ItalJANA #11 - Jak będzie w Milanie? Sezon 2018/2019
Wywiady i felietony
17-08-2018

ItalJANA #11 - Jak będzie w Milanie? Sezon 2018/2019

-
0
0
+
Udostępnij

Kibicowanie Milanowi to naprawdę ciężki kawałek chleba. Ostatnie kilka lat to okres totalnej posuchy, beznadziei i ciężkiej miłości, którą fachowo określa się jako syndrom sztokholmski. Najgorsze jest to, że rok w rok kibice wierzą, że od tego sezonu musi być lepiej, bo „gorzej jak rok temu to nie będzie”. Często gorzej może nie, ale na stówę nie jest lepiej. W tym roku przy via. Aldo Rossi 8 znowu przeszło tornado, a kibice tym razem liczą, że w końcu będzie normalnie i klub postara się nawiązać do starych dobrych czasów.

To była konkretna huśtawka nastrojów. Po zakończeniu sezonu, który udany nie był, zaczęło się spekulowanie odnośnie tego czy w przyszłym roku to zacznie wyglądać normalniej czy przygotować się na paździerz. W połowie czerwca Milan usłyszał wyrok od UEFA, który mówił, że za nieprawidłowości związane z finansami klubu i niewiarygodnością wobec prezydenta Yonghonga Li, klub zostaje wykluczony z europejskich pucharów na najbliższy sezon. Na dodatek farmer prosto z Chin zaczął mieć nie lada tarapaty, bo musiał spłacić wierzytelność wobec amerykańskiego funduszu Elliott, który to udzielił mu pożyczki na zakup klubu, a on nie miał jak się z tego wywinąć. Z tego tytułu stracił on władzę w klubie, wjechali ludzie z Elliotta i zaczęli wszystko układać po swojemu.

Zmiany, zmiany

Od razu udało im się wejść w łaski kibiców, ponieważ dzięki ich ludziom udało się wygrać sprawę w Trybunale Arbitrażowym w Lozannie, dzięki czemu Milan zagra w kampanii 2018/2019 w Lidze Europy. Potem zaczęło się sprzątanie w biurach. I się zaczęła jazda bez trzymanki. Nowym prezydentem klubu został Paolo Scaroni, wieloletni przyjaciel Berlusconiego, który mimo bycia świetnym biznesmenem ma sporo za uszami. Chodzi tutaj o jego udział w aferze związanej z wydobyciem ropy naftowej, o której przeczytacie TUTAJ.

Zmiany dotknęły również sztab dyrektorów. Panowie Fassone i Mirabelli zostali pogonieni. Ciężko było się pogodzić z odejściem Mirabellego, bo on chciał dobrze, ale Fassone od lat ma łatkę partacza, który jest gotów rozwalić wszystko. O tym dlaczego wyleciał niech świadczą jego wyliczenia (matury z matmy to on by nie zdał):

W maju 2017 Fassone przedstawił Uefie business plan, że w ciągu 4 lat Milan zarobi 230mln z rynku chińskiego.

W listopadzie 2017 skorygował i przedstawił, że Milan zarobi 130mln

W kwietniu 2018 skorygował ponownie i przedstawił, że Milan zarobi 42 mln €
(via. Roman Sidorowicz)

Pan Fassone tym samym stał się osobą totalnie niewiarygodną i po raz kolejny w czwartym już klubie udowadnia swoją niekompetencję i nikogo nie dziwi fakt, że poleciał ze stołka z takimi zapewnieniami. Po zwolnieniu tejże dwójki trzeba było szukać na rynku kogoś kto ma głowę na karku. No i poszukali, kierując się sprawdzonymi metodami. Postawili na kogoś kto akurat ma pojęcie jak to robić, tylko kibicom nie odpowiadało takie rozwiązanie. Nowym dyrektorem technicznym klubu został Leonardo, znany z tego że w Milanie grał, był konsultantem ds. transferów, potem trenerem. Cały dobytek zrujnował jednak jeden epizod, czyli przyjęcie propozycji pracy w Interze jak trener. Kibice byli wtedy wściekli i nawet sam Gattuso wtedy intonował razem z nimi: „Leonardo uomo di merda”. Jego powrót nikomu się nie uśmiechał, bo fani Rossonerich to tradycjonaliści. Elliott nie ugiął się i przyjął Leonardo do pracy, a ten robił to z największą ochotą i co najważniejsze z dobrym skutkiem.

