To są właśnie te detale #12 Adwent
Wywiady i felietony
05-12-2017

To są właśnie te detale #12 Adwent

-
0
0
+
Udostępnij

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i niektórych pewnie to może zaskoczyć, bo pewnie czują się, jakby jeszcze w zeszłym tygodniu odsypiali sylwestrowego kaca. Chociaż niewykluczone, że takiego sylwestrowego kaca mają co tydzień lub dwa. W każdym razie grudzień wbił na pełnej, ze śniegiem, który zaraz stopnieje, a wraz z nim wbił okres Adwentu. Jest to czas, w którym ludzie wymyślają postanowienia adwentowe, które mają przygotować ich do najhuczniej obchodzonego melo urodzinowego na Świecie. Przy okazji mamy szansę na to, aby poprawić się, stać się lepszym człowiekiem i uczynić ten świat nieco pozytywniejszym miejscem. Wiadomo, że postanowieniem 6-latka nie będzie rozwiązanie problemu uchodźców w Europie, zresztą nie wiem, czy ktokolwiek wpadnie na coś takiego, ale od najmniejszych rzeczy można rozpocząć prace nad samym sobą. Kibice piłki nożnej też powinni wykorzystać te prawie cztery tygodnie do ulepszenia siebie, bo wszyscy mamy nad czym pracować.

Nie boję się przyznać, że jako tako nie jestem kibicem żadnego klubu. Nie śledzę wyników konkretnej drużyny z wypiekami na twarzy, czytając każdą możliwą plotkę na ich temat, oglądając każdy mecz i interesując się wszystkim, co się da. Okej, jest jeden wyjątek i jest nim mój klub z A klasy, do którego mam 5 minut z buta i gdzie parę ładnych lat się w przeszłości spędziło. No i życzę też jak najlepiej wszystkim ekipom z Górnego Śląska, ale z czystym sumieniem przyznaję, że miałbym biedę wymienić po 18 piłkarzy ze wszystkich śląskich drużyn na dwóch-trzech najwyższych szczeblach rozgrywkowych w Polsce. Nie jestem fanem żadnej drużyny, oprócz tej z A klasy, ale za to jestem fanem ligi. Bundesligi. Tam śledzę każdy mecz, każdy skład, każdą statystykę, każdą pogłoskę i nie miałbym większych problemów z wymienieniem 18 piłkarzy, a nawet i więcej, z każdej drużyny tam grającej. Ale jestem kibicem rozgrywek, chcę po prostu dobrych meczów, emocji, wysokiego poziomu, goli i tak dalej, a nie trzymam kciuków za to, żeby meistra zdobył Bayern, Borussia, Schalke czy Freiburg. Chociaż nie ukrywam, że jako kibic emocji zawsze po cichu liczę na to, że monachijczycy będą się ślizgać przeciwko takiemu Hannoverowi, chociaż niestety jeśli będzie to regularne, to nie wpłynie pozytywnie na siłę ligi w Europie. Szkoda, ale przynajmniej będzie ciekawie!

Nie życzę źle, ani dobrze nikomu, chociaż nie ukrywam, że obecność Hamburga w elicie jest irytująca. Nie ukrywam, że ciekawie jest oglądać passę meczów bez wygranej FC Köln. Ale tak naprawdę nie życzę tym zespołom źle. Ot, są po prostu słabe, fakt, nie opinia. Wpływa na to wiele rzeczy, tak samo jak wiele rzeczy wpływa na to, że w górze tabeli oglądamy Lipsk, Schalke czy nawet Eintracht Frankfurt. Spoko, jest, jak jest, nie mam o to spiny, jestem kibicem ligi. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że wiele jest osób, które kibicują jakiemuś konkretnemu klubowi. Na Footrollu, co logiczne, najwięcej jest fanów Barcelony, dużo jest kibiców Realu, ale jak tak wejdę na swojego Twittera i poprzeglądam osoby, które mnie obserwują (Ty też możesz dać followa! Link na dole), to widzę, że ktoś kibicuje Legii, Olympique Marsylii, Jagiellonii, Ruchowi, Manchesterowi United, Bayerowi Leverkusen, Cercle Brugge (!), Valencii, Dortmundowi, Hannoverowi i tak dalej, i tak dalej. Nie znam ich, ale orientując się w temacie, zdaję sobie sprawę, że są to ludzie ogarnięci, którzy z maczetami po mieście latać nie mają zamiaru. I słusznie, bo komu to potrzebne?

