. Stamtąd 2 i pół roku później przeniósł się do Manchesteru United, gdzie gra do dzisiaj.
To znaczy ciężko powiedzieć, że aktualnie gra. Po prostu JEST W ZESPOLE. U Ole Gunnara Solskjaera Hiszpan nie cieszy się wielkim zaufaniem, więc przejście do klubu, który trenuje człowiek, który kiedyś niejako go wypromował, wydaje się dla niego całkiem atrakcyjne. Do tego latem kończy mu się kontrakt, więc albo Arsenalowi udałoby się pozyskać go za śmieszne pieniądze, albo za pół roku dostaliby go za darmo.
Czy ten transfer ma szanse powodzenia? Oczywiście, że tak, ale na razie jest jeszcze za wcześnie na konkrety. Poczekajmy na doniesienia od poważniejszych źródeł, jak np. Sky Sports czy BBC i wtedy będziemy mogli o tej operacji powiedzieć cokolwiek więcej. Bez odbioru.