Miał zostać, ale takim pieniądzom się nie odmawia. LUKAKU coraz bliżej wielkiego POWROTU
Gdy okazało się, że Grupa Suning, która jest właścicielem Interu, ma problemy finansowe po pandemii, było wiadomo, że mediolańczycy będą musieli pozbyć się kilku piłkarzy, by załatać dziurę w budżecie. Jeden z nich miał być jednak absolutnie nietykalny. Hakimi mógł odejść i to zrobił, zgodę na ewentualny transfer otrzymał też Lautaro Martinez, ale Romelu Lukaku miał pozostać w klubie choćby nie wiadomo co. Nawet 100 milionów euro miało nie przekonać włodarzy Interu, ale okazuje się, że kwota w okolicach 130 baniek już te założenia kompletnie zmienia.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak przynajmniej twierdzi Fabrizio Romano. Według niego do tej pory nieugięci Włosi mają złamać się, jeśli faktycznie otrzymają obiecywaną przez Anglików kwotę. Spekuluje się, że najnowsza oferta, która Chelsea jeszcze przygotowuje będzie opiewała właśnie na około 130 milionów euro. Jak podaje źródło, takim pieniądzom "Nerazzurri" już nie odmówią i zmienią tym samym swoje wcześniejsze założenia w imię gigantycznego zarobku.
Chelsea are getting confident to sign Lukaku soon. Direct talks with Inter, new official bid coming. €12m net per season + add ons offered to Romelu who’s open to re-join Chelsea 🔵 #CFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 4, 2021
Inter are considering Duván Zapata as replacement - and Atalanta will go for Tammy Abraham.
Mało tego, hajs zawrócił także w głowie Lukaku. Choć Belg w pierwszej chwili też chciał pozostać w Mediolanie, w którym przecież uzyskał życiową formę, miał rzekomo zmienić zdanie, gdy dowiedział się, jakie zarobki oferuje mu Chelsea, a te mają osiągnąć wartość 12 milionów euro za sezon. Przestał mieć znaczenie fakt, że "The Blues" kilka lat temu się na nim nie poznali i odpalili go do Evertonu. Uwagę na ten fakt słusznie zwrócił Antonio Cassano, który nie omieszkał dosadnie skomentować całej sytuacji.
"Po co wracać do klubu, który Cię nie doceniał? Dla pieniędzy?" - takich słów użył Antonio Cassano, odwołując się do ewentualnego transferu Romelu Lukaku do Chelsea.
— Kacper Karpowicz (@Kkacper5995) August 5, 2021
Trudno się nie zgodzić z byłym włoskim napastnikiem. Odejście Belga będzie ogromnym ciosem dla całej Serie A. pic.twitter.com/Lhl1QzmGGt
Co zrozumiałe, po drugiej stronie barykady stoi Thomas Tuchel. Niemiec jest menedżerem z klasą, więc nie będzie otwarcie namawiał Lukaku do przyjścia, ale już nie ma skrupułów, by między wierszami zaznaczyć, że bardzo chciałby go w zespole. W jednej z ostatnich wypowiedzi stwierdził, że ktoś o takim profilu bardzo przydałby się w ekipie. Skoro gość, który w pół roku zrobił ze średniaka Premier League zwycięzcę Ligi Mistrzów, mówi o tobie takie rzeczy, a jego szef chce ci dodatkowo zapłacić krocie, to jak tu im odmówić?
🗣"This is a profile that we don't have in the squad and would be useful."
— Football Daily (@footballdaily) August 5, 2021
Chelsea boss Thomas Tuchel refused to talk about the potential signing of Romelu Lukaku from Inter Milan but admitted he is the profile of a player the club would like to have pic.twitter.com/nPaTQ7Pazn