Powrót Leonardo to jedno. Druga fucha czyli stanowisko dyrektora do spraw rozwoju strategicznego sektora sportowego, przypadła nie byle komu. Po dziewięciu latach do klubu powróciła wielka legenda, czyli Paolo Maldini, co wprawiło kibiców w euforię i nostalgiczne wspomnienia. Chcieli mieć kogoś kto nada toższamość i mają. Były kapitan Rossonerich odmawiał każdemu wcześniej objęcia jakiejkolwiek pracy, a teraz ten powrót to dobry znak, że może być lepiej, bo wcześniej w dziadostwo nie chciał się pchać.

Wietrzenie kadry

Milan Tottenhamem nie jest i wzmocnić się musiał. W zeszłym sezonie po rewolucji w składzie doszło do wielu zawirowań i nie dało to zadowalającego rezultatu. W takim wypadku trzeba było wprowadzić sporo modyfikacji do składu, żeby każdy był zadowolony i żeby kibicom wlać do serc sporo nadziei. Podczas letniego okienka drużynę opuścili:

Nikola Kalinić – ten gość jest fenomenem. Jego żałosne zachowanie na mundialu obiło się szerokim echem, a każdy Milanista mógł sobie powiedzieć, że „nabijałem się z niego i szkalowałem zanim to stało się modne”. Po makabrycznym sezonie trafił on na ławkę do Atletico Madryt i wygląda to, że w nagrodę za słaby sezon poczynił awans sportowy. Tragedia i kuriozum.

Andre Silva – Andrzejowi włoska piłka widocznie nie leży. W takich warunkach, gdy miałby być trzecim wyborem to i tak by się tej ligi nie nauczył więc należało go posłać na wypo. Zgłosiła się Sevilla, czyli najprawdopodobniej nie nauczy się jej nigdy, a w klimatach hiszpańskich może się odnaleźć.

Manuel Locatelli – ten transfer wyjdzie bokiem. Manu ma wielki potencjał na rozwój i musi grać. Więc poszedł do Sassuolo, ale Leonardo zawalił z tym, że Milan nie ma opcji odkupu tego zawodnika. Kierunek też nieciekawy, bo w każdej chwili Squinzi może sprzedać go za grosze do Juventusu. To wyjdzie bokiem i zaboli. Nie teraz, ale za kilka lat.

Luca Antonelli – to się musiało wydarzyć. Luca powinien grać, a Milan mu tego nie mógł dać. Dobry ruch dla obydwu stron.

Leonardo Bonucci – ten transfer wzbudził wiele emocji. Faceta nienawidzi już Mediolan i Turyn. Najpierw obraził się na Juve i przeniósł się do Milanu, gdzie nawet został kapitanem. Po pewnym czasie zreflektował się, co on właśnie odstawił i nie wiedział co ma ze sobą zrobić. W konsekwencji jako człowiek totalnie bez honoru poprosił Chielliniego o wybadanie terenu czy istnieje szansa powrotu. Więc wrócił. Milan nie jest na tym stratny w żaden sposób, pozbył się kapitana węża, który teraz świeci oczami w Turynie, a gwizdy na San Siro w dwunastej kolejce wywalą skalę.

To tylko odejścia. Czas zobaczyć kto zasilił kadrę Rossonerich:

Pepe Reina – to co odstawiał w ostatnim sezonie Gigi Donnarumma powodowało złość u kibiców i na dodatek nie miał go kto w razie czego zastąpić, bo jego brat nie cieszy się żadnym poważaniem. Wobec tego klub sprowadził Reinę jako rezerwowego, który wejdzie do bramki jak Gigio znowu będzie miał problemy z nierówną formą.

