PSG na ratunek Alexisowi
Przenosiny do Manchesteru United miały być dla Chilijczyka szansą na święcenie większej ilości triumfów, niż miało to miejsce w Arsenalu. 166 meczów rozegranych w barwach “Kanonierów” i wywalczone w tym czasie dwa Puchary Anglii oraz jeden Superpuchar z pewnością nie były dla niego satysfakcjonujące. Zmiana w tym aspekcie miała nastąpić w szeregach “Czerwonych Diabłów”. Jego sytuacja nie uległa jednak poprawie, a wręcz się pogorszyła. Dostaje tutaj zdecydowanie mniej szans na grę, a w gablocie trofeów również nie przybyło.
Jak informują Brytyjskie media, 29-latek nie kryje swojego niezadowolenia pozycją w klubie i chce jak najszybciej opuścić Anglię. Chęć jego pozyskania w najbliższym okienku transferowym wyraziło PSG. Zarząd ekipy z Paryża ma tę przewagę nad potencjalnymi konkurentami na rynku, że bez problemu jest w stanie spełnić wymagania finansowe piłkarza. W zespole prowadzonym przez Jose Mourinho zarabia bowiem 500 tysięcy funtów tygodniowo.
Tego, że Alexis Sánchez jest zawodnikiem klasy światowej, jesteśmy pewni. Opis jego boiskowych umiejętności jest zbyteczny. Wystarczy odpalić sobie filmik z jego sztuczkami oraz strzelonymi golami, aby upewnić się w przekonaniu, że warto go mieć w swoim zespole.
Problem pojawia się wtedy, kiedy spojrzymy na skład PSG. Tutaj każda pozycja jest obsadzona graczami z najwyższej półki. W ataku (gdzie zazwyczaj występuje Alexis) mamy takie osobistości, jak: Neymar, Kylian Mbappé oraz Edinson Cavani. O pozycję w wyjściowym składzie będzie zatem niezmiernie ciężko.
Zmiana otoczenia jest jednak dla niego niezbędna. Otwarta krytyka ze strony portugalskiego szkoleniowca oraz fatalne statystyki (jedna bramka i jedna asysta w ośmiu występach w sezonie 18/19), są jasnymi sygnałami do konieczności dokonania transferu. 29 lat na karku daje jeszcze możliwość osiągnięcia wielkich rzeczy w świecie piłki. Musi jak najszybciej zapomnieć o przygodzie z Manchesterem United. Mam nadzieję, że transfer do innej ligi, pozwoli nam oglądać Chilijczyka, którego pamiętamy choćby z czasów gry w Barcelonie.