Kolejna arabska potęga w PREMIER LEAGUE? To kwestia godzin!
Nie ma się co oszukiwać. PSG i Manchester City nie grałyby regularnie w Lidze Mistrzów i nie dominowały krajowych podwórek, gdyby nie pieniądze arabskich właścicieli. Już niedługo możemy być świadkami powstawania kolejnej takiej potęgi, w którą wpompowane zostaną miliony, o ile nie miliardy petrodolarów.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi konkretnie o Newcastle United. O przejęciu "Srok" przez arabski fundusz inwestycyjny mówi się już od prawie dwóch lat. Choć biznesmeni z Bliskiego Wschodu już dawno mieli dogadać się w sprawie tej transakcji z obecnym właścicielem klubu, którym jest Mike Ashley, do jej finalizacji dojść nie mogło. Dlaczego? Otóż całą akcję zablokowało samo Premier League. Zarząd ligi nie zgodził się na to, gdyż wspomniany fundusz inwestycyjny miał być powiązany z nielegalnymi transmisjami rozgrywek angielskiej ekstraklasy.
The Athletic podaje, że sprawa już się rozwiązała, gdyż rzekomo BeIN Sports wykupiło prawa do transmisji Premier League na Bliskim Wschodzie. Wychodzi więc na to, że nie ma już żadnych przeciwskazań, by tę transakcję dopiąć. Finalizacja tego biznesu może nastąpić nawet dziś!
At this point, we’re just waiting for an announcement. The takeover is done, the money is there and the Premier League have signed it off. All that remains is to make it official. Could be any time now. #NUFC
— George Caulkin (@GeorgeCaulkin) October 7, 2021
Co to oznacza? ZA-KU-PY! Wiadomo, raczej nie ma się co spodziewać, że Newcastle przechwyci transfer Mbappe, ale kilku naprawdę solidnych piłkarzy powinno się latem na St. James' Park pojawić. Warto bowiem przypomnieć przypadki PSG i Manchesteru City. Żadne z nich w trakcie pierwszego, bogatego sezonu nie zbudowało gwiazdorskiej kadry, a projekt rozpoczynały od kilku dużych, ale nie gigantycznych wzmocnień. Nie zmienia to jednak faktu, że za jakieś 3 lata możemy oglądać dominujące ligę "Sroki". Science-fiction.