Panel kumatych - Juventus
Wywiady i felietony
16-08-2018

Panel kumatych - Juventus

-
0
0
+
Udostępnij

Max Allegri niedawno obchodził czwartą rocznicę objęcia posady w Juventusie. Od sezonu 2011/12 „Bianconeri” są rokrocznie mistrzami Włoch. Nikt nie może ich zdetronizować i wielu twierdzi, że nie ma na to szans również w sezonie 2018/19.
Obraz Juventusu może być jeszcze lepszy. Tak więc opiszmy to sobie na spokojnie! Cytując Michała Fitza: „będzie nowy sezon”.

 

 

Analizując i przewidując, na co stać Juventus w nadchodzącym sezonie Serie A… trzeba wiedzieć, na czym sie skupić? Nie sposób przecież non stop pisać o hitowym transferze Cristiano Ronaldo. Inne ruchy transferowe również wzbudzały ogromne emocje – choćby powrót Leonardo Bonucciego, a w jego miejsce do Milanu powędrowali Gonzalo Higuain i Mattia Caldara. Przewidywania na ten sezon wobec obecności Ronaldo w klubie wykraczać muszą poza samo mistrzostwo i puchar Włoch.

Zabawne jest to, że Max Allegri ciągle musi przekonywać kibiców Juventusu do swojej osoby. Nie każdemu podoba się styl „Juve”, a gdybyście przeszli się po ulicach Turynu i zapytali fanatyków, co sądzą… to naprawdę oni potrafią wybrzydzać, mimo tego, że Juventus tak naprawdę na dobre wrócił do grona najlepszych klubów świata. Właściwie, jest dzisiaj w swoistym TOP4-5.

Generalnie, zasięgnąłem języka u kibiców Juve, ale akurat tych mieszkających w Polsce. Czego się można dowiedzieć? Allegri - mając najlepszy bilans punktowy - przekona resztę wyłącznie, kiedy będzie miał jeden puchar w dłoni. Najlepiej, gdyby była to Liga Mistrzów. I kolejne mistrzostwo.

Jeśli ktoś przez lata miałby wymienić największe atuty drużyny z Turynu, to napisalibyśmy: wymienność pozycji na poziomie światowym, a także rotowanie składem przeprowadzane przez Allegriego z godnością. Największe minusy? Kontuzje (ale na to nikt nie ma wpływu) i kłótnie (przecież to piłka śródziemnomorska).

Co jeszcze należy wyszczególnić? Lista jest dosyć długa:
- ostatni sezon Barzagliego,
- wypożyczenie Stefano Sturaro, na które każdy liczył i do którego doszło,
- nadzieje wciąż wiązane z Ruganim,
- wielka nadzieja z rocznika 2000, Moise Kean, która może odpalić lada moment.

Lista rzeczy, o które należy pytać w przypadku Juventusu jest bardzo długa. Ich kadra wciąż jest aż nazbyt urozmaicona.
Na skrzydłach mogą zagrać Mario Mandżukić, Douglas Costa, a dalszymi wyborami są Juan Cuadrado i Federico Bernardeschi. Do Fiorentiny wypożyczono z kolei Marko Pjacę. W składzie wciąż panuje spora konkurencja, a przecież nie wymieniliśmy w tej karuzeli także nazwisko Dybali. No i Cristiano. Przy takiej ofensywie Juventus będzie groźny we Włoszech w jeszcze większym stopniu i można zadawać pytania o Europę dużo odważniej.

Mam to do siebie, że kiedy proszę o wypowiedź ekspertów, traktują to zawsze bardzo poważnie. Sam się od nich też czegoś uczę. Michał Borkowski i Patryk Kubik pomogli aż za bardzo – wyrazem szacunku są te analizy, które sprawiają, że obraz Juventusu staje się kompletny.

 

Najpierw, zobaczcie, co sądzi na temat tego sezonu ekspert ligi włoskiej, występujący w magazynie „Curva Nord” w Weszło FM:

Przewidywania na ten sezon? W ostatnich czterech z Maksem Allegrim u sterów Juventus zdobył cztery mistrzostwa Włoch i cztery Puchary Włoch. Dokładając do tego osiągnięcia Antonio Conte, mamy serię siedmiu mistrzostw z rzędu. W takiej sytuacji, kolejne scudetto nie może być głównym tortem, nawet jeśli przystroi się go polewą z Coppa Italia. Krajowe trofea stały się dla obecnego Juve planem minimum, a cel jest tylko jeden - wygranie Ligi Mistrzów. I cel ten nigdy nie był tak bliski. Oczywiście Juventus nie jest głównym faworytem rozgrywek, natomiast jest w gronie trzech, czterech drużyn z największymi szansami na zdobycie 'uszatego pucharu'. Co prawda Bianconeri pod wodzą Allegriego już dwukrotnie docierali do finału, jednak tak szerokiej, wyrównanej i mocnej kadry jeszcze nie mieli - na każdą pozycję mają dwóch przynajmniej solidnych piłkarzy, obronę wzmocnili Cancelo i Bonucci, nową energię w pomocy powinien wnieść Emre Can, a do tego wyciągnęli z Madrytu chyba największego game changera w historii LM, przynajmniej tej nowożytnej - czego chcieć więcej?

