Ole Ole, Man United! Lany Poniedziałek #7
Wywiady i felietony
31-12-2018

Ole Ole, Man United! Lany Poniedziałek #7

-
0
0
+
Udostępnij

„Jestem Gunnar Solskjaer, a na imię mam Ole. Trenuję United, a City pi****lę. Wszystkich gnoję, Liverpoolu się nie boję. Walczę o TOP4 Ja i moi kowboje 😉” Przysięgam Wam, że nic nie rozbawiło mnie wczoraj bardziej niż treść tego wierszyka przytoczonego w sekcji komentarzy na serwisie DevilPage.pl. Nie myśleliście chyba, że nie pozwolę sobie na komentarz odnośnie zmiany menedżera na Old Trafford, prawda? Czemu dopiero teraz? Zwolnienie Mourinho trzeba było świętować z pompą i dopiero teraz wytrzeźwiałem. A tak serio, wolałem troszkę poczekać, zobaczyć co uda się zmienić norweskiemu szkoleniowcowi i dopiero wtedy udawać mądrego. Dobrałem sobie do tego kilku dość znanych kibiców United. Zapraszam 😉

Studia jednak są piękne. Człowiek siedzi na nudnych ćwiczeniach z analizy matematycznej, zerka w telefon, a tu niczym manna z nieba, na moim wyświetlaczu pojawia się drukowanymi literami „MOURINHO SACKED!” Pisk radości, jaki z siebie wydałem był na tyle głośny, że prowadząca spojrzała się na mnie jak na debila. Czyli spojrzała się na mnie jak zawsze, po czym pozwoliła mi zrobić z siebie jeszcze większego debila, wywołując mnie do tablicy. Na szczęście nie dałem się i poradziłem sobie z przykładem, wracając do ławki, spoglądając w telefon ponownie, z ogromnym bananem na twarzy.

Wreszcie, wreszcie doczekałem tego dnia! Dnia, o który modliłem się od rewanżowego meczu z Sevillą, gdy Żoze wytarł sobie moim ukochanym klubem swój stary, bogaty w coraz więcej zmarszczek ryj. Koniec wygadywania kocopołów na konferencjach prasowych, koniec publicznego wbijania szpilki w zawodników, koniec lagi na Fellainiego, koniec całego zła w United!

Zaczęły się dywagacje, kto po nim. Zidane? Blanc? Conte? Wenger? Carrick? Padło na „zabójcę z twarzą dziecka”. Dzień po zwolnieniu Mourinho Ole Gunnar Solskjaer został ogłoszony tymczasowym menedżerem United. Klub z Manchesteru w końcu zachował się, jak na profesjonalną drużynę przystało. Zatrudnił trenera z przeszłością w klubie, znającego jego strukturę. Zatrudnił trenera, który grał w zepsole z epoki sir Alexa Fergusona, najlepszego trenera w historii futbolu. Zatrudnił najlepszego asystenta, jakiego widziała angielska liga.

Od początku przygody Ole przez Old Trafford przeszła taka porcja pozytywnej energii, jakiej ten klub nie otrzymał przez 5 lat. Zwykły gest, jakim było podarowanie norweskich czekoladek klubowej recepcjonistce pozwalał mieć nadzieję, że zostanie tu przywrócona rodzinna atmosfera, tak jak za czasów legendarnego SAF’a. Swoją drogą, nie wierzę, że Fergie nie maczał palców w zatrudnieniu OGS. Przypuszczam, że Szkot wjechał do gabinetu Woodwarda na pełnym wkurwieniu, urządzając mu taką suszarkę, jakiej piłkarze sobie nawet nie wyobrażali. Pomyślcie, stery obejmuje jego były podopieczny, a do pomocy dorzucają mu byłego asystenta sir Alexa. To nie może być przypadek.

I nadszedł pierwszy mecz z Cardiff, który wyglądał tak, jakby Rashford, Lingard, Martial i przede wszystkim Pogba zostali spuszczeni ze smyczy i chcieli zagryźć rywali, strzelając jak najwięcej bramek. Skończyło się na pięciu. Tylu bramek „Czerwone Diabły” nie strzeliły w lidze od…ostatniego meczu Fergusona (5:5 z WBA).

Pomimo faktu, że to było tylko Cardiff ręce same składały się do oklasków. Wysoki pressing, gra na jeden kontakt, chęć zdobycia kolejnych, kolejnych i kolejnych goli. Przez lata marazmu i minimalizmu prawie zapomniałem, jakie to może być przyjemne dla oka.