Dissblaster walczy z tym, jak może, bo grono internetowych kozaków i fighterów wzrasta wraz z tym, im bardziej ludzie wsysani są do sieci i czują się coraz bardziej bezkarni. Albo nawet nie muszą się tak czuć, bo często nie są świadomi tego, jakie konsekwencje niesie za sobą dany wpis. Najbezpieczniej śmieszkują ci z fejkowych kont, bo "hohoho, nikt nie wie, kim jestem" (nie jest trudno to wykryć), ale coraz częściej niektóre osoby pod głupotą podpisują się swoim własnym nazwiskiem. Powoduje to, że fala napinki i wzajemnego hejtu wzrasta do coraz większych rozmiarów, bo ludzie przestają myśleć i po prostu zaczynają komentarzową wojnę, co jest tak potrzebne w świecie futbolu jak żona na piątkowym wyjściu z kumplami na browar. Są osoby próbujące w mniejszym lub większym stopniu załagodzić napięcie, ale często w efekcie tego wychodzi jeszcze większa gównoburza, w którą te osoby są przypadkowo wplątane. I wcale nie musi być ona pełna kurw, pierdolenia i innych związanych ze stosunkiem płciowym kwiecistych wyrażeń. Najzabawniejsze już w ogóle jest to, kiedy ktoś wyraża nawet konstruktywną krytykę w stosunku do jakiegoś piłkarza czy klubu, a innych już świerzbi klawiatura, żeby coś odpyskować, a tętno skacze im wyżej niż Ronaldo do główki. Najsmutniejsze jest to wówczas, gdy ktoś nie odróżnia bezmózgiego hejtu od faktycznego i kulturalnego zwrócenia uwagi na niedociągnięcia. A już największa beka jest wtedy, kiedy rzuca się o to autor jakiegoś materiału, który sam prosił o merytoryczną krytykę. Co innego jeśli dyskutuje, dyskusje są spoko, ale tylko kulturalne i bez nerwów.

Przeglądam czasem różne komentarze na kibicowskich stronach związanych z różnymi klubami i faktycznie najwięcej tego syfu jest na stronach Realu i Barcy, co zapewne wiąże się z tym, że mają najwięcej fanów, a także są one najatrakcyjniejsze dla tych młodszych gimbów, dla których szczytem zabawy jest zwyzywanie czyjejś matki w internecie. Tak, tacy jeszcze istnieją. Przy czym zwracam uwagę, że "najwięcej" nie oznacza "tylko" i innych drużyn też się to tyczy, choć w mniejszym stopniu. Proszę o tym pamiętać. Jedni nadają na drugich, drudzy nadają na pierwszych i kręci się taka spirala nienawiści, zupełnie bezsensowna i nikomu niepotrzebna. Niepowodzenia, porażki, czerwone kartki, wina sędziego i tak dalej. Trzeba odreagować w komentarzach, a nie jest to najlepszy pomysł na rozładowanie energii i frustracji, serio, już lepiej iść sobie sfapać czy odpalić jakąś niestresującą grę na konsoli (Fifa i strzelanki odpadają, Little Big Planet też). Ale w tego typu publicznych debatach, jeśli mogę to tak określić, często obrywa się także piłkarzom, działaczom czy nawet czasem dziennikarzom. Nazywanie kogoś pachołkiem czy drewnem jest spoko, bo to jest zabawne, a my nie możemy znowu popadać w skrajność i zabraniać ludziom wyrażania opinii, ale gadanie, że ktoś jest na przykład zjebem i powinien wypierdalać po tym, jak rozegrał kilka słabszych spotkań? Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi mi o to, czy faktycznie powinien wypierdalać, czy nie, ale nie da się tego napisać w inny sposób? Nie można powiedzieć, że trener powinien zostać zwolniony, a zawodnik sprzedany przy pierwszej lepszej okazji? Chcielibyście, żeby ktoś tak o Was mówił? Oczywiście wiem, że na Footrollu w zdecydowanej większości ludzie wyrażający opinię trzymają poziom, są robione przecież odpowiednie przesiewy i tak dalej, ale pewnie kilku takich hejterów gdzieś się znajdzie. Wątpię, żeby chcieli, aby ktoś obrażał ich od góry do dołu za to, że ich poziom intelektualny najczęściej waha się między owsikiem, a uschniętym patykiem. I nie chodzi mi tutaj o poziom ich komentarzy tylko o poziom intelektualny w ogóle, bo jeśli ktoś w żałosny sposób hejtuje w necie, to nie wierzę w to, że w główce ma wszystko odpowiednio poukładane. Chociaż część z nich na pewno dojrzeje, gdy skończy podstawówkę.

