UEFA sprzeciwia się FIFA! Wydała specjalne oświadczenie
Od jakiegoś czasu głośno mówi się o tym, że piłkarski mundial miałby być rozgrywany nawet co 2 lata. FIFA bardzo chętnie by się na taki plan zdecydowała, bo to oznacza przecież większe wpływy dla organizacji. Choć sam pomysł jest dopiero w fazie dywagacji, wielu piłkarzy i trenerów zdążyło się już na ten temat krytycznie wypowiedzieć. Co zaskakujące, murem stanęła za nimi romantyczna UEFA.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wspomniana wyżej instytucja wydała nawet specjalne oświadczenie, w którym wyraża dezaprobatę dla pomysłu FIFA. Mało tego, europejska organizacja dokładnie tłumaczy, co jej się w tym pomyśle nie podoba i dlaczego może być on zły w skutkach. Jednym z argumentów jest osłabienie prestiżu rozgrywek. UEFA słusznie zakłada, że to najważniejszy turniej piłkarski, więc wskazane jest, by nie odbywał się często, bo w przeciwnym razie za bardzo spowszednieje kibicom. Co więcej, przyznaje też rację piłkarzom, zaznaczając, że taka częstotliwość turniejów międzynarodowych może być zgubna dla ich zdrowia i formy. Mało tego, UEFA zwraca też uwagę na fakt, że taka ilość męskich rozgrywek przyćmi kobiece turnieje, a przecież promowanie damskiej piłki też jest niezwykle istotne.
UEFA have expressed 'serious concerns' over FIFA's plans for a World Cup every two yearshttps://t.co/yJGygWnj8E
— talkSPORT (@talkSPORT) September 22, 2021
Trzeba przyznać, że to zaskakujący zwrot wydarzeń w tej sprawie, bo wydawało się, że UEFA poprze FIFA w tym pomyśle. Teraz kwestia zmiany częstotliwości wielkich turniejów nie wydaje się już taka prawdopodobna. Jak na oświadczenie europejskiej organizacji zareaguje Gianni Infantino? Cóż, możemy być przynajmniej pewni, że nie będzie rwał sobie włosów z głowy.