Ivan Strinić – zawodnik wicemistrza świata jest ruchem, które ciężko nazwać wzmocnieniem w Sampdorii nie był podstawowym zawodnikiem, jak grał to często się mylił, a na mundialu był wyłącznie poprawny i na dodatek miewa problemy ze zdrowiem. Pewnie parę razy wejdzie, ale nie odegra większej roli.

Gonzalo Higuain – Milan ma w końcu napastnika. Od 2012 roku na tej pozycji był dramat, a zeszły sezon pokazał, że goledor jest potrzebny na już. I udało się ściągnąć za małe pieniądze zawodnika, który jest gwarancją jakości i tego, że jak się ułoży pod niego grę w Serie A to te 20+ goli załaduje. Świetna część dealu za Bonucciego i w końcu napadzior, pierwszy od odejścia Ibry.

Mattia Caldara – Juve zazdrościł każdy, że zaklepali sobie tego obrońcę, który miał być u nich na lata. Wymieniony za Bunucciego trafił do Mediolanu i kibice pokazali mu, że będą na niego liczyć, że razem z Romagnolim stworzą duet na lata, o którym będzie się pamiętać nie tylko w kontekście klubu, ale też reprezentacji Włoch. Juve na tym korzysta, bo jest im potrzebny obrońca na już, a Milan zapewnia sobie spokojną przyszłość na tej pozycji.

Alen Hallilović – „chorwacki Messi” przyszedł za darmo i póki co jedzie tylko na łatce, którą mu przypięli lata temu. Jako rezerwowy zawodnik sprawdzi się idealnie. Skoro ktoś kiedyś tak go ochrzcił to on musi coś potrafić.

Tiemoue Bakayoko – jest pomocnik, czyli wzmacniamy pozycję, która od lat jest bolączką. Niestety nie jest to może zawodnik kreatywny, ale zawsze coś. Pamiętany jako dzik w Monaco, Bakayoko totalnie nie odnalazł się w Chelsea, gdzie kibice cieszyli się kiedy był zawieszony za kartki i złośliwie pytali czemu tak krótko, bo mógłby wypaść na więcej. Jeden sezon nie może go całkowicie przekreślić, więc wystarczy się modlić, że akurat w Mediolanie się odbuduje.

Diego Laxalt – jeden z zawodników, który został zapamiętany jako kozak na mundialu przybywa do Mediolanu. Skoro wrócił Leonardo, wierny uczeń Gallianiego, to trzeba było zrobić transfer z Genoi. Przyszło akurat na największego kozaka z tego klubu, który może grać na lewej stronie zarówno pomocy i obrony, więc jest spoko. Może się odnajdzie w tej roli.

Samu Castillejo – bierze „7” na plecy więc będzie bacznie obserwowany przez kibiców, którzy na każdą siódemkę patrzą spode łba. O tym zawodniku jest niesamowity rozstrzał opinii ludzi, którzy ogarniają La Liga. Jedni mówią, że kocur, a inni że nie ma liczb, a jeszcze inni, że nierówny. Ważne jest to, że będzie zapierniczał, bo to podobno potrafi i to bardzo dobrze.

Czyli wzmocnienia są, tylko jest jeszcze pytanie jak to ostatecznie wyjdzie w praniu. Bo to na stówę jest skok jakościowy, ale rok temu miało być tak samo. Wszystko w głowie jednego gościa.

Mister, ufam Tobie

Gennaro Gattuso jest legendą Milanu przez to jakim był piłkarzem. Jako trener nie udało mu się wiele osiągnąć, ale małymi kroczkami do tego prowadzi. Już w zeszłym sezonie miał świetną passę z Kaliniciem w składzie, więc teraz może być tylko lepiej. Mało brakło, a jego miejsce mógł zająć Antonio Conte, ale ten jest zajęty sporem z Chelsea, skąd został zwolniony. Wydawałoby się, że Leonardo zemści się za te teksty sprzed lat, ale ostatecznie Rino ma komfortowe warunki pracy i ma on to czego nie miał w zeszłym sezonie, czyli pracę od samego początku sezonu, bo akurat on nie może pozwolić, żeby ktoś był nieprzygotowany do sezonu. Rino, ufam Tobie i nie zawiedź mnie!