Internet to zajebista sprawa i mogę powiedzieć to z czystym sumieniem, bo jeszcze łapię się do tego pokolenia, które nie urodziło się z internetem pod pachą. Trochę musiałem na niego poczekać i z autopsji wiem, jak to wyglądało, gdy go nie było. Niestety wszystko poszło w złą stronę, w stronę hejtowania, obrażania i bezsensownych wojen, których 95% z tych ludzi nawet nie myślałoby, żeby stoczyć w rzeczywistości. Niestety to przeniknęło także środowisko piłkarskie. Atakują się kibice dwóch przeciwnych drużyn, obraża się piłkarzy, trenerów czy innych pracowników i choć często ta krytyka nie jest bezpodstawna, to nie zapominajmy, żeby była to krytyka, nie hejt, żeby była to merytoryczna i kulturalna argumentacja, chociaż w najmniejszym stopniu. Świat będzie piękniejszy, również ten piłkarski, bo futbol powinien wywoływać tylko pozytywne emocje. Wyluzujcie. Weźcie sobie ten Adwent do serca, nawet jeśli macie na niego wyjebane i po prostu przez wzgląd na zwykłe człowieczeństwo bądźcie dla ludzi mili, bardziej wyrozumiali. Jeżeli ktoś pieprzy głupoty w necie, to spróbujcie do niego zagadać jak do dobrego kolegi (nie mylić z przyjaciółmi, bo zdaję sobie sprawę, że z reguły nazywa się ich tępymi chujami itp.), a nie żreć się z nim jak kret z rurami. Trzeba pamiętać również, że na niektórych nie ma żadnej reformy. Zdaję sobie sprawę, że na pewnym szczeblu nie będzie to za bardzo możliwe, bo środowiska typowo kibolskie rzadko zawieszają broń i maczety raczej nie zaczną służyć tylko do zabijania karpi, a na Śląsku Górnik z Ruchem nie zacznie zbijać pion, ale chociaż w tych internetach bądźmy po prostu ludźmi. 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+7
+7
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

REAKCJA kibiców Lecha Poznań po końcowym gwizdku...
-
+12
+12
+
Udostępnij
Grafiki
04-05-2024

REAKCJA kibiców Lecha Poznań po końcowym gwizdku...

Mistrz świata na radarze Interu Miami. Ma dołączyć do Messiego!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Mistrz świata na radarze Interu Miami. Ma dołączyć do Messiego!

Sancho wskazał, gdzie chce zagrać. Odrzucił giganta!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Sancho wskazał, gdzie chce zagrać. Odrzucił giganta!

SŁOWA Mariusza Rumaka na treningu po tym, jak objął Lecha Poznań... xD
-
+12
+12
+
Udostępnij
Grafiki
04-05-2024

SŁOWA Mariusza Rumaka na treningu po tym, jak objął Lecha Poznań... xD

PROCENTOWE SZANSE na mistrzostwo Polski po porażce Lecha i Górnika!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

PROCENTOWE SZANSE na mistrzostwo Polski po porażce Lecha i Górnika!

POTENCJALNI rywale Wisły Kraków w I rundzie el. do Ligi Europy!
-
+13
+13
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

POTENCJALNI rywale Wisły Kraków w I rundzie el. do Ligi Europy!

W taki sposób ''MARCA'' opisała zwycięstwo Wisły Kraków w Pucharze Polski...
-
+17
+17
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

W taki sposób ''MARCA'' opisała zwycięstwo Wisły Kraków w Pucharze Polski...

''SPIĘCIE'' Wojciecha Kowalczyka z zawodnikiem Wisły Kraków...
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
03-05-2024

''SPIĘCIE'' Wojciecha Kowalczyka z zawodnikiem Wisły Kraków...

W TEJ SYTUACJI Tammy Abraham NIE STRZELIŁ GOLA w meczu z Leverkusen! [VIDEO]
-
+14
+14
+
Udostępnij
Video
03-05-2024

W TEJ SYTUACJI Tammy Abraham NIE STRZELIŁ GOLA w meczu z Leverkusen! [VIDEO]