Jak połączyć w składzie Dybalę, Ronaldo, Cuadrado, Costę i Mandzukicia? Sezon jest długi, Juventus będzie grał na trzech frontach, a Allegri nigdy nie miał problemów z rotowaniem składem. Jeśli piłkarzy z drugiego szeregu - Cuadrado, Bernardeschiego, pewnie Mandżukicia - nagle nie zacznie swędzieć ego w związku z byciem numerem dwa na swojej pozycji, to takie bogactwo można rozpatrywać tylko w kategorii zalet. Z pewnością lepiej mieć po dwóch klasowych piłkarzy na każdą pozycję w ataku, niż być w sytuacji, w jakiej znalazł się Juventus w sezonie 16/17, kiedy grająć ustawieniem 1-4-2-3-1 przez praktycznie pół sezonu na cztery ofensywne pozycje miał czterech ofensywnych piłkarzy i zdarzało się, że na skrzydle wystawiał Alexa Sandro, Daniego Alvesa, czy nawet Stefano Sturaro.

Jeśli chodzi o Claudio Marchisio, w jego sercu płynie biało-czarna krew, co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Włoch urodził się w Turynie, a z Juventusem związany jest od siódmego roku życia - czyli już dwadzieścia pięć lat, ćwierć wieku. Nie narzekał gdy był wysyłany na wypożyczenie, nie narzekał gdy był rezerwowym, nie narzekał gdy rzucano go po pozycjach, które nie były jego nominalnymi - występował przecież przez pewien czas na lewym skrzydle. Nie narzekał nigdy i na nic. Jeśli doniesienia o tym, że Juventus starał się go wytransferować, wbrew jego woli, są prawdziwe, to jest to wyjątkowo niesmaczne, bo piłkarzy tak zasłużonych i oddanych klubowi powinno się cenić, a nie próbować pogonić. To zresztą o tyle dziwna sytuacja, że Marchisio wcale nie jest w złej formie - gdy pojawia się na boisku, to wygląda w najgorszym wypadku solidnie, do emerytury i odcinania kuponów mu daleko, jednak z jakiegoś powodu Allegri nie ceni go zbyt wysoko.

Dla kogo jest to sezon ostatniej szansy? Mam nadzieję, że to po prostu ostatni sezon dla Khediry, bo nie mogę już na niego patrzeć. Co do ostatniej szansy - do tej kategorii chyba nikt się nie łapie, Juventus sprzedał lub wypożyczył piłkarzy którzy się nie sprawdzili lub nie nadawali, nie ma w tej chwili w kadrze piłkarzy przypadkowych. Niewiadome są tak naprawdę dwie, Leonardo Spinazzola i Rodrigo Bentancur, ale to w nadchodzących rozgrywkach będą aktorzy drugoplanowi.

Interesuje Cię pewnie też wątek Wojtka Szczęsnego. Tutaj sytuacja jest prosta. Juventus to - jak pokazuje podejście do Marchisio - korporacja. Jeśli zawodzisz, jeśli masz problemy ze zdrowiem, to nikt nie będzie się nad tobą rozczulał, nawet jeśli jesteś zasłużonym wychowankiem. Szczęsny zacznie sezon jako numer jeden, ale jeśli przytrafi mu się słabsza seria spotkań, jeśli będzie zawodził, to między słupki wskoczy Mattia Perin.

Podsumowując wszystko, pojawia się też pytanie, czy Max Allegri wreszcie przekona do siebie kibiców Juve, którzy są bardziej roszczeniowi niż była zona Radka Kałużnego? Jeśli Allegri, zdobywając w ciągu czterech lat cztery scudetta i cztery Coppa Italia oraz dochodząc do dwóch finałów Ligi Mistrzów (niemożliwe za czasów Conte), nadal kogoś nie przekonał, to pewnie nie zrobi tego, nawet wygrywając Ligę Mistrzów.
To absurdalne, ale wśród kibiców Juventusu nadal jest sporo osób wątpiących i w Allegriego i w Beppe Marottę, mimo tylu sukcesów, mimo zbudowania absolutnie fantastycznego składu. Na takie zaburzenia nie wymyślono jeszcze jednak lekarstwa.