Nuovo Capitano

Riccardo Montolivo w duchu powiedział, że będzie najgorszym kapitanem w historii tego klubu. Gdyby wypowiedział to głośno, usłyszałby tylko od Bonucciego „potrzymaj mi piwo”. „Il serpente” czyli w wolnym tłumaczeniu wąż opluł w tym klubie opaskę kapitańską i musi się zmagać z odzyskaniem szacunku u kibiców swojego byłego klubu. W obliczu jego odejścia trzeba było wybrać nowego kapitana i wybór można powiedzieć jest jedyny słuszny.

Alessio Romagnoli jest wielkim zawodnikiem. Jego determinacja, ciężka praca i skromność nie umknęła uwadze Rino Gattuso, który mianował go nowym kapitanem doprowadzając kibiców do euforii. Alex ma to szczęście, że nigdy nie narzeka, zawsze ciężko pracuje i jest cholernie niedocenianym obrońcą we Włoszech, mimo tego że gra on obecnie w podstawie reprezentacji Roberto Manciniego. W sumie jedyne do czego przydał się Bonus to przez rok Alessio mógł go podglądać na treningach i to musi zaprocentować. Wydaje się on na tyle ułożony, że on i opaska kapitana to będzie idealny związek na wiele lat.

Czyli jak będzie?

Nie mam pojęcia jak będzie. Do tego sezonu każdy Milanista podejdzie bez jakiegokolwiek robienia sobie nadziei na coś wielkiego, bo może się potężnie rozczarować jak sezon temu. Tylko cierpliwość jest w stanie utemperować kibiców. Jedyne co mogę powiedzieć ja Jan Rusinek to: FORZA MILAN PER SEMPRE!

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+6
+6
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Josip Stanisic STRZELA GOLA na 2-2 z Romą w 97 minucie! [VIDEO]
-
+16
+16
+
Udostępnij
Video
09-05-2024

Josip Stanisic STRZELA GOLA na 2-2 z Romą w 97 minucie! [VIDEO]

''Zona Blaugrana'' ukazuje powiązania Szymona Marciniaka z Realem Madryt...
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
09-05-2024

''Zona Blaugrana'' ukazuje powiązania Szymona Marciniaka z Realem Madryt...

Kimmich podaje piłkę Viniciusowi, a ten... [VIDEO]
-
+15
+15
+
Udostępnij
Video
09-05-2024

Kimmich podaje piłkę Viniciusowi, a ten... [VIDEO]

Tyle wynosi KLAUZULA ODSTĘPNEGO w nowym kontrakcie Cubarsiego z Barcą
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
09-05-2024

Tyle wynosi KLAUZULA ODSTĘPNEGO w nowym kontrakcie Cubarsiego z Barcą

Wiadomo, kiedy Kylian Mbappe POŻEGNA się z PSG
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
09-05-2024

Wiadomo, kiedy Kylian Mbappe POŻEGNA się z PSG

Nowy FAWORYT do zgarnięcia ZŁOTEJ PIŁKI
-
+44
+44
+
Udostępnij
Grafiki
09-05-2024

Nowy FAWORYT do zgarnięcia ZŁOTEJ PIŁKI

W taki sposób Rudiger celebrował awans [VIDEO]
-
+45
+45
+
Udostępnij
Video
09-05-2024

W taki sposób Rudiger celebrował awans [VIDEO]

Real Madryt ZNOWU zrobił...
-
+48
+48
+
Udostępnij
Grafiki
09-05-2024

Real Madryt ZNOWU zrobił...

TWEET Borussii Dortmund po AWANSIE Realu do finału LM!
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
09-05-2024

TWEET Borussii Dortmund po AWANSIE Realu do finału LM!