Manchester City nie zrezygnował z de Jonga!
Jak donosi "Sunday Mirror", Manchester City po doniesieniach o zainteresowaniu Frenkim De Jongiem ze strony ich rywali zza miedzy - Manchesteru United - zaczęli działać. Pep Guardiola jest wielkim fanem talentu młodego Holendra i nie będzie się hamował z wyłożeniem grubej kasy na stół, żeby ściągnąć go na Etihad Stadium.
Ostatnio pisałem o możliwym przejściu de Jonga do Manchesteru United (możecie o tym przeczytać TUTAJ), jednak City nie zamierza odpuszczać i będzie walczyć o ten transfer. Mistrzowie Anglii już w zeszłym okienku transferowym złożyli ofertę w wysokości 50 mln funtów za Holendra, jednak Ajax ją odrzucił. A już w styczniu planują złożyć drugą ofertę, która może opiewać na blisko 100 mln funtów!
Ajax oficjalnie zapowiedział, że w zimę nie zamierza sprzedać swojego pomocnika, ale możliwe, że 100 mln funtów przekona klub z Amsterdamu na sprzedaż utalentowanego zawodnika. Pep Guardiola mówi otwarcie, że brakuje mu środkowego pomocnika i w zimę musi wzmocnić tę pozycję. Po nieudanym transferze Jorginho, który zdecydował się przejść do Chelsea, numerem jeden na liście życzeń został Frenkie De Jong.
Manchester City wie, że o 21-latka może być ciężko, więc przygotował plan B i C:
- B - Thiago Alcantara
- C - Adrien Rabiot
Ta dwója, co ciekawe, może być łatwiejsza do wyjęcia, bo za równo Rabiot jak i Alcantara chcą rozwinąć skrzydła w innym klubie. Przypomnijmy, że Hiszpan był jego podopiecznym w Barcelonie i Bayernie, więc znają się jak łyse konie. Rabiot co chwile coś tam wspomina, że chce odejść, ale na przeszkodzie stoi PSG. Plusem może być to, że Manchester City może przyoszczędzić, jeżeli wybierze jednego z tej dwójki, bo ani pomocnik Bayernu, ani PSG nie są warci 100 mln funtów.