Grafiki
05-10-2018
Arek Milik OPOWIADA o szczegółach napadu!
Skomentuj
Za kierownicą samochodu była Jessica Ziółek, a Arkadiusz Milik siedział z tyłu. Pod jego domem czaiła się dwójka napastników na skuterze w przyciemnionych kaskach. Reprezentant Polski nie mógł więc zobaczyć twarzy napastników, ani również nie dojrzał numeru rejestracyjnego tego skutera.
W pobliżu nie było żadnych kamer, a więc najprawdopodobniej sprawy pozostaną bezkarni.
Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.