 

A teraz czas na Patryka Kubika, którego w pierwszej kolejności można wymieniać, kiedy pytamy o człowieka kojarzącego się na twitterze.italia z ekipą z Allianz Stadium:

Myślę, że Cristiano Ronaldo będzie musiał pojawić się na murawie w spotkaniu ligowym by większość kibiców Juventusu uwierzyła, że to wydarzyło się naprawdę. Klub, który przez lata dokładnie oglądał każdy grosz zanim go wydał, wykonał operację finansową zdecydowanie przerastającą jego możliwości. Ronaldo zmienił w jego strukturach dosłownie wszystko, a najlepszym tego dowodem jest wyrzucenie do śmieci dekalogu biznesowego dyrektora generalnego, Giuseppe Marotty, słynącego z transakcji niskobudżetowych, ale o dużej jakości. Najciekawszą kwestią, która pozostała jeszcze nierozstrzygnięta jest pomysł jaki właściwie ma Allegri na Portugalczyka. Na pierwszy rzut oka Juventus i Ronaldo to kompletnie inna bajka, siłą drużyny Allegriego jest kompaktowa gra w defensywie, gdzie pierwszym obrońcą jest wysunięty napastnik. Juventus nie morduje rywala, gnębiąc go przez 90 minut, raczej wysysa z niego krew bez wielu okazji do zdobycia bramki, będąc za to do przesady cynicznym. Taki styl gry to nie jest naturalne środowisko Cristiano, przyzwyczajonego do tego, że zespół generuje sporo sytuacji pod bramką rywala. Jeżeli Portugalczyk sprawi, że Allegri odejdzie od swoich przekonań, to udowodni, że jest absolutnie wyjątkowy.

Sprzedaż Higuaina była jednym z celów Juventusu na to okienko. Celem nadrzędnym było odzyskanie części pieniędzy zainwestowanych latem 2016. Argentyńczyk w Turynie wygrał wszystko na krajowym podwórku, pojechał na mundial, zrealizował zatem swoje cele i na Allianz Stadium uznano, że raczej ciężko o progres w jego przypadku, obawiano się równi pochyłej. Wymiana Caldary na Bonucciego ma już mniejsze podłoże logiczne, ale to nie oznacza, że jest bezsensowna. Juventus buduje drużynę na dziś, Bonucci w formie to światowa czołówka. Odejścia Caldary klub pożałuje za kilka lat, o ile tylko Milan umiejętnie pokieruje jego karierą, to Mattia z pewnością stanie się topowym obrońcą. Na tej transakcji związanej z tymi trzema zawodnikami wygrał każdy, bardziej wzmocnił się jednak Milan gdyż zwyczajnie łatwiej było mu się wzmocnić.

Jako, że nie można sobie zaplanować zwycięstwa w Lidze Mistrzów, gdyż zwyczajnie na końcowy tryumf składa się kilka czynników - takich jak choćby skład personalny, wysoka forma wiosną, szczęście w losowaniu i kilka innych pojedynczych aspektów, to cele Juventusu będą takie same jak co roku. Podstawą jest podtrzymanie dominacji na krajowym podwórku. Nie ma jednak złudzeń, że po tak dobrym okienku transferowym klub ma wszelkie narzędzia by z powodzeniem powalczyć w Europie. Tylko zwycięstwo w Lidze Mistrzów przekona resztę kibiców do stylu Allegriego, który udowodnił w Turynie, że jest znakomitym fachowcem, ale ciągle brakuje mu pozostawienia po sobie śladu w Champions League. Czas także, by Paulo Dybala dojrzał przy osobie Ronaldo i zaczął być kluczowy nie tylko w meczach Serie A, wzorce ma teraz do tego znakomite, lepszej szansy od losu może nie dostać już nigdy.

***

Taki jest obraz Juventusu.

Drużyna skomplikowana, niemniej ogromnie interesująca. Kto wie, czy stawiając na to, że wygrają Ligę Mistrzów, wcale się nie pomylimy.

Serie A nie będzie formalnością, natomiast… oni chyba mogą tam przegrać tylko sami ze sobą.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

FATALNE STATYSTYKI Viniciusa w el. do MŚ 2026! O.o
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

FATALNE STATYSTYKI Viniciusa w el. do MŚ 2026! O.o

HIT! Oto CEL na wzmocnienie dla Realu Madryt!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

HIT! Oto CEL na wzmocnienie dla Realu Madryt!

PAMIĘTNE SKŁADY z półfinału LM 2010! <3
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

PAMIĘTNE SKŁADY z półfinału LM 2010! <3

Tak jeden z użytkowników X PODSUMOWAŁ KADENCJĘ PROBIERZA xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak jeden z użytkowników X PODSUMOWAŁ KADENCJĘ PROBIERZA xD

Tak Neymar WSPIERA Viniciusa na swoim stories!
-
+26
+26
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak Neymar WSPIERA Viniciusa na swoim stories!

Tak wyglądała klasyfikacja strzelców Premier League 2007/08!
-
+16
+16
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak wyglądała klasyfikacja strzelców Premier League 2007/08!

CYTAT Jakuba Rzeźniczaka z grafiki promującej FAME MMA xD
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

CYTAT Jakuba Rzeźniczaka z grafiki promującej FAME MMA xD

Oto LICZBY Viniciusa z ostatniego meczu z Urugwajem xD
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Oto LICZBY Viniciusa z ostatniego meczu z Urugwajem xD

Lewandowski naśladujący Pepa Guardiole... xD [VIDEO]
-
+22
+22
+
Udostępnij
Video
23-11-2024

Lewandowski naśladujący Pepa Guardiole... xD [VIDEO]