PODSUMOWANIE WEEKENDU - radośnie w (czerwonym) Manchesterze

Podsumowanie weekendu - to coś, co widzieliście już u nas kilkakrotnie w formie tekstowej, a do czego Maciek próbuje Was przyzwyczaić na kanale na Youtube'ie. Zapraszamy ponownie do odsłony takowego podsumowania! Spójrzmy na te momenty, które zapadły nam w pamięć w trakcie tego weekendu...

Już w sobotę mecz Borussia Dortmund vs Schalke 04! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Niedziela upłynęła nam pod znakiem wielu ważnych momentów.

Wśród nich należy wymienić derby d'Italia pomiędzy Juventusem a Interem. To była fantastyczna gra (szczególnie drużyny "Bianconeri"), której jednak kibice nie mogli ujrzeć na stadionie. Zamieszanie wokół meczów Serie A, które rozpętał włoski rząd, było równie istotną chwilą - kto bowiem przewidziałby, że mecz Parmy ze SPAL będzie opóźniany na chwile przed jego rozpoczęciem? Chyba nikt. Myśleliśmy, że będziemy grać bez problemów, choć przy pustych trybunach. Tymczasem - nie wiemy, czy dokończony zostanie najlepszy sezon ligi włoskiej od lat.

.@aaronramsey + @PauDybala_JR!
I bianconeri si impongono in casa con 2 reti di scarto.#JuveInter #SerieATIM #WeAreCalcio pic.twitter.com/ktQJIxQycz

— Lega Serie A (@SerieA) March 8, 2020

W lidze polskiej dyskusje wzbudziła czerwona kartka dla Jose Kante, która wpłynęła na losy meczu Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Mistrz pokonał drużynę Aleksandara Vukovicia, a Jorge Felix i Gerard Badia znów pokazali, jak świetnymi są zawodnikami. Dwie drużyny, które pod względem stylu ustępują jedynie Legii, czyli Wisła Kraków oraz Lech Poznań zremisowały z kolei bezpośredni mecz. Dla Legii zagrali wszyscy - ale nawet dla Legii nie zagrała też Legia.

Manchester United opędzlował Manchester City - traci już tylko trzy punkty do Chelsea i czwartego miejsca w Premier League. Na tyle dobrze zagrali Bruno Fernandes, Harry Maguire i Aaron Wan-Bissaka, że znaleźli się na naszej jedenastce weekendu, z którą możecie się zapoznać TUTAJ. Pep Guardiola po raz trzeci nie znalazł sposobu na drużynę Ole Gunnara Solskjaera. Polecamy waszej uwadze szczególnie kuriozalną bramkę Scotta McTominaya, przy której asystował grający fatalny mecz Ederson.

Chelsea jednak również wygrała swoje ligowe spotkanie - z Evertonem udało się jej rozegrać świetny mecz, zakończył się on wynikiem 4:0.

Chcecie się też przy okazji pośmiać z Realu Madryt? Cóż, ten tweet pokazuje najlepiej, dlaczego kibice "Los Blancos" są źli i smutni... Real Betis zrobił swoje. Nieregularność piłkarzy Zidane'a jest po prostu zatrważająca. Tyle ich chwaliliśmy... a tymczasem nie jest znów dobrze.

95’ ⏱⚽ ¡¡FINAAAAL!! 👏👏 ¡¡Final del partido con victoria verdiblanca en el Benito Villamarín!! 😃

💚⚪ #RealBetisRealMadrid 2-1 ⚪🟣#DíaDeBetis pic.twitter.com/OqQBB0mrc8

— Real Betis Balompié 🌴💚 (@RealBetis) March 8, 2020

Sobota? Cóż, tutaj również było interesująco!

Liverpool Klub Piłkarski po zwycięstwie nad Bournemouth był trzy wygrane od mistrzostwa. Patrząc na to, że Man. City poniosło porażkę w derbach, zmniejszyła się ta liczba do dwóch. Patrząc na to, że Liverpool ma teraz przed sobą mecze z Evertonem, Crystal Palace i właśnie City, wydaje się, że do spotkania z Guardiolą "The Reds" zostaną mistrzami Anglii. Śmieszki z porażki z Watfordem czas zakończyć. Fakt, może Liverpool odpadnie w tygodniu z Atletico, ale impreza mistrzowska się zbliża. To będzie wielka chwila.

.

