Drogi pamiętniku... #8 - Karma wraca
Wywiady i felietony
12-03-2018

Drogi pamiętniku... #8 - Karma wraca

-
0
0
+
Udostępnij

Drogi pamiętniku! Udało się. Odczarowaliśmy Marassi. Dalej to do mnie nie dociera, co odwaliło się dosłownie przed momentem. Karma wraca i wszystkie niepowodzenia tego sezonu odwracają się. Ivanie Perisiciu, dziękuję Ci najmocniej. Ale karma zadziałała, po tym jak w ostatnich minutach traciliśmy gole. Piję do feralnego meczu z Benevento. Wczoraj, trzy miesiące i osiem dni po tym wydarzeniu, sytuacja się odwróciła. Wracamy do gry i tej siły w lidze nikt już nie powstrzyma. Pociąg o nazwie AC Milan nie patrzy na semafory i dalej rozjeżdża wszystko co staje na drodze.

Gdybym miał dziewczynę, to jedyny komplement, jaki by ode mnie słyszała brzmiałby: "sei bella come un gol al 90". Jeszcze gdybym użył wzorcowego włoskiego akcentu to normalnie kisiel w majtach, nieważne co by to znaczyło. W dosłownym tłumaczeniu oznacza to: "jesteś piękna jak gol w 90 minucie". Żadna dziewczyna nie usłyszy od faceta, który jest zajarany piłką piękniejszego komplementu.  W kontekście Milanu takie przeżycie to jest rzadkość. Ostatni taki wynik nie licząc dzisiejszego, kibice Milanu przeżyli w październiku w meczu z Rijeką, ale tamten mecz mimo wyniku budził negatywne emocje, bo czuć było, że coś nie gra. Prawdziwa radość z gola w ostatniej minucie to jedynie mecz z Interem w Wielką Sobotę. Zwycięstwo z Genoą ma wielkie znaczenie bo jest to jeden z najtrudniejszych wyjazdów w tym maratonie. Może to szczęście, ale tego wyrachowania brakowało na jesieni, a tracenie punktów nie wchodzi już w rachubę.

Stadio Luigi Ferraris, akurat w meczach z Genoą przez ostatnie 3 sezony kojarzył się z przegrywaniem meczów. Rossoblu, niegdyś prześmiewczo nazywani "rezerwami Milanu" regularnie sprzedawali baty Milanistom u siebie, a porażka 0:3 w ostatnim sezonie była nie lada przegięciem. Rossoneri rozgrywają w lutym i marcu maraton meczów co trzy dni,  a powracająca do formy Genoa miała być ciężkim przeciwnikiem dla zmęczonego Milanu. Przed tym meczem można było brać remis w ciemno. I faktycznie tak było. Mecz nie porywał nikogo. Milan walił głową w mur, a sytuacji było co nie miara, ale większość uderzeń lądowała w rękach Mattii Perrina. Był moment strachu, po trafieniu gospodarzy, ale VAR wszystko wyjaśnił. Nie wiem jak to nazwać. Cynizm? To słowo jest bardzo popularne w kontekście Juventusu, bo oni grają właśnie takie mecze. Udało się, dopisujemy trzy punkty i strata do Interu wynosi pięć punktów, do Lazio sześć punktów i zbliżamy się powoli do czołówki, a pamiętajmy, że zostało dziesięć spotkań do końca sezonu i prawdziwa zabawa zaczyna się teraz.

Kalinić przez cały sezon najpewniej miał kwity na wielu ważnych działaczy w klubie, bo tylko tak można było wytłumaczyć fakt, że miał on w lidze monopol na grę w podstawie. Kibice próbowali sobie tłumaczyć pomijanie Silvy tym, że jeszcze nie zaadaptował do ligi i nie czuje specyfiki tej ligi. Najpierw posadził go Patrick Cutrone, ale wiadomo, że młody Włoch nie wyrabia jeszcze z intensywnością gry co trzy dni i Chorwat był zmuszony zagrać w Genui. A jak gra Kalinić to wiadomo. Na zero z przodu. W tym meczu, wszystkie karty zostały wytrącone z ręki chorwackiego napastnika. Przełamał się w końcu Andre Silva! To jest wydarzenie niesłychane, ponieważ czekał niesamowicie długo na tą bramkę i doczekał się jej w takim a nie innym momencie. Może Andre nie będzie miał teraz wyższych notowań niż Cutrone, ale poczynił wielki krok w swojej przygodzie z Milanem.