Jak wyglądały mecze z Huddersfield i Bournemouth? Tak samo. I bardzo dobrze. To nie United ma się dostosowywać do rywali, to rywale mają się dostosowywać do United. To nie „Czerwone Diabły” mają się bać przeciwników, to przeciwnicy mają się bać „Czerwonych Diabłów”. Ole przywrócił kibicom radość z oglądania ukochanej drużyny, przywrócił w sercach fanów uczucie wyczekiwania na kolejne spotkanie z niecierpliwością. Sprawił, że w kontekstach meczów z teoretycznie słabszymi rywalami nie myślę już „Czy wygrają?”, tylko „Ile wygrają?”

Zrobił tak dużo w tak krótkim czasie. Zatem jego zatrudnienie należy świętować do utraty sił. Nie myślicie więc, że będę go wychwalał pod niebiosa samemu? O nieee! O komentarze w sprawie nowego trenera Diabłów poprosiłem zadeklarowanych kibiców Unied. Na pierwszy ogień bierzemy jegomościa, któremu podlegam. Panie i Panowie, Rafał Majchrzak, dorzucając co nieco od siebie, postanowił dodać artykułowi swojego podwładnego nieco RiGCzu.

W przypadku Solskjaera trzeba zacząć od trzech rzeczy: już dokonał czegoś całkiem niezłego. Jest dopiero czwartym szkoleniowcem po drugiej wojnie światowej, który wygrał swoje pierwsze dwa mecze – obok sir Matta Busby’ego, Dave’a Sextona… i Jose Mourinho.

Druga to jednak różnica między nim a poprzednim szkoleniowcem, którego imienia nie chcę ponownie wymieniać, bo wywołuje u mnie złe emocje. Angel Gomes powiedział ostatnio MUTV, że Solskjaer przed wpuszczeniem go na murawę przeciwko Huddersfield mówił mu, by przede wszystkim cieszył się sobą na boisku. Radość to słowo-klucz. To jest różnica, którą widać już w Manchesterze Solskjaera, a której nie widziałem w Manchesterze Mourinho. Tutaj terminologia z kategorii związków partnerskich, małżeńskich, narzeczeństw idealnie pasuje. Dusili się piłkarze United, a Norweg sprawił, że złapali oddech. Każdy, kto widział poprzednie mecze zobaczy, że to nie była kalkulacja, tylko wykonanie swojego zadania w stu procentach. To rywale mają się bać tej sunącej do przodu ekipy, nie na odwrót.

Trzecia rzecz jest jednak dość oczywista – to były tylko Cardiff, Huddersfield. Wiadomo, należy pamiętać też o wynikach Bournemouth w tym sezonie, natomiast każdy czeka na starcia z wielkimi rywalami – to będzie niejako osobna kategoria wagowa, w której Norweg będzie musiał się powtórnie wykazać. To te spotkania odpowiedzą nam na pytanie, czy szóste miejsce to lokata idealnie odzwierciedlająca stan United, czy jednak nadzieje na Ligę Mistrzów nie zostały zaprzepaszczone. Ole i tak już dokonał cudu – przestałem wreszcie zbywać totalnie możliwość wyeliminowania PSG z Ligi Mistrzów. To Francuzi wciąż są faworytami, ale nieco zdrowsze, choć nie wyleczone United nie jest bez szans.

Ale najbardziej ważna jest czwarta – jest nad czym pracować w tej drużynie. Nawet z Cardiff i Huddersfield United nie zachowało czystego konta, a „Teriery” oddały 10 strzałów w tamtym spotkaniu. Nie było tutaj dominacji, gdyż United co prawda uderzało celniej (10 celnych uderzeń na 16 oddanych w sumie), natomiast kolejny raz dostaliśmy mały sygnał, że zakupy do defensywy się przydadzą.

Okazji do powiedzenia czegoś dobrego o drużynie z Old Trafford nie przegapili również Kamil Kobielski, redaktor portalu ManUtd.pl, a także Damian Czyżak z kanału Futbolownia.

Kamil Kobielski:

Kiedy zaraz po informacji o zwolnieniu Jose Mourinho pojawił się tweet, że klub zamierza zatrudnić do roli tymczasowego trenera osobę blisko związaną z Manchesterem United, moją pierwszą myślą nie był Ole Gunnar Solskjaer, a ktoś w postaci jednego z braci Neville'ów, Nicky'ego Butta, może Jaapa Stama czy naturalnie Michaela Carricka. Szczerze mówiąc - miałem wtedy mieszane uczucia, z różnych względów.

