Sezon 20/21 w Anglii zainaugurowany! Arsenal z Tarczą Wspólnoty!
Po niecałym miesiącu powróciliśmy do rywalizacji na angielskich boiskach. Tradycyjnie nowy sezon na wyspach zainaugurowało starcie o Tarczę Wspólnoty. Szans na obronę tytułu sprzed roku nie miał Manchester City. W tym roku do rywalizacji przystąpił Arsenal (zwycięzca Pucharu Anglii) oraz Liverpool (mistrz kraju). Ekipa z Miasta Beatlesów malowała się jako wyraźny faworyt dzisiejszego spotkania. Jednak to podopieczni Mikela Artety opuszczali dziś słynne Wembley z tarczą. Z tarczą w przenośni i dosłownie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wyjściowe składy:
Arsenal: Martinez - Tierney, Luiz, Holding - Maitland-Niles, Elneny, Xhaka, Bellerin - Aubameyang, Nketiah, Saka
Liverpool: Alisson - Robertson, van Dijk, Gomez, Williams - Wijnaldum, Fabinho, Milner - Mane, Firmino, Salah
Jeśli ktoś szuka powodu by dzisiejsze #CommunityShield był9 ważne:
— Victor Morawski (@MorawskiVictor) August 29, 2020
Jeśli nie bawić się w"major trophies" tylko liczyć wszystko co było syngowane jako rozgrywki FIFA,UEFA,FA,EFL czy Premier League.
Manchester United-66 trofea Liverpool-65 trofeów.
Czas ich dopaść!#EFLPL #LFC
Warto wspomnieć, że przed tym spotkaniem obie ekipy w swojej historii miały po tyle samo podniesionych Tarcz Wspólnoty - 15 - i pod tym względem wyprzedza ich tylko Manchester United - 21. W 7 minucie rzut wolny dla ekipy Liverpoolu bił Andrew Robertson. W swoim stylu precyzyjnie dograł piłkę w pole karne oponenta. Do piłki dopadł Virgil van Dijk, który skierował piłkę do siatki. Odziwo nie był to strzał oddany głową. Holender jednak znalazł się na pozycji spalonej. W 12. minucie Bukayo Saka posłał świetne crossowe podanie do Pierra-Emericka Aubameyanga. Fenomenalny Gabończyk ze skrzydła ściął do swojej prawej nogi i ze skraju pola karnego oddał perfekcyjny strzał na dalszy słupek. Przepiękna bramka, Alisson bez szans.
Co to jest za baller. W stylu Henrego bramka 😍😍😍#ARSLIV #eflpl
— Marek Tymiński (@mar_tym88) August 29, 2020
Nice switch of play from Saka & a great finish as per from Aubameyang pic.twitter.com/A2fA9v2Yit
— Karim (@Futball_Karim) August 29, 2020
Londyńczycy byli cały czas na fali. Na prawym skrzydle szalał młodziutki Saka. W 18. minucie w to właśnie on dogrywał w pole karne do Edwarda Nketiaha. Alisson tym razem zachował czujność i obronił szczura posłanego przez młodego Anglika. Liverpool następnie miał kilka mniej groźnych sytuacji jak totalnie nieudane uderzenie Joe Gomeza zza pola karnego czy co jakiś czas powtarzające się centry w pole karne Robertsona. Ostatecznie nikt do nich nie dochodził bądź obrońcy Arsenalu pozostawali czujni i wybijali piłki. Pod koniec połowy Arsenal zamknął Liverpool w hokejowym zamku, ale ostatecznie nie udało im się podwyższyć swojego zasłużonego prowadzenia.
Podoba mi się Arsenal w ustawieniu z 3 obrońcami. Kiedy Liverpool kontratakuje to defensywa Kanonierów jest już ustawiona i nie maja tyle swobody. W trakcie ataku w strefie ofensywnej mają niemal tyle samo piłkarzy co Liverpool w defensywie. Arteta dobrze ich przygotował.#EFLpl
— Mateusz Perek (@Peru8281) August 29, 2020
HT. Arsenal 1 - 0 Liverpool (Auba ⚽11')
— JASON SAGINI🇰🇪(The Sports Archbishop) (@Jason_Sagini) August 29, 2020
Auba 🔥🔥#WakandaForever ✔ #CommunityShield #ARSLIV pic.twitter.com/mpbtc2uDnu
W 56. minucie w sytuacji sam na sam z Emiliano Martinezem znalazł się Sadio Mane. Senegalczyk jednak przegrał ten pojedynek. W 59. minucie na boisku zameldował się Takumi Minamino. Zmienił on Neco Williamsa. Mogło to zwiastować, że Liverpool rzuci się odważniej do ataku. Japończyk odnalazł się w 73. minucie w zamieszaniu w polu karnym "Kanonierów" i z bliskiej odległości skierował futbolówkę do siatki.
Minamino! My Samurai!
— Victor Morawski (@MorawskiVictor) August 29, 2020
Dobić ich! #EFLPL
Minamino has scored his first ever Liverpool goal - and what a game to do it in 😍pic.twitter.com/MhpL7OfK8F
— Goal (@goal) August 29, 2020
Mane w 81. minucie miał dogodną sytuację na ostateczne przechylenie szali na korzyść "The Reds". Jednak po raz kolejny przegrał pojedynek z golkiperem Arsenalu. Pod koniec drugiej połowy Arsenal nacierał bocznymi sektorami boiska. Przed szansą stanął między innymi Joe Willock. Jego strzał z głowy okazał się jednak niecelny. Ostatecznie obie ekipy nie dograły się w regulaminowym czasie gry i do wyłonienia zwycięzcy była potrzebna seria rzutów karnych.
Zrobiło się meczycho. Z drugiej strony pojedynek bramkarzy w karnych też będzie fajnie zobaczyć. #EFLPL
— Michał Chmiel (@MichaChmiel3) August 29, 2020
Pierwszą skuchę w trzeciej rundzie popełnił Rhian Brewster. Mocny strzał młodziana wylądował na poprzeczce. Szansę na zakończenie meczu w piątej serii otrzymał Aubameyang. Gabończyk wykorzystał bardzo pewnie swój rzut karny i to ekipa "Kanonierów" mogła cieszyć się z wygrania Tarczy Wspólnoty. Auba został zdecydowanym bohaterem spotkania. Arsenal pokonał w serii jedenastek Liverpool wynikiem 5:4.
Arsenal win the 2020 Community Shield! 🏆 pic.twitter.com/bywrbV9skC
— B/R Football (@brfootball) August 29, 2020