Nowe nabytki Barcy jednak NIE ZAGRAJĄ w lidze?
Oj nie jest łatwo być teraz kibicem Barcelony. Oprócz tragicznego widoku Leo Messiego w koszulce PSG, kibice muszą znosić też coraz to kolejne, złe informacje, które do nich spływają. Kilka dni temu poinformowano także, że Kun Aguero nie wystąpi do listopada w żadnym spotkaniu ze względu na kontuzję łydki. Mało tego, teraz pojawiają się doniesienia, według których faktycznie może się okazać, że żaden z nowych nabytków póki co nie zagra w lidze.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
O tym mowa była już wcześniej. Przeszkodą były kwestie finansowo - administracyjne, które miały uniemożliwić rejestrację nowych nabytków w ligowej kadrze. Joan Laporta mówił jednak na ostatniej konferencji prasowej, że sprawy z Messim co prawda nie udało się ogarnąć, ale przynajmniej pomyślnie rozwiązana zostanie kwestia przybyłych do klubu zawodników. Teraz "Mundo Deportivo" podaje, że jest zgoła inaczej i Barcelona wciąż nie jest w stanie umożliwić występu tym piłkarzom w nadchodzącym meczu z Realem Sociedad, który będzie miał miejsce już w tę niedzielę.
Sytuacja z zarejestrowaniem nowych piłkarzy jest zagrożona. Klub nadal pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Tylko Yusuf Demir z nowych piłkarzy może zagrać z Realem Sociedad, ponieważ został zarejestrowany jako gracz drugiej drużyny. [MD]
— Daniel (@_BarcaInfo) August 11, 2021
To oznacza poważne kłopoty dla Ronalda Koemana, który w pierwszym starciu LaLiga nie będzie mógł skorzystać z jeszcze kolejnych zawodników. Aguero i tak by nie zagrał, ale Depay, Garcia i Emerson już by chętnie to zrobili, a nie będą w stanie. Może to zdeterminować spore problemy z obstawieniem ataku. Holender będzie musiał wystawić na szpicy Martina Braithwaite'a albo przesunąć tam Antoine'a Griezmanna. Żadna z tych opcji nie będzie jednak tą optymalną. Jak w pierwszych meczach poradzi sobie tak osłabiona "Duma Katalonii"? Aż strach pomyśleć.