Niewypał Leicester wzmocni ligowego rywala?
Islam Slimani był sprowadzany do Leicester po ich wybitnym sezonie mistrzowskim. Na Algierczyka wydano aż 30 milionów euro licząc, że snajper z prawdziwego zdarzenia utrzyma Lisy w czołówce. Tak się jednak nie stało. Przy czym zeszłym sezon, można było jeszcze nazwać przeciętnym w jego wykonaniu, to już ten jest kompletnym dnem. Napastnik wchodzi tylko na końcówki meczów, rozegrał niby 9 spotkań, ale łącznie na boisku spędził tylko 116 minut, nie zdobywając żadnej bramki. Lisy chcą się go pozbyć i już chyba znalazły chętnego.
Nowym pracodawcą Slimaniego miałby zostać Watford. Mirror podaje, że Szerszenie są bardzo zainteresowane nawiązaniem współpracy z tym zawodnikiem i mogą za niego zaoferować 18 milionów funtów. Lisy, choć stracą na tym transferze, prawdopodobnie go oddadzą, gdyż i tak nie wydaje się być im potrzebny.
Co strzeliło do głowy Watfordowi, by kupować za takie pieniądze napastnika, który nie gra i nie strzela? Otóż menedżerem drużyny z Vicarage Road jest Marco Silva, człowiek, który trenował Slimaniego jeszcze w Sporitngu Lizbona, gdy ten był u szczytu swojej formy. Portugalczyk liczy, że będzie w stanie wykrzesać z Algierczyka to, co wtedy. Jeśli faktycznie by to zrobił, ten transfer okazałby się strzałem w dziesiątkę.