Andre ma w sobie coś takiego, że nie widać w nim jednoznacznie napastnika. Ma on wiele cech czysto piłkarskich i niekoniecznie musi być sprawdzany jako "dziewiątka". W meczu z Genoą dostał szansę na skrzydle i ma on odpowiednie walory, żeby grać również na skrzydełku. Zwłaszcza, że widać ewidentne przemęczenie u Hakana Calhanoglu. Turek odżył pod sterami Gattuso, ale granie co trzy dni po 90 minut (a z takim Lazio to nawet 120) daję mu się to we znaki i ostatnio znacznie obniżył loty. Hakan ma cechę, która niesamowicie irytuje, a mianowicie to, że często nie rozgląda się jak jest na 16-20 metrze i wali na pałę na bramkę prosto w ręce bramkarza. Robi się to irytujące, bo najstarszą zasadą w tej sytuacji jest to, żeby wpierw zastanowić się czy jest opcja na podanie, czy trzeba strzelać. Jeżeli wykreuje on w sobie taki instynkt to będzie tylko lepiej. I oczywiście kondycja, bo z tym jest jeden wielki problem, który należy najzwyczajniej w świecie zniwelować.

Irytujący ostatnio stał się Jack Bonaventura. Musi mieć on jakąś blokadę, bo nie ma z niego na boisku takiego pożytku, jakiego by kibice i sam Gattuso oczekiwali. Jack podobnie jak Calhanoglu jedyne co robi to wali na pałę z każdej pozycji. Hakan przynajmniej notuje strzały celne. Bona ma ten problem, że jego strzały przelatywały nad bramką, w kierunku najwyższej kondygnacji trybun. Nie wiadomo, czym spowodowany jest zastój formy Włocha, ale oby to było chwilowe, bo będzie on kluczowy w kontekście ostatnich spotkań w lidze. Gattuso uważa go za swój talizman i tego powinniśmy się trzymać.

MVP tego meczu w drużynie Milanu był zdecydowanie Ricardo Rodriguez. Ten, który dopiero co w meczu z Lazio grał najsłabsze zawody, z Genoą był genialny. Pojawiał się wszędzie gdzie trzeba, zarówno w ataku i obronie, wytrzymywał tempo meczu i powoli on również odzyskuje formę. Z tego tytułu dobrze się dzieje, bo lewa strona przy nieco słabszej dyspozycji Calhanoglu może mieć dalej albo armatę, albo maszynę do dogrywania piłek, żeby odciążyć Suso na prawej stronie, od której najczęściej zaczynają się ataki Rossonerich. Taki RiRo był potrzebny, właśnie w takiej formie. Nie bez powodu to on był pierwszym nazwiskiem, w które podczas okienka celowało kierownictwo. W końcu ma on okazję udowadniać w dużym klubie swój kunszt.

Czas ruszyć na Londyn. W teorii szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Europy są nikłe, ale Gattuso jest ostatnim, który straci wiarę i nie pozwoli zawodnikom ot tak wyjść na miękkich nogach. Mam cichą nadzieję, że przeanalizował ostatni mecz i wyciągnął odpowiednie wnioski przed rewanżem na The Emirates. Poza tym zawodnicy raczej nie będą chcieli traktować tego wyjazdu jako wycieczki do Londynu na koszt klubu. Nie. Oni będą chcieli udowodnić tam każdemu, a przede wszystkim samym sobie, że potrafią postawić Arsenalowi trudne warunki. Tylko szkoda, że nie udało się to w meczu u siebie. No cóż. Może to miało tak być, że ta przygoda w Pucharze Myszki Miki miała się zakończyć teraz, właśnie w momencie gdy cel nadrzędny, czyli walka o dobre miejsce w lidze stał się realny? Pamiętajmy, że to nie Liga Europy, a właśnie Liga Mistrzów jest tym, co najbardziej podnieca kibiców Rossonerich i tym gdzie będą chcieli w przyszłym sezonie zagrać. Może nie będzie trzeba wchodzić tylnymi drzwiami? Ciężko wierzyć w awans z Arsenalem w momencie gdy kilka dni później będzie ostatni mecz w lidze przed przerwą reprezentacyjną. Tak czy inaczej walczymy do końca i nic nas nie powinno zatrzymać przed końcem.

PS I oczywiście twitterowy profil "Team Milan AC" nie mógł tego gola Silvy pozostawić bez otoczki. Łapcie kolejnego Titanica ;)

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!
-
+29
+29
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!

Vinicius w ostatnich 37 meczach Realu VS w ostatnich 37 meczach Brazylii!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Vinicius w ostatnich 37 meczach Realu VS w ostatnich 37 meczach Brazylii!

HIT! FC Barcelona chce gwiazdę. Duże nazwisko!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
20-11-2024

HIT! FC Barcelona chce gwiazdę. Duże nazwisko!

Juventus chce reprezentanta Polski. To byłby HIT!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
20-11-2024

Juventus chce reprezentanta Polski. To byłby HIT!

MEGA ZŁOŚĆ Nicoli Zalewskiego po końcowym gwizdku ze Szkocją... [VIDEO]
-
+21
+21
+
Udostępnij
Video
20-11-2024

MEGA ZŁOŚĆ Nicoli Zalewskiego po końcowym gwizdku ze Szkocją... [VIDEO]