West Ham zainteresowany reprezentantem Francji

Ostatnie okienku transferowe było dla West Hamu prawdziwą przebudową zespołu. Do drużyny prowadzonej przez Manuela Pellegriniego dołączyli tacy zawodnicy jak Felipe Anderson, Andriy Yarmolenko, Jack Wilshere, Lucas Perez, Issa Diop, czy dobrze nam znany Łukasz Fabiański. Na wszystkie wzmocnienia, „Młoty” wydały ponad 100 mln euro, lecz jak pokazują ligowe osiągnięcia, nie przyniosły one oczekiwanych skutków. Obecnie drużyna z Londynu, plasuje się na odległym 15 miejscu i o zajęciu miejsca gwarantującego występy w europejskich pucharach, raczej mogą zapomnieć. Zniesmaczeni tym faktem włodarze „Młotów” nie zamierzają być obojętni i już zapowiadają kolejne wzmocnienia.

Jak podają angielskie media, West Ham jeszcze tej zimy powalczy o pozyskanie Oliviera Giroud. Aktualnie w ataku londyńskiego zespołu mogą występować: Marko Arnautović, Lucas Perez, Javier Hernandez, Andy Carroll i Michail Antonio. Tym bardziej dziwi fakt, że akurat tę pozycję chcą wzmocnić przedstawiciele „Młotów". Powodem być może jest dyspozycja, w jakiej znajdują się napastnicy West Hamu. Dotychczas na listę strzelców wpisywał się jedynie Marko Arnautović, który ma na swoim koncie 4 trafienia. Jeśli przyczyną wzmocnienia tej pozycji, jest właśnie słaba forma atakujących West Hamu, to zapewniam, że ściągnięcie Oliviera raczej nie poprawi ich sytuacji. Francuz w tym sezonie, w barwach Chelsea rozegrał 7 spotkań, w których ani razu nie wpisywał się na listę strzelców. Co prawda zanotował 4 asysty, a bardzo zadowolony ze współpracy z Francuzem jest sam Eden Hazard, lecz sprowadzenie 32-latka na Olympic Stadium, prawdę mówiąc nie powinno poprawić ich niemocy w ataku.

Poza tym zmianą barw nie jest zainteresowany sam reprezentant Francji, który zapewnia, że w zespole „The Blues” czuje się bardzo dobrze i w najbliższym czasie nie zamierza zmieniać otoczenia. „Dla mnie Chelsea jest najlepszym klubem w Anglii, tym, który zdobył najwięcej tytułów w ciągu ostatnich 10 lat". Te słowa, raczej powinny przekonać włodarzy West Hamu, że króla Oliviera z Chelsea nie wyciągną.