Barcelona sięgnie po prawdopodobnie najlepszą dziesiątkę na świecie?
Minione okienko transferowe było wyjątkowo intensywne jeśli chodzi o Barcelonę. Blaugrana długo próbowała zatrzymać Neymara, co jednak się nie udało, sprowadziła też w jego zastępstwo Dembele i to w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Było też niemałe zamieszanie, jeśli chodzi o środek pomocy. Szukano odpowiedniego zawodnika, chciano Coutinho, a w ostateczności sprowadzono innego Brazylijczyka i również z taką samą końcówką, tu miejsce na śmiech po mało zabawnym, dwuznacznym żarcie, a konkretnie Paulinho. Jak się okazało były zawodnik ŁKS-u sprawdza się świetnie, strzela gole i asystuje, a ponadto naprawdę dobrze wkomponował się w styl gry Dumy Katalonii. Niemniej jednak Valverde ma świadomość, że w środku pola przydałby się jeszcze jeden klasowy zawodnik i właśnie zarzucił spławik na jednego z najlepszych w swoim fachu.
Jak podaje Don Balon, Blaugrana jest żywo zainteresowana sprowadzeniem Christiana Eriksena. Nie jest to pierwszy raz, kiedy połączenie Duńczyka z tym klubem pojawia się w mediach, ponieważ Barca próbowała sprowadzić pomocnika Tottenhamu już jakiś czas temu. Nie ma się co oszukiwać, wyciągnąć Eriksena z Londynu będzie bardzo ciężko. Nawet jeśli sam piłkarz wykaże chęć transferu, co nie będzie mogło nikogo dziwić, to Pochettino będzie musiał zobaczyć na stole tonę złota, dwa pegazy i platynowy bidet, by go puścić do Hiszpanii.
To, że Eriksen pasuje do Barcelony, tutaj pozwolę sobie zacytować Jurgena Kloppa komentującego transfer Mkhitaryana do Borussi z Shakhtara, jak dupa do wiadra. Duńczyk ma genialny przegląd pola i niesamowitą dokładność podań. Co prawda w Tottenhamie nie wymaga się od niego, by dyrygował środkową linią tak, by miała ona 80% posiadania piłki, ale nie mamy wątpliwości, że mógłby to robić. Mało tego, posiada jeden waży atut, którym nie może pochwalić się żaden z łączników Dumy Katalonii. Eriksen strzela z dystansu celniej niż Benzema z pięciu metrów. Jako dowód podajmy chociażby jego hat-trick przeciwko Irlandii. Ileż jeszcze było goli dla Kogutów, również z rzutów wolnych, o których nikt już nie pamięta, bo stały się codziennością?
Co wy uważacie na temat tego ewentualnego transferu? Czy Barcelona powinna inwestować niechybnie ogromne pieniądze w Duńczyka, czy według was poradzi sobie świetnie bez niego?