Jak się później okazało, że to Ole podpisze umowę, podchodziłem do tego tylko pozytywnie. Legenda "Czerwonych Diabłów", zdobywca wielu trofeów i zarazem strzelec jednej z najważniejszych bramek w historii klubu, a w dodatku były podopieczny - moim zdaniem - najwybitniejszego menedżera w dziejach futbolu. Przede wszystkim - Norweg od dobrych kilku lat ma kontakt z trenerką, ciągle się rozwija i ma doświadczenie w tym fachu - także w Premier League jako szkoleniowiec Cardiff City. To jest coś, co odróżnia go od innych ex-zawodników MU.

Przeszłość, autorytet, charakter - to wszystko sprawia, że projekt z Ole Gunnarem Solskjaerem wcale nie musi zakończyć się niepowodzeniem. 45-latek jest w doskonałym położeniu, ponieważ nie ma wobec niego wygórowanych wymagań. Wszyscy wiemy, że jest tymczasowym trenerem, o czym zresztą portale społecznościowe klubu ciągle powtarzają. A nuż osiągnie wynik ponad stan, np. miejsce w top 4 czy przejście PSG. I co wtedy? No właśnie, trochę jak z Chorwacją na MŚ - Ole może, nie musi. Dla niego jest to olbrzymia szansa, żeby zaistnieć jako szkoleniowiec na większej scenie i po cichu liczę, że będzie mu się wiodło i zostanie z nami trochę dłużej niż do maja. Trzeba tylko i aż udowodnić swoją wartość na ławce trenerskiej, bo to, że może liczyć na duży kredyt zaufania u fanów - nie mam wątpliwości.

Damian Czyżak:

Wybór Ole Gunnara Solskjaera na trenera Manchesteru United, to wybór w którym zarząd stoi na wygranej pozycji. Mimo tego, że sama drużyna była na pozycji przegranej. Podobny ruch mogliśmy ostatnio zaobserwować w Lechu Poznań, gdzie zatrudniono Ivana Djurdjevica. W obu przypadkach jest to wybór, którego kibicom nie wypada krytykować. Czy jest to dobry wybór? To pokaże czas i najbliższe mecze. W przypadku Lecha Poznań, jak widać ten wariant nie wypalił, bo dla Ivana buty okazały się za duże.

W przypadku Ole pierwsze mecze przyniosły znakomite rezultaty. Pytanie jednak, czy odpowiedzi należy szukać w szczęściu, czy umiejętnościach trenerskich? Bo przecież w jednym i drugim przypadku obaj trenerzy doświadczenia w pracy z drużyną walczącą o najwyższe cele nie mieli. Jasne, że Solskjaer to zupełnie inny poziom, bo on mimo wszystko zdołał pokazać się z świetnej strony w seniorskiej piłce w Norwegii, ale staram się Wam pokazać podobną sytuację. Przychodzi trener, którego wsadza się w naprawdę duże buty i każe biec. Solskjaer dostał idealnych przeciwników na początek. Debiut na wyjeździe i w domu wypadł idealnie, a co najlepsze, okazało się że piłkarze United potrafią świetnie grać w piłkę. Przede wszystkim wróciła skuteczność, co u niektórych było problemem. Wróciła radość z gry, a ta w przypadku takich piłkarzy jak Pogba, była w ostatnim czasie conajmniej kiepska.

Trudno było nie krytykować piłkarzy za kadencji Mourinho, ale było widać że męczą się z Jose i on męczył się już z nimi. Nie zmienia to faktu, że obecne pozytywne wyniki są spowodowane ulgą po Mourinho, bo umiejętności tym chłopakom nie brakowało. Najważniejszym sprawdzianem dla samego Solskjaera i piłkarzy będą jednak mecze z trudniejszymi przeciwnikami, a zwłaszcza te w Lidze Mistrzów. Wtedy dopiero się okaże na ile stać tę drużynę. Jeśli Ole przez te kilka miesięcy będzie szło dobrze, czego nikt od niego nie oczekuje, to super i możliwe że zostanie, bo czemu nie? A jeśli jednak ten wariant się nie powiedzie, to nikt nie będzie miał za to do niego pretensji. Moim zdaniem dobrze się stało, że przyszedł człowiek, który swego czasu był zabójcą o twarzy dziecka. Jak wiadomo nic nie wzbudza większej radości niż uśmiech dziecka.

