PODSUMOWANIE WEEKENDU - Multiliga, Coppa Italia i powrót LaLiga
15 czerwca - dziś mieliśmy rozgrywać pierwszy mecz na EURO 2020 z rywalem, który miał się wyłonić w barażowych meczach marcowych. Ale nie zagramy. Nadal będziemy rozmawiali sobie o najlepszych ligach Europy oraz lidze polskiej.
Podsumowanie weekendu – przyzwyczailiście się do niego, więc trzeba ten cykl kontynuować. Oto, co wydarzyło się w ostatnich dniach w piłce nożnej. Wyjątkowo będziemy też w tym tekście opowiadali o szczególnym meczu z czwartku - kolejna liga bowiem dołączyła do listy z tytułem "WRÓCILI DO GRY".
Już w środę spotkanie Borussia Dortmund - FSV Mainz! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na początek niedziela.
Oczywistym jest, że głównym punktem dnia musiała być Multiliga+. Choć wiemy, że nie miała takiej stawki jak zawsze, to jednak każdy zasiadł przed telewizorem, żeby podglądać naszych piłkarzy. Tym bardziej, że to przecież była tylko zbitka ośmiu spotkań, a nie każde oglądane osobno (mogłoby być różnie z odbiorem, raczej gorzej niż lepiej).
Jej kluczowymi postaciami stali się Christian Gytkjaer (hat-trick zdobyty przeciwko Koronie), piłkarze Górnika Zabrze (powstrzymali nieskuteczną Legię), Wojciech Stawowy (ze swoją głupią wypowiedzią o "planie" na mecz ze Śląskiem), a także Radosław Majecki i Adam Marciniak ze swoimi błędami (jeden fatalny w skutkach, drugi - szczęściem w nieszczęściu się okazał).
Christian Gytkjaer był dziś nie do zatrzymania i zdobył trzy bramki! 🔥 Czy ktoś zdoła go jeszcze wyprzedzić w klasyfikacji króla strzelców @_Ekstraklasa_? ⚽#AkcjaMeczu to jego trzecie trafienie, które ustaliło wynik meczu @Korona_Kielce vs. @LechPoznan pic.twitter.com/mQBNFjDIR6
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
Przepiękna bramka Igora Angulo 😍 Hiszpan idealnie zmieścił piłkę w siatce 👌 Wybór #AkcjaMeczu to była formalność ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
@Górnik Zabrze S.S.A. pokonał @Legia Warszawa 2:0 😮 pic.twitter.com/8LtRQKibAp
Co za zamieszanie pod bramką @ArkaGdyniaSSA, ale gola nie ma! ❌ @WislaKrakowSA już w pierwszych minutach była blisko zdobycia bramki, ale ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem 😬#AkcjaMeczu pic.twitter.com/qzayxfZUft
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 14, 2020
#ekstraklasa pic.twitter.com/xoCNVIDuCp
— Marcin Lechowski (@MarcinLechowski) June 14, 2020
A poza tym do gry wróciły Real i Atletico - "Królewscy" oczywiście wygrali, a Atleti oczywiście zremisowało (czemu oni się dziwią, że wylatują poza pierwszą czwórkę, skoro mają tak mało zwycięstw). Real zrobił swoje przeciwko Eibarowi, ale to naprawdę jest ewenement, że drużyna strzela trzy gole i nie robi to na nikim wrażenia, bo można było zrobić jeszcze więcej. Kibice Realu są wymagający - szczególnie od takich ludzi jak Marcelo i Courtois. W meczu Atletico popis dał Iker Muniain (chodzi o nową fizjonomię) oraz w końcu Diego Costa strzelił gola w lidze. Że też Unai Simon dał się pokonać akurat jemu...
🏁 FP: @RealMadrid 3-1 @SDEibar
— Real Madrid C.F.⚽ (@realmadrid) June 14, 2020
⚽ @ToniKroos 4', @SergioRamos 30', @MarceloM12 37'; Bigas 60' #Emirates | #HalaMadrid pic.twitter.com/D3Qe79Xger
⏱ 96' [ 1-1 ] ⏹ Finaliza el partido en San Mamés. Reparto de puntos entre ambos equipos.
— Atlético de Madrid (@Atleti) June 14, 2020
💪🏼 #VolverEsGanar
⚽ #AthleticAtleti
🔴⚪ #AúpaAtleti pic.twitter.com/fskdLzlenT
Aha, Schalke nie przegrało meczu w Bundeslidze! Brawo!
