
Alen Halilović na celowniku tureckiego giganta
Chorwat specjalizuje się w częstym zmienianiu klubów. Jeśli przejdzie do Besiktasu, będzie to jego szósta drużyna w karierze. 22-latek jest uważany za wielki talent chorwackiej piłki, jednak nie zdążył jeszcze potwierdzić tego na boisku. W lipcu 2018 roku trafił do Milanu, gdzie nie dostał nawet szansy na występ w Serie A. Od początku sezonu rozegrał całe 60 minut w Lidze Europy. Teraz ma zamiar udowodnić swoją klasę w Turcji.
Halilović był regularnie powoływany do reprezentacji młodzieżowych. W czerwcu 2013 roku zadebiutował w kadrze seniorskiej. Po opuszczeniu Dinama Zagrzeb, gdzie rozpoczął swoją piłkarską przygodę, trafił do “Dumy Katalonii”. Tam jednak nie przebił się do pierwszego zespołu. Najlepszą formę prezentował w Sportingu Gijón. Swoją dobrą grą, w znacznym stopniu przyczynił się do utrzymania tej ekipy w LaLiga. Był to sezon 15/16 i wszyscy spodziewali się tego, że otrzyma on powołanie na Euro 2016. Tak się natomiast nie stało, a Chorwat musiał zadowolić się oglądaniem spotkań w telewizji. Pominięcie go przez selekcjonera, wywołało spadek jego późniejszej dyspozycji.
Cechuje go szybkość z piłką przy nodze. Dysponuje ogromnym przyspieszeniem, co pozwala mu na wyminięcie kilku rywali naraz. Często brakuje mu jednak dokładności w podaniach. Najczęściej występuje na pozycji ofensywnego pomocnika, jednak równie dobrze czuje się, jako napastnik. Jeśli zdecyduje się na przenosiny do Turcji, w środku pola przyjdzie mu rywalizować z Ademem Ljajicem, który występował m.in. w Interze, czy Romie. W Serie A rozegrał ponad 200 spotkań, wykręcając naprawdę dobre statystyki. W Besiktasie, jako lewy napastnik, króluje 54-krotny reprezentant Holandii, Ryan Babel. Z kolei na prawej stronie regularnie grają Ricardo Quaresma oraz Jeremain Lens. Rywalizacja o miejsce w składzie jest zatem zacięta i Halilović, w przypadku przenosin do Turcji, ponownie może zderzyć się ze ścianą.
W Mediolanie doszło już do spotkania pomiędzy zawodnikiem i jego agentem, a działaczami Besiktasu. 22-latka wiąże z Milanem umowa, ważna do czerwca 2021 roku. Jest to specjalista w szybkim zrywaniu kontraktów, zatem opuszczenie “Rossonerich” już po 6 miesiącach, nie będzie dla nikogo zaskoczeniem.