Rafał, chcąc nie chcąc, przyznaje Mourinho rację w jednej kwestii. Defenzywa wymaga wzmocnień. Victor Lindelof od początku sezonu wygląda dobrze i jest na ten moment najlepszym stoperem United. Do dobrej gry w obronie dołożył niezłe wyprowadzenie piłki, lecz to wciąż za mało by zachowywać czyste konta. Z całym szacunkiem i sympatią do Phila Jonesa, to nie jest gość na 1-szy skład. Z całym szacunkiem do Erica Bailly’ego, ten Pan jest totalną transferową wtopą i należy się go pozbyć jak najszybciej, co pokazała czerwona kartka we wczorajszym meczu z „The Cherries”. W klubie nie ma już atmosfery sprawiającej, że można tam powiesić siekierę, zachowania Iworyjczyka nic nie usprawiedliwia.

Kamil i Damian podejmują natomiast temat pozostania OGS na ławce trenerskiej przez okres dłuższy niż pół roku, a ja podzielam ich zdanie w stu procentach. Trzy pierwsze mecze nie dają odpowiedzi na pytanie, czy drużyna zrobiła faktyczny progres. Ole ma fajny terminarz, pozwalający mu się rozpędzić – zobaczymy, jak daleko go to zaprowadzi. Za 2 tygodnie spotkanie z Tottenhamem, które rzuci nowe światło na pracę Norwega. Po nim możemy zacząć wyrokować, czy mamy realne szanse na walkę o Ligę Mistrzów.

Możemy się również do niej dostać…wygrywając Ligę Mistrzów (#NAPIWNO!). PSG wciąż pozostaje faworytem, ale na tę chwilę nic nie pozwala mi wierzyć, że jest szansa, by ich przejść i utrzeć nosa Brazylijskiej Bogini po raz kolejny. Chcąc wyjść z cienia Messiego, wszedł do cienia Mbappe, a w 1/8 finału czapką nakrywa go Jesse Lingard. Oj, rozmarzyłem się, trzeba wrócić do rzeczywistości. W Manchesterze United idzie nowe. Stare nowe, bo przyszedł tu menedżer, który zna klub jak mało kto. Przejechaliśmy się na dwóch wielkich trenerskich nazwiskach, czas na swieżą krew, która zawsze była naszą siłą!

Piękny prezent kibice United dostali na Święta Bożego narodzenia i na Nowy Rok. Dostali trenera, za którego w końcu nie muszą się wstydzić, a wręcz przeciwnie – są spore przesłanki ku temu, by darzyć go dużym szacunkiem. Czy tak będzie? Oby! Przekonamy się w nadchodzącym 2019 roku, na który życzę Wam wszystkiego dobrego. Niech będzie lepszy niż ten, który właśnie przemija, bo w życiu trzeba iść do przodu.

Chyba, że jest się Manchesterem United i na jeden krok w przód przypadają trzy kroki w tył. Ale koniec tego. Lepsze czasy są już blisko. GGMU!

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!

Vinicius w ostatnich 37 meczach Realu VS w ostatnich 37 meczach Brazylii!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Vinicius w ostatnich 37 meczach Realu VS w ostatnich 37 meczach Brazylii!

MEGA ZŁOŚĆ Nicoli Zalewskiego po końcowym gwizdku ze Szkocją... [VIDEO]
-
+20
+20
+
Udostępnij
Video
20-11-2024

MEGA ZŁOŚĆ Nicoli Zalewskiego po końcowym gwizdku ze Szkocją... [VIDEO]

STATYSTYKI Oscara z tego sezonu w Chinach O.o
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
20-11-2024

STATYSTYKI Oscara z tego sezonu w Chinach O.o

Tak ma wyglądać SKŁAD REALU MADRYT po podpisaniu wszystkich WZMOCNIEŃ!
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
20-11-2024

Tak ma wyglądać SKŁAD REALU MADRYT po podpisaniu wszystkich WZMOCNIEŃ!

Tak mają wyglądać NOWE KOSZULKI Bayernu w sezonie 25/26!
-
+30
+30
+
Udostępnij
Grafiki
20-11-2024

Tak mają wyglądać NOWE KOSZULKI Bayernu w sezonie 25/26!