"Co chodzi o sobotę", jak powiedziałby jeden z ekspertów telewizyjnych, to wówczas najwięcej uwagi poświęciliśmy głównie Niemcom, Włochom oraz Hiszpanii.
W Bundeslidze Bayern pokonał Gladbach, tym samym brakuje mu już tylko jednego punktu do zdobycia mistrzostwa. Zdobędzie je zapewne jutro, bo Hansi Flick zrobił po prostu zbyt dużo dobrego. Dziś Bayern mógłby z marszu wskoczyć do Champions League i stałby się faworytem rozgrywek. A tymczasem wiemy - ma przed sobą szybkie cztery kolejki, potem finał DFB-Pokal i poczeka na rewanż z Chelsea aż do sierpnia.
It was a productive week. ✅#MiaSanMia pic.twitter.com/nMXAKQFb0E
— 🇺🇸 FC Bayern US 🇨🇦 (@FCBayernUS) June 15, 2020
Borussia z Dortmundu wywalczyła z kolei jednobramkowe zwycięstwo za sprawą... oczywiście Haalanda.
Haaland the Hero! pic.twitter.com/UTjni5Mke4
— russi Drtmund (@BlackYellow) June 13, 2020
Krzysztof Piątek z kolei wyszedł w pierwszym składzie Herthy, potrafił nawet przedryblować obrońców Eintrachtu i zdobyć pierwszego (i jedynego w tym meczu) gola dla berlińczyków. Po cichu człowiek z Dzierżoniowa doczłapał do dwucyfrowego dorobku bramkowego. Po perturbacjach trenerskich chcemy, żeby Bruno Labbadia prowadził Piątka jak najdłużej. Pan Polak z tego skorzysta.
Krzysztof Piatek has now scored 30 goals since the start of 2018/19 season.
— Mozo Football (@MozoSports) June 13, 2020
🔫🔫🔫 pic.twitter.com/EPGVjdsVp7
Barcelona również zaczęła ostatni etap sezonu LaLiga z kopyta - Lionel Messi wyszedł na murawę wraz ze swoimi kompanami i stwierdzili oni, że zabawią się z Mallorcą po swojemu. Czyli TAK.
FEELS G⚽️⚽️⚽️⚽️D! pic.twitter.com/zBV8MkMAbF
— FC Barcelona (@FCBarcelona) June 13, 2020
"Blaugrana" Quique Setiena prowadzi w tabeli, ma 61 punktów, na chwilę też pozwala ona zapomnieć o tym, że dopóki jest Messi, to jakoś to w tej Barcelonie będzie. Cóż, fajne takie 4:0, z którego tym razem Barcelona może się ucieszyć. W Paryżu i Liverpoolu bywało różnie.
Włochy sobie połączymy w jeden wątek. W sobotę awansowało dalej Napoli, które pod wodzą Rino Gattuso wygląda naprawdę nieźle. Znów bez trofeum zakończy ten sezon Inter, ponieważ jakoś wydaje nam się, że Juventus nie da się dogonić akurat "Nerazzurri". A propos Juventusu... znów wyglądają źle ich mecze. A jak bardzo chcielibyśmy Juventus grający z większym polotem. Jest awans, jest 0:0 w drugim meczu, jest Milan walący głową w mur... i tylko w tym wszystkim ten Rodrigo Bentancur.
STAT ATTACK | Rodrigo Bentancur
— Forza Juventus (@ForzaJuveEN) June 14, 2020
– 19 Matches
– 15 Started
– 06 Assists
– 28 Key passes
– 34 Chances created
– 21 Clearances
– 26 Interceptions
– 19 (54%) Succ. Tackles
– 13 (38%) Acc. crosses
– 865 (90%) Acc. passes
Stats in Serie A this season. Thoughts? pic.twitter.com/QMAYBIzj9B
Derbom Walencji nie poświęcimy uwagi, bo były po prostu słabe tak jak sytuacja, gdy zwycięstwo odebrał swoim kolegom Diakhaby. Za to wielkie GRAN DERBI, derby Sewilli rozgrywane w czwartek sprawiły, że w sumie musimy powiedzieć: "Panie Tebas, dziękujemy!" Bo powrót LaLiga już w czerwcu to wielka rzecz.
Zresztą jest tak jak napisał admin konta Sevilli na Twitterze. Wraca normalność.
🚨 FINAL EN NERVIÓN 🚨
— Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) June 11, 2020
¡Vuelta a la normalidad! ⚪️🔴
🏴 🇵🇱 #ElGranDerbi 🇵🇪 🇦🇹
⚽️ @Locampos15 - Fernando
#WeareSevilla pic.twitter.com/v1gd2yVprg