Mourinho w poszukiwaniu idealnego środkowego obrońcy
Manchester United jest obecnie w trakcie desperackiej pogoni za swoim lokalnym rywalem. Drużyna Guardioli zaliczyła start, którego nie udało się wykonać nikomu przed nimi w historii całej Premier League. Mourinho ma świadomość, że jeśli chce dogonić swojego hiszpańskiego rywala, będzie musiał mieć do dyspozycji najlepszych zawodników. Niedawno ustaliłem, że niezbędny jest do tego Pogba. United ma jednak braki na niektórych pozycjach, głównie w defensywie. Chodzi głównie o lewą flankę i środek obrony. Jeśli chodzi o pierwszą pozycję, żelaznym faworytem do sprowadzenia jest Danny Rose. Portugalczyk wydaje się być dużo mniej zdecydowany w kwestii centrum defensywy. Kto byłby najlepszym wyborem dla niego i Czerwonych Diabłów?
Najnowszym kandydatem, a przynajmniej tak podaje Mirror, jest Jose Gimenez z Atletico. Urugwajczyk był już wymieniany w tym gronie dobre dwa sezony temu, kiedy kreowano go na następcę Godina. Teraz już wiemy, że defensor, choć wciąż jest bardzo dobry, nie wskoczył na poziom swojego rodaka, ale nie skreślajmy go jeszcze. Być może pod wodzą Mourinho byłby w stanie osiągnąć swój pełny potencjał. Poza tym, to rosły, dobrze zbudowany chłopak, odnalazłby się w Premier League.
Inną opcją i najbardziej popularną jest Samuel Umtiti. Francuz jest w tym sezonie szefem defensywy Barcelony, która między innymi dzięki niemu znajduje się obecnie na fotelu lidera. Nawet Messi w wywiadzie dla Marci powiedział, że od tego sezonu grają znacznie lepiej z tyłu. Nie ma się co oszukiwać, że jest to w dużej części zasługa właśnie Umtitiego. Nie dziwi więc fakt, że to nad nim najpoważniej zastanawia się Portugalczyk. Francuz kosztowałby jednak 60 milionów, bo tyle wynosi jego klauzula, a nie wydaje się, by Blaugrana oddała go za mniej.
Bardzo kontrowersyjnym wyborem może okazać się David Luiz. Od tygodnia w brytyjskich mediach krąży plotka, jakoby Jose miał sprowadzić Brazylijczyka ze swojego byłego klubu. Co prawda panowie nie współpracowali wcześniej ze sobą, ale powszechnie wiadomo, że Mourinho docenia kunszt Luiza. Poza tym, David ma obecnie spory problem w Chelsea. Posprzeczał się z Conte, wciąż nie wiemy w stu procentach o co, w efekcie czego jego miejsce, z bardzo dobry skutkiem z resztą, przejął Christensen. Luiz może więc być z powyższej trójki najchętniejszym do transferu.
Kto jednak najbardziej pasowałby do stylu United? Na starcie odrzuciłbym Gimeneza. Urugwajczyk jest zbyt niepewną opcją, biorąc pod uwagę niedawny niewypał z transferem Lindelofa, Mourinho nie zdecyduje się na podjęcie kolejnego ryzyka. Pomimo świetnej formy Umititiego i uziemienia Luiza, uważam że lepszym wyborem byłby Brazylijczyk. Obecnie w Manchesterze brakuje środkowego obrońcy, który mógłby wyprowadzić piłkę. Przez to za każdym razem musi się po nią cofać Matić czy Herrera. Luiz nie raz grał nawet jako defensywny pomocnik i potrafi się obchodzić z futbolówką, nie tylko ją wybijać. Mógłby odciążyć trochę łączników Czerwonych Diabłów, którzy nie musieliby za każdym razem naddawać sobie biegu, by rozpocząć akcję za swoich defensorów. Poza tym, Luiz jest najbardziej doświadczonym z wymienionej trójki i jedynym, który występował wcześniej w Premier League. Oznacza to, że nie musiałby przechodzić jakiegoś czasu adaptacji. Podobnie jak Matić, z miejsca wszedłby do składu i grał na swoim poziomie. Obecność Brazylijczyka w składzie United na pewno byłaby ogromną wartością dodaną. Pozostaje tylko pytanie, czy Conte postanowi pozbyć się swojego mopa, choć nawet nim już nie sprząta?