Leszek Ojrzyński - według informacji Krzysztofa Stanowskiego - ma wrócić do Arki Gdynia. Po spotkaniu z Wisłą Płock obecny trener Arki, Aleksandar Rogić ogłosił, że to jego ostatni mecz w klubie z Gdyni. Dyrektor zarządzający Arki zdementował jednak informacje dziennikarza Weszło. Cóż... Arka nie wysyła swoim postępowaniem fajnego sygnału w świat. Ale to przecież nasza Ekstraklasa... w ogóle powrót do osoby Leszka Ojrzyńskiego po tym, jak zmuszono go do odejścia w 2018 roku... to jakaś absurdalna sytuacja. Chyba napatrzyli się na Koronę... dobrze, że chociaż w tę sobotę pięknie pograły Zagłębie z Koroną. 4:4 w kolejce Ekstraklasy, piękna sprawa!

W lidze angielskiej mamy ścisk - od 4. do 11. miejsca w Premier League każdy wydaje się mieć szansę na walkę o awans do Champions League. Evertonowi i Crystal Palace nie wolno odbierać nadziei, to przecież teraz zaczyna się największy młyn. W młynie tym średnio radzi sobie na razie Tottenham Jose Mourinho, który znów dominuje raczej na konferencjach, a nie na boisku...

W LaLiga świetnie spisały się Atletico i Sevilla, które przeciętnego obserwatora naprawdę mogły porwać swoją grą w pierwszej połowie spotkania na Wanda Metropolitano. Cztery gole, wyrównana gra, wynik, którego mogliśmy oczekiwać. Co zaś powiemy o Barcelonie? Cóż, okazuje się, że ten jeden rzut karny wywalczony przez gospodarzy w meczu z Realem Sociedad dał zwycięstwo. Lionel Messi zdobywa gola na wagę trzech punktów. Ale styl nikogo pewnie nie powala. Maciek Krawczyk pozwolił sobie nawet napisać coś bardzo szczerego:

Jako kibic Barcelony mam nadzieję, że przerżną w tym sezonie wszystko. Niech ktoś ich dojedzie w LM, jakieś 4 bramki niech stracą na wyjeździe, a w lidze niech będzie spora strata punktowa do Realu. To chyba jedyna nadzieja, żeby latem doszło do jakiejś burzy w tym pierdolniku.

— Maciek Krawczyk (@DissBlaster) March 8, 2020

Nasze panie grające sobie w piłkę w eliminacjach do mistrzostw Europy pokonały z kolei reprezentację Mołdawii. Ważny był to mecz, nie zapomnimy go nigdy. A Ewą Pajor to chcemy się nawet chwalić na świecie - to może być nasza odpowiedź na Nadine Kessler, Adę Hegerberg, Dzsenifer Marozsan, Martę, Lieke Martens i inne gwiazdy kobiecej piłki. 

DRUŻYNA 😍🇵🇱

Mołdawia pokonana 5:0! 💪💪 pic.twitter.com/2vJUfAnblH

— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) March 7, 2020

A na koniec został nam piątek. Nie Krzysztof Piątek, o nim to nawet nie chce nam się pisać, tak słabo spisał się w kolejnym meczu Herthy...

W 2017 roku Maciej Bartoszek pożegnał się z Koroną Kielce. Przywitał się z nią z kolei Gino Lettieri. Korona swoje przeszła, ale dziś zajrzało jej w oczy widmo spadku z Ekstraklasy. Zwolniono zatem następcę Lettieriego, poczciwego Mirosława Smyłę. I zwrócono się... do Bartoszka. Normalne? Niezbyt. Ale życzymy powodzenia w tej desperacji.

Maciej Bartoszek został nowym szkoleniowcem Korony Kielce, zastępując na tym stanowisku dotychczasowego trenera Mirosława Smyłę❗️https://t.co/GAxs21lLwN

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) March 6, 2020

Piątek nie upłynął nam pod znakiem wielu porywających wydarzeń. Chyba, że chcecie za takowe uznać fakt, że Cracovia poniosła czwartą porażkę z rzędu. Wtedy możemy przyznać wam rację - to jest coś. Z walki o mistrzostwo zrobiła się aż taka zapaść. Panowie piłkarze, panie trenerze-wiceprezesie, co się z wami stało?!? 

Piękny strzał z woleja Erika Jirki 😍

Skrót meczu #GÓRCRA można zobaczyć tutaj 👉 https://t.co/ORpe2XFKRb pic.twitter.com/wx7lUH72Qt

— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) March 6, 2020

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT